31 grudnia 2009 16:59 | ID: 100708
31 grudnia 2009 17:06 | ID: 100720
czy wychodzicie z założenia, że nie jest to święto kościelne
31 grudnia 2009 17:18 | ID: 100731
31 grudnia 2009 17:23 | ID: 100735
31 grudnia 2009 17:27 | ID: 100740
31 grudnia 2009 18:19 | ID: 100781
31 grudnia 2009 18:27 | ID: 100786
A jest to Uroczystość, więc każdy wierzący zobowiązany jest uczestniczyć we mszy świętej w tym dniu. :-)
27 stycznia 2010 01:52 | ID: 122527
Chodzę, w każdy Nowy Rok. Niezależnie od tego, jak spędzam noc sylwestrową.
Tym razem spędzałam w Poznaniu na Europejskim Spotkaniu Młodych, więc Msza św. noworoczna była w kilku językach. Mimo że w nocy mieliśmy polsko - ukraińsko - słoweńsko - niemiecko - portugalskie święto narodów (więc narodowe i regionalne tańce, zabawy) - nikt jakoś nie marudził, że rano będzie Msza św. Przecież wierzymy w Boga - na Mszy św. spotkali się katolicy obu obrządków, przyszli też protestanci, by modlić się z nami. Mimo że Msza św. była obrządku rzymskiego. Jak mówiła Rachela z Portugalii - każdy dzień jest poświęcony Panu, każdy dzień jest darem, jak zaczynać Nowy Rok to tylko z Nim, jeśli w Niego wierzę. Jeśli nie - mój wybór. Jeśli uważam się za katolika, to wiem, że moim obowiązkiem jest być wtedy na Mszy św.
Mamy w Polsce ten przywilej - że kościołów jest mnóstwo - więc uczestniczenie we Mszy św. nie stanowi problemu, jak np. na Ukrainie - gdzie czasem kilka godzin wierni jadą na Mszę. Ale chcą, bo wierzą.
27 stycznia 2010 09:40 | ID: 122656
27 stycznia 2010 09:44 | ID: 122663
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.