I doświadczonych sportowców spotykają wypadki podczas zawodów, czasami wyglądaja groźne, na szczęście u niego nie sprawdziły się one...
Poobijana twarz Thomasa Morgensterna
(fot. PAP/EPA)
Thomas Morgenstern tegorocznych zawodów w Titisee-Neustadt nie będzie miło wspominał. Czołowy zawodnik Pucharu Świata zaliczył groźnie wyglądający upadek. I choć po przeprowadzonych badaniach napływają optymistyczne wieści, to "Morgi" jeszcze długo będzie odczuwał skutki upadku. Skoczek opublikował na Twitterze zdjęcie swojej poobijanej twarzy.
Tak wyglądał upadek Thomasa Morgensterna - zobacz
Do wypadku doszło w pierwszej serii niedzielnego konkursu. Morgenstern poszybował na 141 metrów, co prawdopodobnie dałoby mu drugie miejsce. Tyle, że 27-letni zawodnik nie był w stanie ustać skoku. Czołowemu zawodnikowi klasyfikacji odjechała lewa narta, która po chwili uderzyła Austriaka w głowę.
Skoczek zdołał wstać, lecz chwilę później położył się na ziemi. Zawodnik na noszach opuścił skocznię, a następnie śmigłowcem został przetransportowany do szpitala.
Więcej TUTAJ.