Z mężem, sama, z dzieckiem, a może z pieskiem lub kotkiem?
Tak mi się temat nasunał, w pracy rozmawiałyśmy, i okazało się, że tylko dwie śpią z mężem.
A jak jest u Was?
1 lutego 2017 20:03 | ID: 1363084
Ha ha ha... ale dobre... Ja tam sama śpię bo bezsenne nocki mam ale jak są wnusiaczki to z nimi bo chcą z babcią spać...
1 lutego 2017 20:10 | ID: 1363087
Ha ha ha... ale dobre... Ja tam sama śpię bo bezsenne nocki mam ale jak są wnusiaczki to z nimi bo chcą z babcią spać...
Co Cię Grażynko tak rozśmieszylo?
1 lutego 2017 20:18 | ID: 1363089
Ha ha ha... ale dobre... Ja tam sama śpię bo bezsenne nocki mam ale jak są wnusiaczki to z nimi bo chcą z babcią spać...
Co Cię Grażynko tak rozśmieszylo?
Samo pytanie - z kim śpicie...
1 lutego 2017 21:08 | ID: 1363091
Z jaśkiem Kocham wszelkie poduchy, najlepiej kilka dookoła mnie
1 lutego 2017 21:14 | ID: 1363093
Obecnie sama, mąż ma nocną zmianę:) Ale jak nie idzie do pracy na noc to oczywiście z mężem;)
3 lutego 2017 15:28 | ID: 1363272
Z mężulkiem ;) nie przyzwyczajaliśmy dzieci do spania z rodzicami więc nie ma tego problemu co u niektórych
7 lutego 2017 16:39 | ID: 1363768
Ja śpię ze swoim kotem. Zawsze lubiłam spać sama, ale kot wyjatkowo wkradł się w moje łaski.
7 lutego 2017 17:19 | ID: 1363770
Z mężulkiem ;) nie przyzwyczajaliśmy dzieci do spania z rodzicami więc nie ma tego problemu co u niektórych
Ja też nie przyzwyczajałam a spały z nami
8 lutego 2017 10:12 | ID: 1363839
Kazde dziecko jest inne. Ja też nie przyzwyczajałam dzieci, że będę z nimi spała. Starsza już od samego poczatku zasypiała tylko ze mną, oczywiście ona w łóżeczku ja obok :) i nie było mowy o uśnięciu samej (ja musiałam być obok) Mimo, że w nocy wychodziłam to całą noc chodziłam do niej, aż w końcu też chciałam odpoczać i spałyśmy razem na łóżku.
Jak miała 3,5 roku to urodziła nam się kolejna córeczka, ona spała w łóżeczku, a ja nadal obok tej starszej.
Dopiero z biegiem czasu gdy malutka podrosła i miała 1,5 roku zaczęła spać już w normalnym łóżku obok łóżka tej starszej to ja dopiero zaczynałam spać z męzem w sypialni. Ale do teraz wstaję w nocy do nich (jedna w maju kończy 7, a druga w maju będzie miała 3,5) ta starsza przybiega i muszę ja odnoscić do swojego łóżka, jak odłożę to spi dalej. Młodsza dałaby radę sama zasypiać ale robi obserwuje styarszą i często robi jak ons :)
Tak to jest kobiet. Nie lubię gdy ktoś mówi, że jego dzieci są takie i takie, bo nie były uczone tego. Nie jest tak, nikt nie uczy uzależnienia dziecka ob siebie, tylko tak jak napisałamkażde dziecko jest inne. :)
Pozdrawiam ;)
8 lutego 2017 11:46 | ID: 1363860
z męzem! choć czasem synek przyjdzie do nas, ale kiedy zaśnie to zanosimy Go do jego łóżka!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.