-
21
usunięty użytkownik
2010-02-16 20:12:44
16 lutego 2010 20:12 | ID: 142903
monaaa71 napisał 2010-02-16 20:12:10a ja najbardziej lubię śledzie w majonezie i koncentracie pomidorowym
Sama robisz? Jak?
-
22
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-02-16 20:22:42
16 lutego 2010 20:22 | ID: 142915
Bo my każdą okazję umiemy wykorzystać, by o jedzeniu pogadać, przecież prawie wszystkie się odchudzamy, lub zamierzamy odchudzać. A głodnemu chleb na myśli.
-
23
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-02-16 20:24:04
16 lutego 2010 20:24 | ID: 142918
AlicjaSz napisał 2010-02-16 20:12:44Sama robisz? Jak?
sama.mieszam majonez z koncentratem a potem dorzucam śledzie z cebulką.nie ma lepszych
-
24
usunięty użytkownik
2010-02-16 20:25:47
16 lutego 2010 20:25 | ID: 142920
Dokładnie.
Idę Mężowi kanapki robić do pracy. Część do północy miesne, a część postne, żeby po północy też miał co jeść. Taka jestem dobra żona.
Zapamiętałam po ostatnim razie jak w popielec narobiłam kanapek z wędliną .
-
25
usunięty użytkownik
2010-02-16 20:26:41
16 lutego 2010 20:26 | ID: 142921
monaaa71 napisał 2010-02-16 20:24:04sama.mieszam majonez z koncentratem a potem dorzucam śledzie z cebulką.nie ma lepszych
Ale śledzie solone?
monaaa71 napisał 2010-02-16 20:12:43dobre,wątek o święcie kościelnym a my tylko o żarciu
Twój wątek, to możemy co?
-
26
usunięty użytkownik
2010-02-16 20:39:31
16 lutego 2010 20:39 | ID: 142932
Bartt napisał 2010-02-16 20:04:25 sopel, o kobietach w ciąży nic nie znalazłem... ale czy to jakiś problem? 3 posilki w tym jeden do syta...
dla mnie , już nie :)
ale "perełka" karmiącą jest, a jesli znam się na produkcji mleka to niestety organizmu sie nie oszuka postem - on nie zrozumie a dziecko chce jeść - czyz nie? a ono jak by nie patrzeć poniżej 14 roku zycia :)))
-
27
usunięty użytkownik
2010-02-16 22:04:51
16 lutego 2010 22:04 | ID: 142986
sopel napisał 2010-02-16 20:39:31dla mnie , już nie :)ale "perełka" karmiącą jest, a jesli znam się na produkcji mleka to niestety organizmu sie nie oszuka postem - on nie zrozumie a dziecko chce jeść - czyz nie? a ono jak by nie patrzeć poniżej 14 roku zycia :)))
Ciężarne, karmiące i małe dzieci mają dyspensę, więc nie robiłabym z tego problemu.
-
28
usunięty użytkownik
2010-02-16 22:24:22
16 lutego 2010 22:24 | ID: 142994
no właśnie?
ja w kościele usłyszałem, ze żadnej dyspensji nie ma. I tak jak napisal Bart tylko dzieci poniżej 14 roku życia i Ci powyżej 60?
dlatego pytam z ciekawości :)
-
29
usunięty użytkownik
2010-02-16 22:25:44
16 lutego 2010 22:25 | ID: 142995
sopel napisał 2010-02-16 22:24:22no właśnie?ja w kościele usłyszałem, ze żadnej dyspensji nie ma. I tak jak napisal Bart tylko dzieci poniżej 14 roku życia i Ci powyżej 60?dlatego pytam z ciekawości :)
mój wujek jest księdzem, więc mam dobre źródło informacji
-
30
usunięty użytkownik
2010-02-16 23:47:30
16 lutego 2010 23:47 | ID: 143020
No to ja jem jutro normalnie, bo karmie, dzieci rowniez; ale co z moim biednym mezulkiem? pewnie ziemniaczki w mundurkach i rybka...
-
31
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-02-17 07:18:31
17 lutego 2010 07:18 | ID: 143034
AlicjaSz napisał 2010-02-16 20:26:41Twój wątek, to możemy co?
solone
AlicjaSz napisał 2010-02-16 20:25:47Dokładnie. Idę Mężowi kanapki robić do pracy. Część do północy miesne, a część postne, żeby po północy też miał co jeść. Taka jestem dobra żona. Zapamiętałam po ostatnim razie jak w popielec narobiłam kanapek z wędliną .
a ja zrobiłam wszystkie w miare postne,czyli z jajkiem
-
32
usunięty użytkownik
2010-02-17 08:17:32
17 lutego 2010 08:17 | ID: 143067
Do kościoła nie wybieram się w tym roku, ale post zachowuję. Ten jeden posiłek do syta to bedzie obiado kolacja - paluszki rybne z talarkami ziemniaków.
-
33
usunięty użytkownik
2010-02-17 08:25:30
17 lutego 2010 08:25 | ID: 143071
Do kościoła sie wybieram jak co roku ,a na obiadek mam zakupioną rybkę do tego ziemniaczki pieczone i suróweczka z kapusty kiszonej (kwaszonej):)
-
34
jkm
Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40 .
Posty: 4222
2010-02-17 08:45:01
17 lutego 2010 08:45 | ID: 143081
do kościoła nie dam rady za dużo dzieciaczków mam dzisiaj w tym jeden chory , sąsiadce z przedszkola malucha muszę odebrać bo do warszawy na szkolenie pojechała a mąż lekarz na dyżurze no i do kościoła tylko samochodem trzeba jechać a czasowo to też nie bardzo
pościć pościmy rano mężulowi kanapki robiłam z serem ogórkiem i kiełkami rzodkiewki(trochę zawiedziony był) córce starszej też a najmłodsza z szynką ma i sama się dopytywała czy może
na obiad ryba po grecku ze świąt mrożona i do tego ziemniaki
-
37
usunięty użytkownik
2010-02-17 10:29:25
17 lutego 2010 10:29 | ID: 143169
sopel napisał 2010-02-16 19:36:56Barcie a co z kobietami w ciązy czy karmiacymi? - jest jakaś wzmianka?
kobiety ciężarne i karmiące są traktowane jak dzieci więc nie muszą pościć.
aczkolwiek ja będąc w ciąży w środę popielcową w szpitalu dostałam postne potrawy (na obiad był ryż z marchewką, kukurydzą, szczypiorkiem i białym sosem oraz ryba).
a już po porodzie też jakoś postu nie było na położnictwie (ze szpitala wychodziłam w wielki piątek).
-
38
usunięty użytkownik
2010-02-17 10:33:14
17 lutego 2010 10:33 | ID: 143171
do kościoła nie idę, choć miałam taki zamysł.
post? w zasadzie jemy normalnie, wykluczyliśmy tylko na dziś słodycze (ogólnie je wykluczamy teraz) i mięsko.
-
39
usunięty użytkownik
2010-02-17 11:25:23
17 lutego 2010 11:25 | ID: 143206
alanml napisał 2010-02-16 19:50:37Odpowiedź na #8Uff. A swoją drogą duzo nas łączy Droga Emanuelo.
mamy mamy :)
Bartt napisał 2010-02-16 20:04:25sopel, o kobietach w ciąży nic nie znalazłem... ale czy to jakiś problem? 3 posilki w tym jeden do syta...
hehe Bartku chyba nigdy nie miałeś do czynienia z kobietą w ciąży
mogę Cię zapewnić że jeśli ma się ochotę cały czas na mięso TO JEST TO PROBLEM
-
40
usunięty użytkownik
2010-02-17 11:39:49
17 lutego 2010 11:39 | ID: 143223
gochna napisał 2010-02-17 10:29:25 kobiety ciężarne i karmiące są traktowane jak dzieci więc nie muszą pościć.aczkolwiek ja będąc w ciąży w środę popielcową w szpitalu dostałam postne potrawy (na obiad był ryż z marchewką, kukurydzą, szczypiorkiem i białym sosem oraz ryba). a już po porodzie też jakoś postu nie było na położnictwie (ze szpitala wychodziłam w wielki piątek).
Ja też wychodziłam ze szpitala z dzieciątkiem w Wielki Piątek. Mleczarnia mi wzbierała, więc czułam ciągły głód na mięso, a w naszym szpitalu chyba nikt o poście nie słyszał
-
41
usunięty użytkownik
2010-02-17 11:52:44
17 lutego 2010 11:52 | ID: 143227
Ja już mam posypaną głowę popiołem, oraz jestem już po dawce śledzi.
-
42
jkm
Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40 .
Posty: 4222
2010-02-17 16:50:50
17 lutego 2010 16:50 | ID: 143554
a ja właśnie przegryzłam kabanosa z łososia pycha mówię wam