Chciałbym napisać o polskim filmie "Podejrzani zakochani". Jego fabuła wydaje się trochę „oklepana”, jednak atutem jest, że ta filarowa spójność sprytnie została przez zespół pracujący przy produkcji, powiązana związkami przyczynowo-skutkowymi w odpowiednich proporcjach.
Pewien z natury nieśmiały mężczyzna - Albert (Bartek Kasprzykowski) szuka miłości w internetowym portalu randkowym. Na jednym z nich natrafia na spragnioną związku i bliskości - Barbarę (Sonia Bohosiewicz). Kiedy ma dojść do spotkania, oboje w obawie przed zderzeniem z rzeczywistością, a być może także przed rozczarowaniem, podają się za inne osoby. Ona przesyła zdjęcie tajemniczej, seksownej Simon (Weronika Książkiewicz), on zaś przyjmuje tożsamość przystojnego paryżanina Jacquesa i konsekwentnie przesyła Jej zdjęcie pewnego aktora (Rafał Królikowski). Zdecydowani na kontynuację intrygi, umawiają się na kolacji w restauracji hotelowej. W hotelu grasuje szajka przestępców, reprezentowana przez Saszę (Rafała Rutkowskiego), Ludkę (Weronikę Książkiewicz) oraz Azjatę nazywanego Kitajcem (Hai Bui Ngoc), zamierzają oni dokonać kradzież kolekcji diamentów. W wyniku kumulacji tych dwóch wydarzeń dochodzi
do wielu, często nieprzewidywalnych komicznych sytuacji.
Reżyserem filmu jest Sławomir Kryński, znany m. in. z reżyserii cieszącej się dużym powodzeniem komedii „To nie tak jak myślisz, Kotku”. Większość akcji „Podejrzanych zakochanych” została umieszczona, ponownie w hotelowych wnętrzach. Może to być jakiś minus, ponieważ nie wszyscy kinomani lubią nazbyt często oglądać takie same miejsca w podobnych sytuacjach.
Jeśli chodzi o grę samych aktorów - na uwagę zasługuje rola Rafała Rutkowskiego. Aktor w pełnej krasie pokazuje swoje mistrzowskie umiejętności, grając rolę męsko-żeńską. Na pierwszy plan wysuwa się także podwójna rola Rafała Królikowskiego. Bartek Kasprzykowski oraz Weronika Książkiewicz grają bardzo subtelnie. Brakowało mi większej ilości zabawnych dialogów w kreacjach głównych ról. Natomiast te, które występują, wprowadzają widza w doskonały nastrój.
Całość okraszona jest romantyczną francuską muzyką, pasującą do miłosnych zawirowań, wokół których toczy się cała akcja.
Multikino Warszawa Złote Tarasy