Podczas ostatniego turnieju tenisowego w Izraelu miały miejsce bardzo brutalne ataki słowne na grupę polskich tenisistek, w tym na Agnieszkę Radwańską. Żydowscy kibice wyzywali nasze dziewczyny od katolickich suk i tym podobnych! Także rosyjskim tenisistkom Żydzi nie odpuścili i potraktowali je podobnymi epitetami.
Zastanawia mnie, dlaczego polskie MSZ, z ministrem Sikorskim na czele, nie wystosowało żadnego protestu, a także dlaczego polskie media milczą w tej sprawie. Przecież przemilczanie takich chamskich zachowań spowoduje, że gdy jacyś żydowscy sportowcy przyjadą do Polski na zawody, to w rewanżu mogą kiedyś usłyszeć podobną ripostę, która może być dla nich dużo bardziej bolesna, bo prawdziwa...