-
1
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-11-14 15:43:42
14 listopada 2012 15:43 | ID: 862791
Obecnie nie śpię z Mężem... Ma nocną zmianę:))))
Ale tak na poważnie to ja się wtulam na maxa w Mężowskie ramiona i tak zasypiam:))) Wtedy mi ciepło, bo Mąż to jak grzejnik grzeje, a ja zmarźlak jestem:)))
-
2
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2012-11-14 16:05:36
14 listopada 2012 16:05 | ID: 862805
AGA - no nie - aż tak byś chciała wiedzieć, jak śpię ze swoim mężusiem... Spokojnie w małżeńskim łóżeczku przykrytym kołderką... i na miękkiej podusi...
-
3
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2012-11-14 16:17:56
14 listopada 2012 16:17 | ID: 862820
Sonia (2012-11-14 15:43:42)
Obecnie nie śpię z Mężem... Ma nocną zmianę:))))
Ale tak na poważnie to ja się wtulam na maxa w Mężowskie ramiona i tak zasypiam:))) Wtedy mi ciepło, bo Mąż to jak grzejnik grzeje, a ja zmarźlak jestem:)))
patrz to tak jak ja ;)))
lubię powtulać się w męża przed zaśnięciem,ale jak się nasycę to kładę się na brzuchu,bo tak kocham :)))
Ostatnio edytowany: 14-11-2012 16:18, przez: monaaa71
-
4
Marietka
Zarejestrowany: 29-01-2012 21:55 .
Posty: 28005
2012-11-14 16:52:52
14 listopada 2012 16:52 | ID: 862845
ja na nim albo on na mnie
mamy separacje do 25 chyba
-
5
dagmaruffka
Zarejestrowany: 19-03-2012 16:52 .
Posty: 17675
2012-11-14 17:00:45
14 listopada 2012 17:00 | ID: 862849
wtuleni w siebie, szeptajac slodkie słowka :)
-
6
Guśka
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2012-11-14 17:28:05
14 listopada 2012 17:28 | ID: 862859
teraz raczej obok siebie bo Natalka rządzi w nocy....
-
7
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2012-11-14 17:39:03
14 listopada 2012 17:39 | ID: 862872
my śpimy na jednym łóżku , ale każde z nas ma swoją kołdrę ...
-
9
Paulitta
Zarejestrowany: 13-03-2012 18:32 .
Posty: 3915
2012-11-14 19:05:42
14 listopada 2012 19:05 | ID: 862919
my śpimy każdy na swojej połowie:P i kazdy ma swoją kołdrę bo ściagamy z siebie jak mamy jedną;P niewygodnie nam się spi przytulonym.
zawsze zastanawiało mnie to jak inni potrafią spac wtuleni i jeszcze zeby im było wygodnie:O może mi podpowiecie jak to robicie?:D
-
10
Isiunia
Zarejestrowany: 13-03-2008 16:28 .
Posty: 1733
2012-11-14 22:23:42
14 listopada 2012 22:23 | ID: 863044
A ja ze swoim ukochanym spimy trzymajac sie za ręce:) albo wtuleni. Jakby wciaż bylo nam malo siebie. Wciąż musimy czuć, że drugie jest obok:)
-
11
Maniuśka
Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30 .
Posty: 4401
2012-11-14 22:37:28
14 listopada 2012 22:37 | ID: 863060
heh my to różnie, raz na łyżeczki czyli się uzupełniamy, w sumie to ja się wtulam pupą do niego i tak śpimy albo każde po swoich połówkach bo ja musze mieć swojego krokodyla między nogami bo nie lubię jak kolana mi się ocierają i lubię spać na prawym boku , a mąż na lewym:P czyli wyglądamy na obrażonych, chyba że w nocy się coś zmieni to kładę się na klatce mężowi:) No i oczywiscie obowiązkowo całusy i czułe słowa
Ostatnio edytowany: 14-11-2012 22:38, przez: Maniuśka
-
12
usunięty użytkownik
2012-11-14 22:39:41
14 listopada 2012 22:39 | ID: 863064
Maniuśka (2012-11-14 22:37:28)
heh my to różnie, raz na łyżeczki czyli się uzupełniamy, w sumie to ja się wtulam pupą do niego i tak śpimy albo każde po swoich połówkach bo ja musze mieć swojego krokodyla między nogami bo nie lubię jak kolana mi się ocierają i lubię spać na prawym boku , a mąż na lewym:P czyli wyglądamy na obrażonych, chyba że w nocy się coś zmieni to kładę się na klatce mężowi:)
My też tak zazwyczaj łyżeczkowi jesteśmy:-P:)) Nie lubię jak śpimy odwóceni do siebie twarzą w twarz. Jakoś tak mam...
-
13
Maniuśka
Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30 .
Posty: 4401
2012-11-14 22:52:10
14 listopada 2012 22:52 | ID: 863075
aguska798 (2012-11-14 22:39:41)
Maniuśka (2012-11-14 22:37:28)
heh my to różnie, raz na łyżeczki czyli się uzupełniamy, w sumie to ja się wtulam pupą do niego i tak śpimy albo każde po swoich połówkach bo ja musze mieć swojego krokodyla między nogami bo nie lubię jak kolana mi się ocierają i lubię spać na prawym boku , a mąż na lewym:P czyli wyglądamy na obrażonych, chyba że w nocy się coś zmieni to kładę się na klatce mężowi:)
My też tak zazwyczaj łyżeczkowi jesteśmy:-P:)) Nie lubię jak śpimy odwóceni do siebie twarzą w twarz. Jakoś tak mam...
Aga ale wiesz, ja też tak mam:)
-
14
Kamila2010
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2012-11-14 23:04:17
14 listopada 2012 23:04 | ID: 863082
Różnie,raz zasypiamy przytuleni,raz tyłkami do siebie ja lubię spać na prawym boku Piotrek na lewym,lubię spać na brzuchu ale wtedy zawsze nogi zarzucam na Piotrka.Czasami trzymam go za rekę.także nasze spanie wygląda różnorodnie:)
Jak Piotrek kładzie się wczesniej odemnie a ja jeszcze siedzę na laptopie to bierze moją nogę do siebie i tak zasypia:))
Ostatnio edytowany: 14-11-2012 23:09, przez: Kamila2010
-
15
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2012-11-14 23:28:19
14 listopada 2012 23:28 | ID: 863096
Obecnie jedyny mężczyzna, który co noc z uporem maniaka wchodzi do mojego łóżka jest mój synuś,
często gęsto układa się na poduszkach w szerz łóżka nad moją głową.
-
16
dagmaruffka
Zarejestrowany: 19-03-2012 16:52 .
Posty: 17675
2012-11-15 08:14:04
15 listopada 2012 08:14 | ID: 863132
dokladnie tak jak Isunia mowisz, trzymajac sie za rece - inaczej nie da rady, musimy tak ;)
-
17
usunięty użytkownik
2012-11-15 10:35:59
15 listopada 2012 10:35 | ID: 863225
A my śpimy pod osobnymi kołdrami, bo każdy lubi się owinąć, ale zazwyczaj "przytylamy" się tyłeczkami do siebie, albo na łyżeczkę. Za to strasznie nie lubię spać twarzą do siebie...jakoś przeszkadza mi jak się na mnie oddycha :p
-
18
usunięty użytkownik
2012-11-15 11:18:34
15 listopada 2012 11:18 | ID: 863243
Obecnie trudno nazwać nasze spanie wspólnym, bo migrujemy w nocy nieziemsko pomiędzy dziećmi Ale na ogół śpimy odwróceni plecami do siebie, bo zwyczajnie nam niewygodnie, kiedy jesteśmy zbyt blisko siebie he he
-
19
Paulitta
Zarejestrowany: 13-03-2012 18:32 .
Posty: 3915
2012-11-15 19:19:08
15 listopada 2012 19:19 | ID: 863571
no i nie uzyskałam dobrych rad jak spać z partnerem przytuleni żeby było wygodnie:D
chyba jakimś kosmitą jestem:P
-
20
pszczolka87
Zarejestrowany: 29-02-2012 21:52 .
Posty: 736
2012-11-16 15:00:53
16 listopada 2012 15:00 | ID: 863961
aguska798 (2012-11-14 22:39:41)
Maniuśka (2012-11-14 22:37:28)
heh my to różnie, raz na łyżeczki czyli się uzupełniamy, w sumie to ja się wtulam pupą do niego i tak śpimy albo każde po swoich połówkach bo ja musze mieć swojego krokodyla między nogami bo nie lubię jak kolana mi się ocierają i lubię spać na prawym boku , a mąż na lewym:P czyli wyglądamy na obrażonych, chyba że w nocy się coś zmieni to kładę się na klatce mężowi:)
My też tak zazwyczaj łyżeczkowi jesteśmy:-P:)) Nie lubię jak śpimy odwóceni do siebie twarzą w twarz. Jakoś tak mam...
Dokładnie tak jak my