29 marca 2015 19:47 | ID: 1208751
My tez bylyśmy.. Ale śmiać mi się chciało bo wychodziliśmy na procesję z palmami a dzieciaki wszystkie dookoła i nasze też się pytały czy to juz koniec i do domku idziemy
29 marca 2015 20:04 | ID: 1208765
palma poświęcona:)
29 marca 2015 20:43 | ID: 1208777
A czy wiecie co dalej się robi z poświęconą palmą?
29 marca 2015 22:31 | ID: 1208804
A czy wiecie co dalej się robi z poświęconą palmą?
moja stoi cały okrągły rok oknie....i nas strzerze:P
ale to moj wymysł...tak napradę to nie wiem co się z nią robi....wiem tylo, że nie powienno się jej wyrzucać do kosza tylko spalić
30 marca 2015 09:20 | ID: 1208866
Nie byliśmy w kościele.
30 marca 2015 10:47 | ID: 1208914
A czy wiecie co dalej się robi z poświęconą palmą?
moja stoi cały okrągły rok oknie....i nas strzerze:P
ale to moj wymysł...tak napradę to nie wiem co się z nią robi....wiem tylo, że nie powienno się jej wyrzucać do kosza tylko spalić
Według wierzeń palma chroni przed złem i zapewnia zdrowie. A w kościele w Wielką Sobotę pali się palmy i zbiera popiół z nich na Środę Popielcową.
30 marca 2015 10:59 | ID: 1208918
palma poświęcona,nie wyobrażam sobie aby w niedzielę palmową nie być w kościele ,a potem uroczyście obchodzić Święta Wielkanocne,przeżywanie Świąt to nie pełny stół i ozdóbki z pepco,tu nie o to chodzi,,,,,,,,,,,,
30 marca 2015 11:02 | ID: 1208920
palma poświęcona,nie wyobrażam sobie aby w niedzielę palmową nie być w kościele ,a potem uroczyście obchodzić Święta Wielkanocne,przeżywanie Świąt to nie pełny stół i ozdóbki z pepco,tu nie o to chodzi,,,,,,,,,,,,
Ja nie byłam w kościele, świat nie przeżywam - dla mnie to normalny dzień - wolny od pracy dla niektórych. Nie przywiązuje wagi do świat. Stól nie będzie suto nastawiony - bo dla mnie samej nie będę przyrządzała góry jedzenia.. Z ozdób kupiłam tylko 10 jajek, które włożyłam do koszyczka tak dla ozdoby.
30 marca 2015 11:06 | ID: 1208924
palma poświęcona,nie wyobrażam sobie aby w niedzielę palmową nie być w kościele ,a potem uroczyście obchodzić Święta Wielkanocne,przeżywanie Świąt to nie pełny stół i ozdóbki z pepco,tu nie o to chodzi,,,,,,,,,,,,
Ja nie byłam w kościele, świat nie przeżywam - dla mnie to normalny dzień - wolny od pracy dla niektórych. Nie przywiązuje wagi do świat. Stól nie będzie suto nastawiony - bo dla mnie samej nie będę przyrządzała góry jedzenia.. Z ozdób kupiłam tylko 10 jajek, które włożyłam do koszyczka tak dla ozdoby.
Daga to są najważniejesze Święta w roku
30 marca 2015 11:10 | ID: 1208927
palma poświęcona,nie wyobrażam sobie aby w niedzielę palmową nie być w kościele ,a potem uroczyście obchodzić Święta Wielkanocne,przeżywanie Świąt to nie pełny stół i ozdóbki z pepco,tu nie o to chodzi,,,,,,,,,,,,
Ja nie byłam w kościele, świat nie przeżywam - dla mnie to normalny dzień - wolny od pracy dla niektórych. Nie przywiązuje wagi do świat. Stól nie będzie suto nastawiony - bo dla mnie samej nie będę przyrządzała góry jedzenia.. Z ozdób kupiłam tylko 10 jajek, które włożyłam do koszyczka tak dla ozdoby.
Daga to są najważniejesze Święta w roku
No własnie tak to zawsze Ksiądz w kościele mówił. Ja do kościoła nie chodzę.. W sumie od dłuższego czasu, jedynie co bardziej przeżywam BN - pasterka, spotkanie z rodziną, łamanie się opłatkiem.
Dla mnie święta mogły by nie istnieć. Dla mnie świętem jest kazdy dzień, świętem jest to, że każdego dnia moi bliscy żyją, że są zdrowi, że ja jestem zdrowa.. Lepiej traktować każdy dzień jakby był świętem, niż tylko dea razy do roku spotykać się z bliskimi, siadać do suto zastawionego stołu i radować się, bo.. tak każe tradycja..
30 marca 2015 11:16 | ID: 1208930
palma poświęcona,nie wyobrażam sobie aby w niedzielę palmową nie być w kościele ,a potem uroczyście obchodzić Święta Wielkanocne,przeżywanie Świąt to nie pełny stół i ozdóbki z pepco,tu nie o to chodzi,,,,,,,,,,,,
Ja nie byłam w kościele, świat nie przeżywam - dla mnie to normalny dzień - wolny od pracy dla niektórych. Nie przywiązuje wagi do świat. Stól nie będzie suto nastawiony - bo dla mnie samej nie będę przyrządzała góry jedzenia.. Z ozdób kupiłam tylko 10 jajek, które włożyłam do koszyczka tak dla ozdoby.
Daga to są najważniejesze Święta w roku
No własnie tak to zawsze Ksiądz w kościele mówił. Ja do kościoła nie chodzę.. W sumie od dłuższego czasu, jedynie co bardziej przeżywam BN - pasterka, spotkanie z rodziną, łamanie się opłatkiem.
Dla mnie święta mogły by nie istnieć. Dla mnie świętem jest kazdy dzień, świętem jest to, że każdego dnia moi bliscy żyją, że są zdrowi, że ja jestem zdrowa.. Lepiej traktować każdy dzień jakby był świętem, niż tylko dea razy do roku spotykać się z bliskimi, siadać do suto zastawionego stołu i radować się, bo.. tak każe tradycja..
no cóż widzę ,ze się nie dogadamy:( Wesołych Świąt każdego dnia!!!
30 marca 2015 11:17 | ID: 1208932
Dla mnie święta mogły by nie istnieć. Dla mnie świętem jest kazdy dzień, świętem jest to, że każdego dnia moi bliscy żyją, że są zdrowi, że ja jestem zdrowa.. Lepiej traktować każdy dzień jakby był świętem, niż tylko dea razy do roku spotykać się z bliskimi, siadać do suto zastawionego stołu i radować się, bo.. tak każe tradycja..
Joanna35 właśnie napisała( z czym się absolutnie zgadzam), że tu nie chodzi o zasiadanie do suto zastawionego stołu. Tu chodzi o zupełnie inne - duchowe - przeżywanie.
A tradycja chrześcijańska nie "każe" zasiadania do stołu i objadania się. To zwyczaj ludzki.
30 marca 2015 11:23 | ID: 1208936
Dla mnie święta mogły by nie istnieć. Dla mnie świętem jest kazdy dzień, świętem jest to, że każdego dnia moi bliscy żyją, że są zdrowi, że ja jestem zdrowa.. Lepiej traktować każdy dzień jakby był świętem, niż tylko dea razy do roku spotykać się z bliskimi, siadać do suto zastawionego stołu i radować się, bo.. tak każe tradycja..
Joanna35 właśnie napisała( z czym się absolutnie zgadzam), że tu nie chodzi o zasiadanie do suto zastawionego stołu. Tu chodzi o zupełnie inne - duchowe - przeżywanie.
A tradycja chrześcijańska nie "każe" zasiadania do stołu i objadania się. To zwyczaj ludzki.
Jak już kiedyś pisałam bardzo zazdroszczę tym, których wiara jest tak mocna i głęboka.
Mimo najszczerszych chęci, mimo, iż chodzimy do Kościoła, mimo, iż mamy dobre życie, nie potrafię wierzyć głęboko, mocno, bezwarunkowo, bez pytań i wątpliwości. Być moze i mnie kiedyś będzie to dane.
30 marca 2015 11:24 | ID: 1208938
Dla mnie święta mogły by nie istnieć. Dla mnie świętem jest kazdy dzień, świętem jest to, że każdego dnia moi bliscy żyją, że są zdrowi, że ja jestem zdrowa.. Lepiej traktować każdy dzień jakby był świętem, niż tylko dea razy do roku spotykać się z bliskimi, siadać do suto zastawionego stołu i radować się, bo.. tak każe tradycja..
Joanna35 właśnie napisała( z czym się absolutnie zgadzam), że tu nie chodzi o zasiadanie do suto zastawionego stołu. Tu chodzi o zupełnie inne - duchowe - przeżywanie.
A tradycja chrześcijańska nie "każe" zasiadania do stołu i objadania się. To zwyczaj ludzki.
Jak już kiedyś pisałam bardzo zazdroszczę tym, których wiara jest tak mocna i głęboka.
Mimo najszczerszych chęci, mimo, iż chodzimy do Kościoła, mimo, iż mamy dobre życie, nie potrafię wierzyć głęboko, mocno, bezwarunkowo, bez pytań i wątpliwości. Być moze i mnie kiedyś będzie to dane.
I ja się pod tym podpisuję... Mam tak samo jak Ty.. Ale wielki podziw dla tych, którzy sa tak mocno wierzacy, praktykujacy i tradycyjni :)
30 marca 2015 11:34 | ID: 1208947
Wiara nie oznacza braku wątpliwości i braku pytań. Wiara to zaufanie mimo pewnych wątpliwości. Nie znam człowieka, który nie ma wątpliwości. To cecha ludzka.
30 marca 2015 12:05 | ID: 1208956
Największe wrażenie zrobiła na mnie procesja w Krakowie, w kościele mariackim - piękne nabożeństwo :)
Zapraszam na [wymoderowano]
30 marca 2015 12:53 | ID: 1208970
ja byłam z mama na mszy o 7 poświęcić palmę:)
12 marca 2016 20:07 | ID: 1289432
A palmy na NIedzielę Plmową już macie?
Bo to już za tydzień!
12 marca 2016 20:50 | ID: 1289465
A palmy na NIedzielę Plmową już macie?
Bo to już za tydzień!
Mamy z zeszłego roku!
12 marca 2016 21:04 | ID: 1289466
Kupiłam wczoraj .
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.