Zyje w malzenstwie homosexualnym, mamy dwoje fajnych dzieci z mojego zwiazku heterosexualnego.
Wszystko sie uklada bezproblemowo, wiec planujemy stworzyc rodzine zastepcza dla trzeciego dziecka.
Dzieci pokrzywdzonych przez los jest berdzo duzo, wiec chcemy mu zapewnic dobry, pewny dom.
Czasami odzywa sie pytanie, jak na to nauczyciele w szkole? Czy beda akzeptowac dwie mamy?
Czy jest jeszcze wiecej rodzin teczowych, co decyduja sie na rodzine zastepcza? jak to widzicie....