wSPAniały prezent pod choinkę – KONKURS! - Forum

Tak, uważam,że bon na zabieg spa lub voucher na pobyt w hotelu spa to doskonały pomysł na prezent zwłaszcza dla ludzi zapracowanych, nie mających czasu na odpoczynek. Z chęcią podarowałabym taki bon dla teściów, którzy sami nie odważyliby się na zorganizowanie dla siebie takiej przyjemności. Nigdy nie odwiedzali salonu spa, są zajęci codzienną pracą i obowiązkami domowymi. Uważam, że szkoda im też trochę wydawać pieniądze na zabiegi pielęgnacyjne dla siebie. Teściowie są jeszcze dość młodego wieku, przed emeryturą, tak jak wiele małżeństw czasami kłócą się między sobą nawet o drobiazgi. Mają dość sprzeczne charaktery, teściowa jest bardziej nerwową osobą, teść jest spokojniejszy, często wycisza umiejętnie swoją żonę, ale sam obarczony jest dużym wysiłkiem w czasie ciężkiej, fizycznej pracy w zakładzie spawalniczym. Uważam, że zabiegi spa pozwoliłyby teściom zbliżyć się do siebie, przypomnieć wspólne chwile spędzane w młodości w romantycznym nastroju. Dzięki temu, że w czasie wykonywanych zabiegów partnerzy mogą uczestniczyć jednocześnie w jednym pomieszczeniu, mogą wpatrywać się w siebie nawzajem w chwili kopmletnego relaksu, rozluźnienia, podziwiać swoje prawieże nagie ciała. To znakomity sposób, aby pobudzić zmysły teściów, stworzyć im okazję do bardzo miłego zwieńczenia romantycznego wieczoru. Zadowoleni teściowie -po skorzystaniu z zabiegów spa, zagwarantują na pewno brak napięć na linii synowa-teściowa na długi czas (przynajmniej mam taką nadzieję). Sami może będą decydować się częściej korzystać z dobroczynności działania zabiegów spa.

Uważam, że taki prezent, to strzał w dziesiątkę dla osoby, która jest wycieńczona i potrzebuje oderwania się od rzeczywistości. Odizolowanie od otoczenia i skupienie się na swoim chwilowym chociaż dobrobycie ciała to niebywała gratka dla zmęczonej psychicznie i fizycznie osoby. Jakkolwiek samolubnie to zabrzmi, podarowałabym go sobie, ponieważ moje dziecko to wulkan energii, który wymaga mnóstwo troski. Nie mam czasu na jakiekolwiek zabiegi domowe, takie jak peeling cz nawet maseczkę. Musiałabym robić to wieczorem, gdy mały idzie spać, a wtedy mam na głowe mnóstwo innych obowiązków. Nie mogę liczyć na taki podarunek ze strony męża, ponieważ on udaje bardziej zmęczonego ode mnie mimo, że przesypia całe noce i jest z dzieckiem tylko 3 godzin dziennie. Vouchery do spa to kosztowny prezent i nie byłabym w stanie sobie go zafundować, dlatego liczę na innego darczyńcę (czyt. konkurs Intrenetowy). Vocher do spa może się okazać wybawieniem, rajem i ziemią obiecaną dla matki Polki. W tym momencie mojego życia jest to coś, czego najbardziej pragnę.

To zależy od osoby. Są osoby, które by ucieszyły się z takiego prezentu, które chętnie w ten sposób wypoczywają. Jednak są też osoby, które lubią aktywny wypoczynek lub nie są przekonane do tego rodzaju odpoczynku. Ja osobiście chętnie bym odprężyła się gdzieś w jakimś gabinecie, jednak jak powiedziałam to zależy od oosby, więc jeśli nie znamy kogoś i jego upodobań pronowałbym zakup innego prezetu.

Weekend w SPA to doskonały prezent dla każdej kobiety / mamy. Dzięki temu ma się czas tylko dla siebie: na zabiegi, popływanie na basenie czy po prostu sączenie kawy na tarasie hotelowym. W spokoju, kiedy ma się podany obiad, nie trzeba sprzątać a jedyne co "trzeba" to zdążyć na czas na zabiegi SPA :-) Ponadto co najważniejsze, na co dzień brakuje wolnej chwili na to by tak naprawdę zastanowić się nad tym, co jest dla nas ważne w życiu?: biegamy tylko od celu do celu: zakupy - dom - obiad - sprzątanie - praca...i tak w kółko. A gdzie cieszenie się życiem? Dbałość o zdrowie i oczyszczenie umysłu ze złych myśli? Mamy takie czasy, że wszyscy gdzieś pędzą a przecież życie jest krotkie i szkoda je tracić tylko na wypełnianie bieżących obowiązków i ciągłe dokładanie sobie kolejnych, bo chcemy być idealne. Zapominamy o sobie, myśląc za innych, dbając o innych.

Taki weekend / dzień w SPA podarowałabym sobie i bliskiej mi osobie...tylko po to, by cieszyć się wspólnie spędzonym czasem i luzem, na ktory jednak czasami tzreba sobie pozwolić :-)

Uwazam, ze bon na zabiegi spa lub voucher na pobyt w hotelu spa to dobry pomysł na prezent, ponieważ nasi bliscy, napewno chetnie oderwaliby sie od "szarej rzeczywistości" i powięciliby trochę czasu na regenerację i odpoczynek, który należy się kazdemu z Nas. Natłok codziennych obowiazków wprowadza nas w błedne koło z którego nie możemy wyjsc. Jednak prezent w postaci bonu lub vouchera spowoduje chęc oderwania sie od codziennosci i pozwoli zrobic cos dla siebie.Zapomniec o innych i wreszcie zrobi coś dla siebie. 
Bon podarowałąbym moim rodzicom, ponieważ uważam, że im starszy organizm tym bardziej trzeba o niego zadbac. Chciałabym podarowac im ten bon, zeby mogli spedzic wiecej czasu razem tylko we dwoje. 

Bon na zabiegi w spa i voucher na pobyt w hotelu spa jest świetnym pomysłem na prezent świąteczny. Właśnie taki, a dokładniej voucher podarowałabym mojej siostrze i przyszłemu szwagrowi, którzy są świeżo upieczonym narzeczeństwem. Niedawno byłam świadkiem ich zaręczyn, a teraz pochłania ich mnóstwo przygotowań i nerwów. Taki pobyt w spa dla dwojga był by dla nich idealny. W końcu by się trochę odprężyli przy wspólnym masażu, a podczas relaksu na spokojnie mogliby obgadać dalsze przygotowania. Bardzo kocham swoją młodszą siostrę i jestem z Niej bardzo dumna. Pragnę by była szczęśliwa i dlatego miło by było podarować im chociaż te 60 min przyjemności :-) 

Uważam, że zarówno bon na zabiegi jak i vvvvoucher na pobyt w hotelu jest wspaniałym prezentem pod choinkę.  Może bedę egoistyczna, ale ten prezent podarowałabym sobie:d

A dlaczego? odpowiedź jest prosta!!

jestem zapracowaną mamą na pełnym etacie. Codzienne obowiązki: sprzątanie, gotowanie, nauka i zabawy z dzieckiem powodują, że brakuje mi czasu na wszystko. Czasami mam ochotę zrelaksować się, albo spędzić wieczór z książką. Kupiłam ponad 2 miesiące temu trzy ksiazki i nawet nie miałam czasu ich przeczytać, a mam taką ochotę. Natłok codziennych obowiązków sprawia, że jestem przemęczona tym. Rutyna wkradła mi się w życie i całkowicie zapomniałm o sobie i swoich potrzebach. Taki prezent sprawiłby, że mój wewnętrzny nastrój poprawiłby się.

Uważam, że jest to doskonały prezent pod choinkę. Idealnie sprawdziłby się dla MNIE :)

Trochę nieskromnie, ale marzy mi się taki prezent. Jestem świeżo upieczoną mamą, synek ma 7 miesięcy i potrzebuje dużo uwagi :)

Do tego przygotowanie świąt to nie lada wyzwanie. W tym roku postanowiłam, że zrobię swoje własne wyroby wędliniarskie kiełbasy, franfruterki. 3 rodzaje ciast, paszteciki, barszcz i wiele innych pyszności.

Oczywiście nie omijają mnie codzienne obowiązki + praca.  W codziennym dniu cięzko mi znaleść chwilę dla siebie by móc o siebie zadbać czy wybrać się do kosmetyczki lub do SPA.

Uwazam ze  to wspanialy prezent, bo coz moze byc  lepszego i bardziej odprezajacego niz masaz- ulga dla ciala i duszy:)

rozluzniajacy i przyjemny po trudach swiatecznych porzadkow i przygotowana. I wlasnie taki prezent  podarowalabym mojej mamie nei tylko za  trud wlozony w swiateczne przygotowania ale za caly rok, za to ze jeste  przy mnie pomaga mi i wspiera na kazdym kroku!

Obie propozycje sa doskonalym i trafnym prezentem . Osoba obdarowana z pewnosvcia bylaby mile zaskoczona . Taki prezent podatrowalabym mamie,ktora ciagle myslac o innych zapomina o sobie ..

Myślę że bon na zabiegi lub vocher na pobyt w Spa to bardzo fajny i oryginalny prezent. Sama jakbym go dostała byłabym bardzo zadowolona:)

Taki prezent bardzo chętnie podarowałabym moim rodzicom. Tym bardziej że niedługo będą mieć 27-rocznice ślubu:) Uważam, że bardzo dobrze zrobiłby im masaż dla dwojga. Z pewnością zbliżyłby ich znów do siebie,tak jak to było wcześniej.Wydaje mi się, że rodzice ostatnio zbytnio nie mają dla siebie czasu,bo ciagle są zabiegani,zapracowani. Nie dogaduja sie już tak jak kiedyś.. Taki pobyt w Spa bardzo dobrze podziałałby na ich związek,a chwila relaksu jak najbardziej by im się przydała..

To wspaniały prezent dla kogoś takiego jak ja, czyli wiecznie zapracowanej mamy. Praca w pracy, praca w domu, tylko czasu dla siebie brak. Grudzień to dla mnie najgorszy miesiąc w roku. Zamiast radości z nadchodzących świąt i miłości bliźniego czuję tylko wzbierającą we wszystkich złość, frustrację i agresję. Niesety w mojej pracy jestem w grudniu narażona na ataki wiecznie ze wszystkiego niezadowolonych klientów. Szkoda, że swój przedświąteczny stres wyładowują właśnie na mnie. A ja muszę się uśmiechać i być miła, choć nie raz mam ochotę postawić kogoś do pionu. Nic z tego, przepraszam i uśmiecham się dalej. 24 grudnia mam ochotę tylko leżeć i płakać ze zmęczenia. Uchodzi ze mnie cały stres. Dobrze, że mąż doskonale to rozumie i bierze na siebie większość przygotowań do świąt w naszym domu. Gdybym jeszcze dostała voucher do SPA to z pewnością szybciej doszłabym do siebie.

Witam. 

Uważam, że taki bon do SPA jest fantastycznym pomysłem. W dzisiejszych czasach ludzie są bardzo zapracowani, nie mają czasu dla siebie, są zmęczeni codziennością. Z pewnością skorzystałaby z niego nie jedna mamuśka. Nie oszukujmy się praca w domu, opieka nad dziećmi jest mimo, że satysfakcjonująca bo robimy to dla ukochanych nam osób, to niestety bardzo wyczerpująca. Tak prawdę mówiąc Mamy nie odpoczywają. Urlop z z małymi dziećmi nie jest wypoczynkiem, to wciąż charówka na pełnym etacie. Dlatego uważam, że nie jedna Matka ucieszyłaby się z takiego prezentu. I choć sama jestem matką to gdybym miała możliwość sama podarowałabym taki prezent mojej mamie. Za tą ciężką pracę jaką włożyła w wychowanie swoich dzieci. 

Moim zdaniem SPA jest świetnym pomysłem na prezent dla każdego, nie znam osoby, która by nie chciała chociaż na godzinę się zrelaksować i odpocząć od "bycia dorosłym" - pracy, obowiązków, hałasu czy wszelkich stresów. 

A komu bym podarowała taki bon? Znacie te wszystkie bajki, w których zła macocha  utrudnia wszystkim życie? No cóż, moja taka nie jest. Jest najbardziej życzliwą osobą, jaką znam, a od kiedy urodził się mój drugi syn, jest niesamowitym wsparciem, bo wie że z jednym małym dzieckiem jest ciężko, a z dwójką maluchów potrafi być nawet bardzo ciężko. Gdyby nie ona chodziłabym nieuczesana, głodna i niewyspana. Zawsze chętna do pomocy siebie stawia na ostatnim miejscu. Dlatego tak bardzo bym chciała, żeby i ona chociaż od święta miała tą godzinę relaksu tylko dla siebie. :)

Nic nie cieszy tak jak piękno. Ale by to piękno uzyskać trzeba nie tylko mieć właściwą urodę ale także być uśmiechniętym i zrelaksowanym. A wizyta w SPA nie tylko relaksuje ale zmwa także wszystkie negatywne fluidy więc uśmiech jest konsekwencją odprężających masaży. Voucher do SPA to rewelacyjny pomysł, z upominkami bywa różnie - są nieprawktyczne albo bywa, że nie pasują do obdarowanego. Voucher jest miłą i bezpieczną opcją. 

Z chęcią podarowałabym taki bon mojej ukochanej mamie, bo poświęciła dla nas karierę, by uczynić z małych dzieci wielkich ludzi.

Taki prezent to cudowna odskocznia dla dwojga. W czasach kiedy nie mamy dla siebie czasu i ciągle gdzieś gonimy daje nam możliwość na chwile zwolnić i przypomnieć sobie po co lub dla czego tak walczymy. Wspólna przyjemność pogłębia więź co korzystnie wpływa na nasz stan emocjonalny a wiec i na atmosfere w domu , sprawia również, że jesteśmy bardziej pozytywnie nastawieni a jak wiadomo przyciągamy wtedy te dobre rzeczy. Z fizycznego punktu widzenia nasze mięśnie na chwilę przestają byc tak napięte i doświadczamy wspaniałego odczucia. Gdybym miała taką możliwość podarowałabym taki bon rodzicą którzy są ze sobą 40 lat i nigdy nie byli w SPA, było by to dla nich całkowicie nowe doświadczenie w życiu które wydaje się już całkowicie unormowane, jednostajne żeby nie powiedzieć czasami nudne. Chciałabym żeby znowu poczuli radośc życia bo przecież nie są już najmłodsi, przeszli nie malo jak każdy człowiek , czasami niestety już barkuje im sił i obawiam się , że nie marzą o niczym więcej niz o tym żeby nie stało się nic złego.Wychowali trójkę niesfornych dzieciaków i za to wszystko właśnie zasługują na taki prezent. Gdybym miała drugi bon wykorzystałabym go sama z mężem bo któż nie lubi rozpieszczania?!

Oczywiście, że uważam  bon na zabieg spa lub voucher na pobyt w hotelu spa za doskonały pomysł na prezent. Zwłaszcza jesli chodzi o naszą rodzinę, ponieważ na ogół skupiamy się na innych, głównie na dzieciach - zapominając o swoim dobrym samopoczuciu i własnych potrzebach. Poza tym to okazanie innym, że zależy nam, aby tej drugiej osobie było przyjemnie, dobrze, aby mogła się zrelaksować i zasmakować luksusu. 

P.S. uwielbiam być masowana, ale mój mąż nie lubi mnie masować ! 

Kto nie chciałby wybrać się do SPA ręka w górę? Lasu rąk się raczej nie spodziewam. Bo czy nie ma lepszego prezentu niż relaksująco-odprężająca wizyta w SPA? Ukoi nerwy, zrelaksuje duszę, zafunduje nie lada odpoczynkową sjestę. Zapewni pełne odprężenie i pełen reset. Zorganizuje ucztę dla wszystkich zmysłów, rozleniwi i rozpieści zarazem. A jak rozpieszczać to tych najbliższych. A najbliższa memu sercu moja mama. Więc do jej rąk trafiłby ten jakże niepowtarzalny prezent. Należy jej się wszystko, co najlepsze.