W moim domu już wszyscy są w trakcie przygotowań. Razem z siostrą chcemy skomponować w tym roku wyjątkowe menu wigilijne. Na pewno zagości w tym roku na stole nowa zupa migdałowa i karp w pomarańczach, ale... co dalej? Po jakie tradycje i pomysły warto sięgać?
Czy już planujecie menu wigilijne?
Co w tym roku pojawi się na waszych świątecznych stołach?
Czy trzymacie się zasady 12 potraw?
Zapraszamy do rozmowy! :)