Dobra książka :-) - Forum

Zerknij tutaj.. coś dziwczyny pisały:

https://www.familie.pl/Forum-5-165/m3533-999999,teraz-czytam.html

Dziękuje .

Czytam teraz 

 Bardzo dobre ksiażka. Polecam

Aktualnie czytam:

Grażyna Jeromin - Gałuszka "Bardzo długie przebudzenie"

Bardzo łatwo i szybko się czyta.

A ja nie mogę na nią trafić w bibliotece.

Ja ostatnio gazety  czytam kolorowe, dobra ksiazka nie wpadla mi w ręce: (

ja czytam ksiazki głównie od koleżanek, które jezdzą na targi książki, dużó kupują książek i potem polecjaą!

Mam wszystkie książki Grażyny ( to moja siostra cioteczna) . Ale tej ostatniej jeszcze nie mam. Zamówię ją sobie przy nastęnej emeryturze. 

Właśnie zakupilam przez internet tę książkę. Za kilka dni odbiorę w Empiku. 

Pozdrowienia :)

Dobrze jest tak pozyczac ksiazki od kogos kto zna nasz gust i moze polecic.

Czytam po raz kolejny "Listy do Lagerkomendanta"...

Jak pisałam w innym wątku, Mateusz przywiózł 10 nowych ksiażek. jak przeczytam to polecę. Jako, że jestem bibliotekarką i "maniaczką czytania" lubię polecać książki czytelnikom. Jest tylko warunek: muszę sama ksiażkę przeczytać i poznać gust czytalnika. Nowemu zawsze daję 2-3 książki o skrajnej tematyce. Jak oddaje to pytam która się podobała. Najlepiej jak czytelnik odpowie, że wszystkie były ciekawe, to już wiem, ze nie będzie problemu przy kolejnych wypożyczeniach.

Moj mąż jest "maniakiem czytania" a bibliotekarką jest nasza sąsiadka więc wypożyczamy wszystkie nowości wydawnicze, które nas interesują.Mąz uwielbia książki o tematyce historycznej i podróżnicze no i czasami czyta kryminały.Mne ostatnio pasjjonuje wszystko o trmatyce Prus Wschodnich a zwlaszcza lata 30 XX wieku i okres wojny.

Może Pani mi coś poleci o tej tematyce.

Bede korzystac z tego watku mam mozliwosc zamowic ksiazki przez internet w naszej bibliotece Ciesze sie ,ze mam dobre okularki I moge czytac

Zaginiona dziewczyna - ciekawa koncepcja na fabułę, szybko się czyta :)

Zrobili też film na podstawie książki, ale jeszcze nie widziałam :)

Ja uwielbiam ksiazki kryminalne i oparte na faktach jak np "Okaleczona" Cathy Glass. 

Ja też kochana okaleczona bardzo mnie wzruszyła wręcz... cierpienie kobiet jest przerażające !!!

Jeśli ktoś lubi powieści sensacyjne pełne akcji, przygodowe, literaturę sci-fi to zachęcam do przeczytania moich książek w formie e-book. Uważam, że są naprawdę świetne. Poniżej zamieszczam opis i fragmenty.

1. Światy
Kiedy policja Nowego Jorku nie może uchwycić płatnego mordercy, wzywa na pomoc emerytowanego policjanta. Ten ma ryzykowny plan, który wkrótce wymyka się spod kontroli i w Nowym Jorku następuje chaos.
Osobowość płatnego mordercy i policjanta zmieniają się, kiedy ci trafiają do przeszłości gdzie szykuje się wojna oraz do przyszłości, gdzie planeta stała się pustynią.
Po powrocie do Nowego Jorku zostają tam chaos. Czy uda im się przywrócić porządek w tym mieście?
FRAGMENT 1
Wreszcie do celi spotkań został doprowadzony Ed Potter. Miał na sobie pomarańczowy, więzienny strój. Bracia padli sobie w ramiona i mocno się uściskali na oczach strażnika pilnującego ich rozmowy.
- Witaj Ed. Twoje oko - Mark ujrzał zasinienie pod okiem.
- To ludzie Alego. Pisałem ci, że oni mnie biją. Strażnicy nie reagują.
- Przestań kłamać! - wtrącił się strażnik i po chwili uderzył Eda w twarz.
Przerażony Mark miał ochotę wstać i pobić go, lecz brat go powstrzymał.
- Daj spokój Mark. On będzie nas pilnował. Jeśli powiemy coś źle to mi się dostanie.
Bracia Potter nachylili twarze ku sobie, żeby rozmawiać szeptem.
- Może złożę skargę do naczelnika - zaproponował Grabarz.
- To nic nie da. On ją przyjmie i wyrzuci do kosza. On jest z nimi. Czas się żegnać Mark.
- Jeszcze nie minął czas naszej rozmowy.
- Wiem. Ale dziś widzisz mnie ostatni raz żywego.
FRAGMENT 2
Mijały minuty, które dla Walkera trwały niczym godziny. Nie mogąc już dłużej czekać Sean wszedł do kuchni, wyjął z szafki kubek i napełnił go zimną wodą. Następnie podszedł do więźnia i oblał go. Ten zerwał się z łoża jakby męczył go koszmar lub nadchodził Armagedon. Ujrzał nad sobą śmiejącego się policjanta.
- Wstawaj! - Krzyczał na niego Sean.
- Pożałujesz tego - odgrażał się Parker.
Walker śmiał się z niego, lecz po chwili przestał. Musiał wykorzystać Parkera do odnalezienia mordercy, który zostawia po sobie czarne róże.
- Masz zadanie do wykonania - poinformował go Walker.
- Nie mam ochoty dla ciebie pracować.
Sean wcisnął przycisk na lokalizatorze a przez ciało Brzytwy przeszedł potężny strumień prądu.
- Wykonasz te zadanie Brzytwa. Inaczej będziesz cierpiał.
- Gdzie jest Daniel psie?! - Głośno i w nerwach zapytał Ted.
Zdenerwowany tym Sean po raz kolejny postanowił przeprowadzić przez ciało Brzytwy prąd.
- Pytasz gdzie Daniel? Powiem ci ale ty wykonasz najpierw moją misję - postawił ultimatum Walker.
W tej chwili Brzytwa nie był zdecydowany co zrobić. Pracując dla policji poniżyłby się. Za nic nie chciał stracić swojego honoru przestępcy. Ale też chciał się dowiedzieć, gdzie jest Daniel.
- A jakąż to misję masz dla mnie psie? - Zapytał Parker.
Brzytwa wiedział, że obrażając policjanta mocno wpływa mu na psychikę.
- Wyciągniesz od Maddoxa, kto jest jego płatnym mordercą - poinformował go Sean.
- I co ja z tego będę miał? - Zapytał Ted, który za darmo nie zamierzał pracować dla policji.
- Moją dozgonną wdzięczność.
- To ja to pieprzę - odmówił współpracy Brzytwa. - a na cholerę mi twoja wdzięczność.
- Powiem ci gdzie jest Daniel - zaproponował jeszcze Sean.
- Mało - nie zgodził się Parker. - Chcę jeszcze bilety do Europy dla mnie i Daniela oraz forsę, żeby się zabezpieczyć na życie.

2. Oblicza zła
Para młodych ludzi spędzających romantyczną noc pod gwiazdami jest świadkiem spadającego obiektu kosmicznego. Joanna i Dariusz udają się w miejsce, gdzie on spadł. Są świadkami dziwnego rytuału odprawianego przez grupę kapłanów. Czy Ziemii grozi niebezpieczeństwo!. Jak temu zapobiec? Na Ziemię przybywa także Taradyjczyk, który miał z tym styczność. Zamierza uratować tą planetę. Czy wykona swoje zadanie, które będzie dla niego misją priorytetową. W tą grę wplątani zostają zwykli ludzie a nawet płatny morderca.
FRAGMENT 1
- No co jest? Szybciej machaj tą łopatą bo nie mamy czasu.
- Daj spokój Blacha. Widzisz, że to ścierwo gra z nami na czas. Przywiąże go do drzewa. Zaczniemy od razu zabawę w chirurga i pacjenta.
Chwilę później Skorek został rozebrany od pasa w górę i przywiązany do drzewa. Wielki wyciągnął duży nóż, którym zamierzał krajać swojego dłużnika.
- Czekaj. Ktoś idzie - zauważył Blacha.
Wielki odwrócił się i zauważył jakąś postać w białym płaszczu i kapturze na głowie.
- Odstrzelę dziada - postanowił Wielki.
Wyciągnął swój rewolwer i oddał trzy strzały w kierunku nieznanej postaci. Wszystkie trzy pociski przeleciały jak przez mgłę.
- Nie trafiłeś - stwierdził Blacha.
- Co ty gadasz? Przecież celnie strzeliłem.
Postać była już tylko kilka kroków od Wielkiego i stojącego nieco dalej Blachy. Ten pierwszy ganster nie zamierzał czekać. Ruszył na nieznajomego ze swoim nożem. Osobnik w białym płaszczu dobył swój sztylet z czaszką węża na rękojeści. Wielki rzucił się do ataku.
- Co jest kurwa?! - Zapytał, kiedy zauważył, że jego nóż nie robi mu krzywdy.
FRAGMENT 2
Wstał z kanapy i sięgnął prawą ręką po telefon leżący tuż przy telewizorze na stoliku. Nagle poczuł ogromny ból. Jego dłoń wraz z telefonem została przytwierdzona do blatu stolika za pomocą ogromnego noża. Tuż przed nim stanął mężczyzna w skórzanym płaszczu z kapturem na głowie. Marek zląkł się człowieka. Szukał wolną ręką przedmiotu, którym mógłby obronić się przed napastnikiem. Chwilę potem poczuł ból w lewej ręce widząc jednocześnie dymiącą lufę rewolweru, którą trzymał nieznajomy gość.
- Może przyniosę panu wody... Tak jak pan lubi... - zaczął Marek.
- Nie! Teraz pogadamy. Wiem, że zablokowałeś drzwi restauracji a następnie wezwałeś gliny.
Marek przeląkł się i to bardzo. Przypomniał sobie wtedy słowa Klary, która ostrzegała go aby nigdy nie dzwonił na policję.
Skorpion podszedł do kelnera. Popatrzył na wystraszonego chłopaka. W tej chwili, kiedy widział strach w oczach swojej ofiary, dobył swój rewolwer i wcisnął go w usta Marka.
- Już ci kiedyś mówiłem - zaczął, - że jeśli zrobisz coś wbrew mej woli, lufa mojego gnata spotka się z twoją gębą. Ty wiesz co zrobiłeś.
Kelner przecząco pokręcił głową.
- Wezwałeś gliny, prawda?!
Tym razem potwierdził wersję mordercy.
- Chciałbyś abym wyjął rewolwer, prawda? - Zapytał Skorpion.
Kiedy zobaczył potakującą głowę kelnera, wysunął gnata z jego ust.
- Nie odstrzelę cię, ale musisz coś zrobić. Proste zadanie. Lej w gacie!

Jeśli kogoś zainteresowały powyższe e-booki to zapraszam do kontaktu ( Wymoderowano)