-
1
Malwinka
Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 .
Posty: 2310
2010-03-22 14:48:43
22 marca 2010 14:48 | ID: 175774
Robiłam golonkę duszoną w piwie. Dusi sie ja i podlewa piwem. Potem patrzy by piwko wyparowało i jest pyszny sosik.
-
2
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2010-03-22 14:51:38
22 marca 2010 14:51 | ID: 175779
Ale marynowałaś mięsko jakoś wcześniej?
-
3
Malwinka
Zarejestrowany: 06-08-2009 12:50 .
Posty: 2310
2010-03-22 14:54:38
22 marca 2010 14:54 | ID: 175785
nie. mozna zamarynować, albo troszkę solic piwko.
-
4
usunięty użytkownik
2010-03-22 15:06:31
22 marca 2010 15:06 | ID: 175797
U nas się golonek nie jada. Małżonek na samą nazwę dostaje wiadomego odruchu
-
5
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2010-03-22 18:46:46
22 marca 2010 18:46 | ID: 176001
No i masz i co ja teraz z tą golonką zrobię
-
6
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-03-22 19:11:12
22 marca 2010 19:11 | ID: 176036
pamiętam jak w domu rodzinnym mam gotowała golonkę,wyjadaliśmy z niej mięcho a z reszty była galareta
-
7
usunięty użytkownik
2010-03-22 19:24:30
22 marca 2010 19:24 | ID: 176056
Mój małżonek robi goloneczkę podobnie jak Malwinka... ja osobiście nie trawię i mam podobne odruchy jak małżonek Kasi ( Mamy T.)
-
8
usunięty użytkownik
2010-03-22 21:28:21
22 marca 2010 21:28 | ID: 176156
po takim duszeniu w piwku polecam lekko obtoczyć goloneczkę w miodzie i zapiec w piekarniku oj palce lizać po... łokcie ;-)
-
9
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-03-22 21:44:49
22 marca 2010 21:44 | ID: 176172
Mama Tymka napisał 2010-03-22 15:06:31 U nas się golonek nie jada. Małżonek na samą nazwę dostaje wiadomego odruchu
podobny odruch mam i ja.
-
10
usunięty użytkownik
2010-03-22 21:49:52
22 marca 2010 21:49 | ID: 176177
golonki nie jadać... toż to jak Chopin jakżesz go nie słuchać...
-
11
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-03-22 21:50:42
22 marca 2010 21:50 | ID: 176179
Moris napisał 2010-03-22 21:49:52 golonki nie jadać... toż to jak Chopin jakżesz go nie słuchać...
PRAWIE mnie przekonałeś...;)
-
12
usunięty użytkownik
2010-03-23 09:24:48
23 marca 2010 09:24 | ID: 176452
Moris napisał 2010-03-22 21:49:52golonki nie jadać... toż to jak Chopin jakżesz go nie słuchać...
No dobra - jadamy - taką w puszce co się zwie golonką :)))
-
13
usunięty użytkownik
2010-03-23 12:58:43
23 marca 2010 12:58 | ID: 176760
Uwielbiam golonkę. Dobra jest z przyprawą do kebaba firmy prymat.
-
14
usunięty użytkownik
2010-03-23 13:02:07
23 marca 2010 13:02 | ID: 176765
napiszcie przepis bo i ja mezowi na pozegnanie bym zrobila....