2 kwietnia 2010 08:15 | ID: 184051
2 kwietnia 2010 08:29 | ID: 184056
Ja szłam w pochodzie za Nim
Myślę że to był właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Przyznam się, że dopiero teraz zaczynam rozumieć Jego przekaz. Wcześniej to raczej było na zasadzie- bo tak wypada. Do Jego nauk trzeba dorosnąć i trzeba znać tamtejsze czasy. Ja dopiero od niedawna zaczęłam się tym interesować.
2 kwietnia 2010 09:17 | ID: 184086
2 kwietnia 2010 09:23 | ID: 184096
2 kwietnia 2010 10:29 | ID: 184132
2 kwietnia 2010 10:33 | ID: 184134
2 kwietnia 2010 11:07 | ID: 184161
2 kwietnia 2010 11:28 | ID: 184165
2 kwietnia 2010 11:53 | ID: 184176
2 kwietnia 2010 12:22 | ID: 184181
2 kwietnia 2010 12:35 | ID: 184184
2 kwietnia 2010 13:41 | ID: 184209
2 kwietnia 2010 14:07 | ID: 184226
2 kwietnia 2010 14:08 | ID: 184227
2 kwietnia 2010 22:03 | ID: 184569
2 kwietnia 2010 22:06 | ID: 184572
2 kwietnia 2010 22:14 | ID: 184575
2 kwietnia 2010 22:27 | ID: 184585
A ja jechałam na spotkanie z papieżem, które miało odbyć się w Gliwicach, niestety Papież tamtego dnia nie dojechał, ale wspominam ten dzień bardzo miło i nikt nie miał żalu, o to, że nie dotarł, bo na tak wspaniałego i dobrego człowieka jakim był Jan Paweł II nie można się gniewać, myślami był z Nami. To papież mojego pokolenia, na zawsze zostanie w mym sercu, myślę, że już żaden papież nie będział miał tak znakomitych relacji zwłaszcza z młodzieżą jakie miał Jan Paweł II.
3 kwietnia 2010 00:15 | ID: 184649
3 kwietnia 2010 11:27 | ID: 184762
3 kwietnia 2010 22:16 | ID: 185041
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.