Zmarł w wieku 92 lat.
John Forsyth, aktor odtwarzający rolę głowy rodu Carrintonów w kultowym serialu "Dynastia", od lat zmagał się z rakiem płuc. Choroba w końcu go pokonała - informuje tvn24.pl.
Amerykański aktor miał w swoim dorobku wiele ról telewizyjnych, teatralnych i filmowych, jednak dla wielu na zawsze pozostanie serialowym Blake''iem Carringtonem.
Karierę zaczynał w latach 40. ubiegłego wieku. Grał m.in. w filmach Alfreda Hitchcocka, w westernie "Ucieczka z fortu Bravo", w obrazie "Z zimną krwią". Prowadził tez własny program "John Forsyth zaprasza".Pod koniec lat 70. udzielił głosu tajemniczemu Charliemu z serialu "Aniołki Charliego". Ponownie wystąpił w tej roli w kinowej ekranizacji przygód "Aniołków" w roku 2000 i 2003.
Światową sławę i dwa Złote Globy przyniosła mu jednak rola w "Dynastii".
Od lat Forsyth był rzecznikiem i sponsorem fundacji
World Wildlife Fund. Wspierał również Amerykańskie Towarzystwo do Walki z Rakiem.Jego rodzina
nie ma zamiaru urzadzać publicznej ceremonii pogrzebowej. Prosi, by zamiast kupować kwiaty, jego fani wsparli datkami towarzystwo ds. walki z rakiem.Zmarł brat Blake''a Carringtona z "Dynastii"Aktor Christopher Cazenove miał 64 lata
.Brytyjski aktor, znany polskiemu
widzowi głównie z drugoplanowych ról w takich filmach jak "Igła", "Obłędny rycerz" - zagrał u boku Heatha Ledgera i, oczywiście, "Dynastii", gdzie odtwarzał rolę młodszego podstępnego brata Blake''a Carringtona, zmarł wczoraj w Londynie na posocznicę.Marzył o karierze w marynarce wojennej, jednak nie przyjęto go w jej szeregi. Wtedy postanowił zostać aktorem.
Na wielkim ekranie zadebiutował niewielką rolą sługi Antoniusza w ekranizacji dramatu Williama Szekspira "Juliusz Cezar". Grywał angielskich arystokratów w filmach i serialach, w 1986 roku trafił do obsady "Dynastii".Występował nie tylko w filmie, ale także na deskach
brytyjskiego teatru i w audycjach radiowych.Sfora.pl
