Ha ha ha... a ja właśnie taki schabik mam....
w lodówce... Kiedyś miałam więcej zrobione... to część zamroziłam i teraz jak miałam gości to przydał się i jeszcze nam zostało.... mąż bierze go teraz do pracy na kanapki...
Ja przed wlożeniem śliwek do środka schabu namaczałam je troszeczkę w przegotowanej zimnej wodzie... i morele również bo i z morelami też tak schab robiłam i równie jest pyszny... polecam....