Czy nasze dzieci są szczęśliwe? Zapraszam do głosowania w sondzie.
Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
Tak, moje dziecko/ dzieci jest szczęśliwe. |
|
1 | 9,1% |
Myślę, że raczej tak. |
|
9 | 81,8% |
Raczej nie. |
|
1 | 9,1% |
Zdecydowanie moje dziecko/ dzieci nie są szczęśliwe. |
|
0 | 0,0% |
Liczba głosów: 11
(Data wygaśnięcia: 2014-04-05 23:59:00)
22 lipca 2013 14:46 | ID: 992039
Zaznaczyłam, że raczej tak - bo zawsze można być... szczęśliwszym...
22 lipca 2013 16:13 | ID: 992079
myślę,że są szczęśliwe. powinny przynajmniej. niczego im nie brakuje,są kochane.
22 lipca 2013 18:53 | ID: 992107
Robię wszystko co tylko mogę by tak było, ale pewnie to się okaże dopiero za jakiś czas...
22 lipca 2013 19:55 | ID: 992146
Dzieci i ich rodzice a tym bardziej babcie mają zupełnie inne pojęcie szczęścia.
One nawet nie zdają sobie często sprawy co ono znaczy.
Z tego co wiem w naszych "familijnych " rodzinach dzieci są szczęśliwe.
Ale wokół nas jest wiele dzieci, które mają inne pojęcie o szczęściu. Często bardzo zawężone.
I myślę, że należy dzieciom pokazywać na czym polega ich dziecięce szczęście i uczulać na los dzieci, które mają jego mniej.
A w miarę jak dzieci dorastają pokazywać na czym naprawdę polega szczęście.Bo narazie to liczą się tylko zabawki, słodycze, przyjemności. A przede wszystkim obecność i miłość rodziców i babć i dziadków.
Bo szczęscie to miłość, zdrowie, chęć do życia i niesienia pomocy. A potem nauka i praca , którą się lubi i wykonuje.
No a na końcu pieniądze, bo one wprawdzie szczęścia nie dają ale bardzo pomagają temu szczęściu.
22 lipca 2013 20:05 | ID: 992153
zaznaczyłam opcje "myśle,że raczej tak"
staram się,by były szczęśliwe,robie co w mojej mocy,no może srednią córkę za mocno gnębie za bałagan w pokoju...ale myśle,że nie jestem zbyt surową matką ,w wakacje pozwalam spać rano do bólu,wieczorem też hasają długo,dogadzam kulinarnie,najstarsza kiedy chce wyjechać do przyjaciółki zawsze mnie pyta o której ma wrócić,gdy mówie,że przed zmrokiem zawsze grzecznie bez buntu wraca,myśle,że chyba dobrze wychowuje swoje dzieci,bo są takie kochane,posłuszne,i w oczach mają radość:)
22 lipca 2013 20:43 | ID: 992195
Myślę, ze raczej tak, robie wszystko aby nieba im uchylić.
22 lipca 2013 20:54 | ID: 992216
No moja najstarsza to na szczęśliwą nie wygląda, ma problemy ze swoim chłopakiem, wciąż tym samym od 4 lat i wciąż przechodzi przez te same problemy
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.