16-letnia Magdalena Szablińska mieszkająca w Wielkiej Brytanii zmarła nagle na przystanku autobusowym. Dziewczyna była wielką fanką One Direction. Jeździła na koncerty grupy i zajmowała się profilem fanclubu boysbandu na Twitterze. Jej śmierć poruszyła członków brytyjskiej formacji. Swój żal wyraził Harry Syles.
„To niesamowicie smutna wiadomość. Magda była cudowna. Jestem myślami z nią i jej bliskimi. Niech spoczywa w pokoju” – napisał muzyk.
Nastolatka dostała ataku serca na przystanku przed katolicką szkołą w Hounslow w Londynie. Magdę przewieziono do szpitala, niestety nie udało jej się uratować. Informacja wstrząsnęła środowiskiem fanów One Direction. Zszokowany był również Harry Styles, który poznał dziewczynę po jednym z koncertów.
Magda przyjechała do Wielkiej Brytanii osiem lat temu. „Była miła, inteligentna, pracowita i wesoła. Była doskonałym wzorem do naśladowania dla innych uczniów” – powiedział w rozmowie z „The Daily Express” Paul Enright, dyrektor szkoły, do której uczęszczała nastolatka.
wp.pl