Mamy drugi dzień Wielkanocy a z nim Lany Poniedziałek czyli tzw. śmingus - dyngus...
Czy już zostaliście oblani i czy kogoś "poczęstowaliście" przysłowiowym kubłem wody...
29 marca 2016 09:52 | ID: 1294633
Fajna tradycja.. obchodzicie jeszcze?
za stara jestem nikt nie chce sie oblewac
Dzisiaj podobno dziewczyny polewają! Masz ode mnie!
29 marca 2016 11:24 | ID: 1294648
U Nas ta tradycja chyba zanika - za czasów jak byłam młodsza to pamiętam jak bałam się wyjść z domu bo z wiadrami latali - wczoraj cały dzień na spacerku i nie widziałam nikogo nawet z jajeczkiem czy tam pistolecikiem z wodą - w pewnym momencie wogóle zapomniałam, że Dyngusa mamy :D
Ja jedynie w domu ze strzykawki strzeliłam w partnera i synka :D
29 marca 2016 11:59 | ID: 1294662
U Nas ta tradycja chyba zanika - za czasów jak byłam młodsza to pamiętam jak bałam się wyjść z domu bo z wiadrami latali - wczoraj cały dzień na spacerku i nie widziałam nikogo nawet z jajeczkiem czy tam pistolecikiem z wodą - w pewnym momencie wogóle zapomniałam, że Dyngusa mamy :D
Ja jedynie w domu ze strzykawki strzeliłam w partnera i synka :D
Masz rację.. ciszej ostatnio z oblewankami.. każdy jedynie w swoich pieleszach.. Może to i lepiej, nieciekawie było jak cie tak lodowatą wodą a ty w odświętnym ubraniu akurat do wyjścia gotowa..
29 marca 2016 12:23 | ID: 1294688
U Nas ta tradycja chyba zanika - za czasów jak byłam młodsza to pamiętam jak bałam się wyjść z domu bo z wiadrami latali - wczoraj cały dzień na spacerku i nie widziałam nikogo nawet z jajeczkiem czy tam pistolecikiem z wodą - w pewnym momencie wogóle zapomniałam, że Dyngusa mamy :D
Ja jedynie w domu ze strzykawki strzeliłam w partnera i synka :D
Masz rację.. ciszej ostatnio z oblewankami.. każdy jedynie w swoich pieleszach.. Może to i lepiej, nieciekawie było jak cie tak lodowatą wodą a ty w odświętnym ubraniu akurat do wyjścia gotowa..
dokładnie - kiedyś to przesadzali .. u Nas takie bandy po osiedlu chodziły, że naprawdę człowiek bał się wyjść z domu bo nie patrzyli gdzie i w kogo leją :/ Teraz to bynajmniej swoich najbliższych z rana pokropie i tyle :)
29 marca 2016 12:24 | ID: 1294689
U Nas ta tradycja chyba zanika - za czasów jak byłam młodsza to pamiętam jak bałam się wyjść z domu bo z wiadrami latali - wczoraj cały dzień na spacerku i nie widziałam nikogo nawet z jajeczkiem czy tam pistolecikiem z wodą - w pewnym momencie wogóle zapomniałam, że Dyngusa mamy :D
Ja jedynie w domu ze strzykawki strzeliłam w partnera i synka :D
Masz rację.. ciszej ostatnio z oblewankami.. każdy jedynie w swoich pieleszach.. Może to i lepiej, nieciekawie było jak cie tak lodowatą wodą a ty w odświętnym ubraniu akurat do wyjścia gotowa..
lodowata woda ? nigdy w zyciu
29 marca 2016 13:22 | ID: 1294714
Wiele tradycji zanika, teraz młodzi wolą siedzieć w domach z komórkami i tak się kontaktować z kolegami niż wyjść na powietre i chociażby w taki dzień trochę pooblewać się...
29 marca 2016 13:23 | ID: 1294715
Wiele tradycji zanika, teraz młodzi wolą siedzieć w domach z komórkami i tak się kontaktować z kolegami niż wyjść na powietre i chociażby w taki dzień trochę pooblewać się...
ale to jest super tradycja ja na pewno naucze synka sie oblewac
29 marca 2016 21:48 | ID: 1294994
nie oblewalismy się!
30 marca 2016 08:45 | ID: 1295056
nie oblewalismy się!
:)
17 kwietnia 2017 10:31 | ID: 1375779
Woda leje się od rana..
Ja już jestem dziś oblana
17 kwietnia 2017 11:48 | ID: 1375786
U nas też rano mąż po troszku oblał wszystkich domowników... Ziemowita i Tymona, mnie i naszych Młodych...
17 kwietnia 2017 12:27 | ID: 1375793
U nas małolaty i srednie pokolenie oblewali się i halasowali niesamowicie, oblewali się wodą i różnymi perfumami. Na hasło, że sami sprzatają po zabnawie, wszystko wróciło do porządku pozostało jedynie wietrzenie .
17 kwietnia 2017 13:23 | ID: 1375799
U nas spokojnie pod tym względem .
18 kwietnia 2017 10:55 | ID: 1375863
Na ulicach spokojnie, nie tak jak kilkanaście lat temu, co wiadrami wszyscy się lali i sznur cały mokrych ubrań wisiał, poza tym pogoda nas nie rozpieszczała wczoraj :-( Ale tradycja musi być i lekko ze śmingusówki oberwało nam się i wszyskim innym gościom, którzy przyjechali do nas na obiad :-)
18 kwietnia 2017 15:03 | ID: 1375929
U nas dzieciaki się troszkę polewały i nas symboliczne .. Musiałam zaraz gonić by się przebrały w suche.. można odchorowac przy takim zimnie..
2 kwietnia 2018 19:26 | ID: 1416928
Wiele tradycji zanika, teraz młodzi wolą siedzieć w domach z komórkami i tak się kontaktować z kolegami niż wyjść na powietre i chociażby w taki dzień trochę pooblewać się...
Troszkę szkoda.. tradycje są jednak piękne..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.