Coś tu nikt nic nie dodaje to może znowu ja -
Przychodzi zajączek do sklepu i mówi do niedźwiedzia:-
-Poproszę marchewkę!
-Nie ma marchewki.
-Nazajutrz znowu przychodzi zajaczek
-Poprosze marchewkę!
-Nie ma marchewki!!!!Jak jeszce raz przyjdziesz i zapytasz o marchewke ,to wybije ci zęby!!!!!
Trzeciego dnia zajączek przychodzi do sklepu i pyta o marchewkę.Niedźwiedź wścieknięty złapał za uszy zająca i rąbnąl go w szczękę że wybił mu wszystkie zęby!!
Po tygodniu w sklepie zjawia sie zajączek i mówi:
-Poplosę socek s malchewki!!
Poszedł baca do lekarza a lekarz do niego:
- Mamy już wyniki pana badań. Niestety, pana serce jest bardzo chore. Długo pan nie pożyje.
- Panie doktoze, a napise mi pan w diagnozie zo jo miał AIDS?
- Ale co pan!? Dlaczego?
-Panocku, to taka moja ostatnia prosba.
-No, dobrze ale mi pan musi powiedzieć dlaczego.
- Po pirse: nikt u nas we wsi jesce tego ni mioł, byde piersy, po drugie: nikt mojej baby juz nie rusy a po tsecie kciołbyk jesce zobacyc miny tych co ją do tej pory rusali.
Pinokio przychodzi smutny do lekarza.
- Mam taki problem, ilekroć zbliżam się do kobiety to ona od razu narzeka,
że mój członek ją kłuje, drapie, w ogóle że jest taki szorstki... no jakby
z drewna
- Mam na to proste rozwiązanie. Kup sobie papier ścierny, taki delikatny,
żeby porządnie wypolerować twoje klejnoty.
Po kilku tygodniach Pinokio spotyka przypadkiem swojego lekarza. Lekarz
pyta:
- Widzę, że humor Ci się poprawił. Kłopoty z dziewczynami się skończyły?
- Dziewczyny? A na co komu dziewczyny?
Przychodzi facet do burdelu i pyta się:
- Mam 5zł, co mogę kupić u was z to?
- Hmmm... za 5zł to możemy dać Panu deskę z dziurką.
Facet zdziwił się, ale jednak dał się skusić.
Poszedł, zrobił co trzeba i mu się to spodobało.
Przychodził przez cały miesiąc i brał deskę z dziurką.
Pewnego razu przychodzi, wyciąga 5zł ale mówi:
- A dla stałych klientów macie coś?
- Tak, mamy. Proszę iść do końca korytarza i drzwi po lewo.
Facet idzie zadowolony, wchodzi, patrzy... a tam deska, ale bez dziurki. Biegnie szybko i mówi:
- Ależ proszę Pani, tam nie ma dziurki!
A ona na to:
- Dla stałych klientów DZIEWICA
Z ostatniej chwili:
CBA zatrzymało Świętego Mikołaja podczas próby wręczenia korzyści majątkowej.