Wybieram Zestaw nr 5: Koncentracja 100 zabaw z detektywem Motywem + Kapitalne zagadki 6-7 lat, ponieważ niedawno obiecałam mojej bratanicy fantastyczną podróż w nieznane. Chcemy zostać najprawdziwszymi detektywami, którzy rozwiązują zagadki niczym Poirot i Sherlock Holmes razem wzięci. A potem dołączy do nas jeszcze detektyw Motyw: myślicie, że jakaś łamigłówka pozostanie nierozwiązana przez takie zacne trio? Myślę, że warto się przekonać! 

Wybrałabym nagrodę nr.2 . Zagadki Hip, hip Hurra mamy już opanowane, a Leoś jak zobaczył nagrody poprosił: "Mamo kup mi cały świat!". No i jak tu odmówić dziecku?:)

Jestem mamą dwóch córeczek w wieku przedszkolnym (2 i 4 lata). Muszę przyznać, że mamy kilka pozycji pomocy naukowych od Kapitana Nauki i jestem z nich bardzo zadowolona. Starsza córka chętnie rozwiązuje zagadki, rysuje i zmazuje. Młodsza też powoli sięga po egzemplarze po starszej siostrze. A ja ostatnio podtykam im gry i zabawy, które uczą języka angielskiego. Niestety mój poziom zatrzymał się na podstawowym, praktycznie szkolnym. Marzy mi się aby moje córki biegle posługiwały sie angielskim. Dlatego już uczę je tych słów, które sama znam. Sięgam po ciekawe pozycje pomocne w nauce języka obcego dla przedszkolaków. Dzięki Kapitanowi Nauce córki znają już nazwy kolorów oraz pierwszych słów. Pora na zwierzęta. Cieszy mnie, że poprzez zabawę mogę dać im lepszy start. Gdy pójdą do szkoły podstawy nie będą już im obce. I na pewno z wielką radością będą poznawały nowe słówka. Niech ich nauka będzie przyjemnością owocującą a nie niemiłym obowiązkiem nie przynoszącym oczekiwanych rezultatów  jak było w moim przypadku. A jeśli chodzi o grę Loteryjka to słyszałam o niej same dobre opinie. Jestem jej bardzo ciekawa. Moje córeczki nie posiadają żadnej z dostępnych, a z pewnością przypadłyby im do gustu. Zarówno młodszej jak i starszej. 

Obieramy kurs na Zestaw nr 2:) Powodów jest kilka:

Po pierwsze: grupa wiekowa. Mam synków w wieku 2 i 4, którzy (nareszcie!) zrozumieli, że brat, to nie samo zło, a kumpel do zabawy. Myślę, że ten zestaw mógłby być idealny do wspólnej zabawy, zwłaszcza, że starszy synek bardzo dobrze odnajduje się w roli nauczyciela tego młodszego:)

Po drugie: obaj uwielbiają onomatopeję. Starszy regularnie przepytuje młodszego z wyrażeń dźwiękonaśladowczych (oczywiście ku mojej wielkiej radości)

Po trzecie, gra Loteryjka Kapitana Nauki marzy mi się już od dnia, gdy kupiłam Puzzle XXL Kapitana Nauki "Plac Zabaw". Puzzle tak mnie urzekły, że odrazu miałam chęć na więcej, ale zawsze na liście priorytetów się znajdzie coś innego... Niestety, nie wszystko można mieć. Choć marzenia - jak najbardziej

Bycie rodzicem to survival, gdzie – by przetrwać - trzeba stąpać uważnie pomiędzy mokradłami złego humoru a przepaścią dziecięcego zmęczenia;) Można jednak tę wyprawę pokonać w trybie „minimum” lub na poziomie „level hard”. W tym pierwszym można uznać, że jeśli dziecko uspokaja się przy tablecie czy telewizorze, a my mamy w tym czasie spokój – to misja zakończyła się sukcesem. Każdy z nas ma gorsze i lepsze dni, więc mi też zdarza się dawać dzieciom do łapki tablet, lecz przyznam, że jednak częściej wybieram „level hard”. W tym drugim – wolę przekonać moje pociechy do narysowania czegoś kredkami (bynajmniej nie elektronicznymi;), poczytać im bajkę lub zachęcić do zabawy z tekturą, ciastoliną czy klockami. Dlatego Kapitan Nauka to nasz dobry kumpel i często korzystamy z jego pomysłów, zwłaszcza podczas długich podróży samochodem. Nie zliczę ile razy Królik Kazik uratował mi skórę, gdy buzia mojej 3-latki przechodziła niebezpieczną metamorfozę z uśmiechu w podkówkę;) Dlatego wybieram zestaw numer 5 dla starszego synka – mimo coraz większych wpływów otoczenia nadal walczę o to, by czas moich dzieci był wypełniony grą wyobraźni, kreatywnością i dobrą zabawą:) 

Wybieram NAGRODA 4 (wiek: 5-6 lat) Zestaw: 100 zabaw z koparką Barbarką + Kapitalne zagadki 5-6 lat. Ten zestaw byłby świetną lekcją zabawy i nauki dla mojego przedszkolaka, który od września rozpoczyna swoją przygodę ze szkołą. Mam różne obawy i spostrzeżenia że sobie nie poradzi i dużo nauki przed nim. Poświęcam mu wolne chwile na różnych zabawach a także ćwiczeniach naukowych, aby dzielnie mógł się rozwijać fizycznie jak i umysłowo. Taki zestaw byłby świetnym dla niego sprawdzianem i nie tylko, byłaby to świetna dla nas zabawa i spędzenie ze sobą więcej czasu.

Nagroda 1.

Bardzo spodobałaby nam sie ta gra, gdyż mój chłopczyk uwielbia zwierzęta i sprawia mu wiele radości odnajdywanie ich w książeczkach. A tu idealna gra, która pozwoliłaby malcowi przyporzadkowywać zwierzątka, a przy tym ćwiczyć koncentrację i precyzję. Ciekawe wykonanie i fascynujące ilustracje zachęcałyby dziecko do zabawy.

Natomiast angielski dla malucha byłby idealnym uzupełnieniem nagrody, a przy okazji w naturalny sposób podczas zabawy nauczylibyśmy się podstaw angielskiego.

Cały zestaw o zwierzątkch jest wprost stworzony dla mojego synka.

Nagroda nr 5

Niejedna kapitalna zagadka,

To dla mnie nie lada gratka.

Lubię zabawy które rozwijają,

Do analizy i myślenia skłaniają.

Dzieci lubią takie wyzwania,

Motywujące do działania!

Do tego super koncentracja

To dla 7-latka nie lada atrakcja!

Dla mojego synka wybieram NAGRODĘ NR 1- Kuba skończył 16 miesięcy i coraz bardziej chce poznawać świat. Chciałabym by przez zabawę poznawał go jak najwięcej. Myślę, że już w krótkim czasie będzie mógłm bawić się taką grą i uczyć nowych słówek :)

U nas sprawdziłaby się nagroda nr 1.
Mój synek uwielbia dopasowywać drewniane puzzle, układać takie same obrazki.
Poza tym uwielbia wszelkie kotki i pieski które spotka na spacerze. Wszystkim zrywa trawę albo mlecze i "karmi" :)
We wrześniu kończy 2 latka, więc że te gry byłyby w sam raz dla niego.

Oczywiście razem z córcią zadecydowałyśmy, że wybieramy Zestaw 3. Córka uwielbia zwierzątka, więc zabawy z królikiem będą idealne! Do tego zagadki z przepięknymi ilustracjami, o tak, to strzał w dziesiątkę. Uwielbiamy kreatywne zabawy wszędzie, w domu, w aucie, na działce, na balkonie, wszędzie tam gdzie jest to możliwe. Taki zestaw zmieści się nawet w małej dziecinnej torebeczce! A ile daje frajdy, mamy nadzieję, że Kapitan Nauka do nas zawita!

Ze względu na zbliżające się 2 urodziny mojego synka, jesteśmy zainteresowani testowaniem zestawu

nr 1: Loteryjka Zwierzęta + Karty obrazkowep Angielski dla malucha Zwierzęta.

Zestaw jest dopasowany do potrzeb dziecka poznającego świat, pogłębiającego swą ciekawość a także jest pomocny nam, rodzicom.

Jak każdy rodzic pragnę, aby moje dziecko szybko się uczyło, składało swoje pierwsze zdania, było bystre i ciekawe świata.

Widzę jednak, że to dosyć trudne i każde dziecko rozwija się we własnym tempie.

Chciałabym poprzez Poznawanie świata przez zabawę z Kapitanem Nauka, zaciekawić moje dziecko i sprawić aby faktycznie był zainteresowany wczesną nauką i ruszył z miejsca.

Liczę na to, że będzie to przydatna pomoc naukowa, która zarazem ucieszy i nauczy mojego małego odkrywcę a dla mnie będzie wsparciem w domowym zaciszu.

Wybieram nagrodę nr 2, ponieważ moja córka uwielbia zagadki, jest bardzo ciekawa wszystkiego, więc stale szukamy różnych nowości, które będą rozwijać u Natalki logiczne myslenie, spostrzegawczość, nie będzie się przy tym nudzić a dobrze bawić. Myślę że całą rodzinką będziemy się świetnie bawić z córeczką. To doskonały sposób na wspólne spędzenie czasu.

Moi chłopcy kochaja zwierzatka i uwielbiaja spędzać czas u dziadków na wsi gdzie mogą poznawać zwierzątka. To idealny zestaw dla moich milusińskich.

Nagroda nr 5 dla moich córek była by idealna. Zuzia i Hania kochają wszelkiego rodzaju zagadki i łamigłówki . A ten zestaw sprawiłby im wiele radości. Poprawiły ich koncentrację ,precyzję i spostrzegawczość.

Nagroda 5.

Oprócz ciekawości świata, kreatywności i otwartości na otoczenie- moje dziecko ma problemy z koncentracją. Wprowadzamy w codzienność różne metody- od tablic korkowych, notesików, po nawet zapisywanie na lustrze w łazience. Czy to roztrzepanie, czy to "bałagan" w głowie-  strasznie jest zapominalska lub robi coś odwrotnego od zamierzonego celu. Ale powtarzamy sobie cytat Einsteina "jeśli bałagan na biurko just oznaką bałaganu w głowie, to co oznacza puste biurko?!

Wybieram NAGRODĘ 4 (wiek: 5-6 lat) Zestaw: 100 zabaw z koparką Barbarką + Kapitalne zagadki 5-6 lat

a dlaczego:

- moje wnuki od małego fascynują się rożnego rodzaju pojazdami i jak byli mali to gdy się z nimi spacerowało i napotkało się jakieś budowlane maszyny to mogliby stać godzinami i przyglądać się im...

- jak wynika z opisu tej nagrody pomoże ona dziecku w nauce sylabowania, logicznego myślenia, liczenia do 10 itp.

- bawiąc się tą grą dzieci poznają znaki drogowe i pojazdy, które poruszają się po drogach wielkiego miasta...

- dołączone zmywalne kartki i flamastry urozmaicą zabawę przez co stanie się ona jeszcze bardziej interesująca...

Już widzę oczami wyobraźni jak moje kochane wnuki bawią się z Kapitanem Nauką i z wypiekami na twarzy poznają świat wielkiego miasta a, że są w wieku wczesnoszkolnym to byłaby ona wspaniałą pomocą nukową w przygotowaniach do ich przyszłej nauki szkolnej...

Dla mojej Mani, która w ubiegłym miesiącu skończyła 3 latka wybieram nagrodę numer 2 dla maluszków po 3 roku życia.

Moja Mania bardzo słabo mówi, albo jak to mówią mądrzejsi ode mnie ma „ciężką mowę”. Wynika to z faktu, że jak się okazało po dwóch latach badań, mała niestety słabo słyszy, a dokładnie słyszy tak, jakby miała cały czas głowę pod wodą. Do tej pory, nie przysparzało jej to większych problemów, ale wraz z wiekiem, kiedy to jej rówieśnicy zaczęli pięknie mówić pełnymi zdaniami , fakt, że mała nie mówi spowodował, że dzieci zaczęły ją odtrącać. Spotkałam się nawet z sytuacją, że chłopiec ze żłobka śmiał się z niej, że nie mówi, co moje dziecko doprowadziło do łez. Mania jest dzieckiem bardzo towarzyskim, kocha wszystkie dzieci i aż trzęsie się na myśl, że będzie mogła się z kimś pobawić, ale właśnie tak jak pisałam wcześniej, coraz mniej dzieci chce się bawić z nią, ponieważ nie są w stanie z nią porozumieć.

Dlatego powalczę o zestaw dla mojej kochanej córeczki, aby ćwiczyć z nią tę mowę, aby moje pogodne i radosne dziecko nie zaczęło popadać w kompleksy przez coś, na co nie ma wpływu.