czy powiedzieć o zdradzie? - Forum

Mszczenie sie nie jest chyba dobra metoda....przeciez to Twoja znajoma...Nie odplacaj pieknym za nadobne,byc moze ona kiedys zrozumie ze bardzo cie skrzywdzila i bedzie chciala cie pzreprosic

tO NIE MOJA PRZYJACIÓLKA TYLKO ZNAJOMA...oNA ZAWSZE MÓWIŁA ŻE W PRACY JEJ MĄŻ TYLKO PRACUJE A RESZTA ZBIJA BĄKI ....MILCZAŁAM ,,,,KIEDY MÓWIŁA  ŻE ZWIĄZEK OPIERA SIĘ NA ZAUFANIU TEŻ MILCZAŁAM ALE KIEDY KŁAMIE I STARA SIĘ WNIEŚĆ ZAMĘT W MOJE ŻYCIE TO CZEMU TO JA MAM BYĆ TA ZŁA??

Napisałas ze nie chciałaś się mieszac bo to ich sprawy,moim zdaniem to nadal są ich sprawy!To że jej powiesz nic Ci nie da,i tak odwrócą wszystko jak kota ogonem i powiedzą,że to Ty się mścisz i nadal będziesz najgorsza już nie tylko w oczach kilku osób.Jeśli wiesz że ona mówi nie prawdę to bądz nad wyraz spokojna nie daj pomieść się emocjom!

to jej zycie i nie powinnas sie wtracać....Tymbardziej ze nie jest to twoja przyjaciólka ani rodzina. Jesli o tej zdradzie wiesz tylko ty i nikt inny z poza jej otoczenia to jej mąż sie wykreci i  zgoni na ciebie że chcesz jej dokuczyć .W tedy na 100% bedziesz ta złą..... Wyjdziesz na plotkare. A moze ona sama wie ze ją zdradza....i dlatego chciała przelać na ciebie swoje problemy?

Ja na twoim miejscu nic bym nie mówiła i zostawiła tą całą znajomość za sobą. Trzeba pamiętać, że często nawet najlepsze nasze intencje obracają się przeciwko nam i to my stajemy się tymi najgorszymi. Teraz dla ciebie najważniejsze powinno być aby wyjaśnić sobie ze swoim mężem wszystkie ewentualne wątpliwosci, które mogło wnieść w wasze pożycie znajome małżeństwo. Całkiem możliwe, że kiedyś bez twojej pomocy ta kobieta dowie sie o zdradach męża. Ty raczej nie powinnaś się w to mieszać.

Według mnie mówiąc jej o zdradach męża nie zrobisz jej krzywdy - wręcz przeciwnie otworzysz jej oczy na to z kim dzieli życie (jeśli ci uwierzy). Poza tym wiadomość ta nie musi zakończyć związku - wiele par z różnych powodów wybacza sobie grzeszki, a niektórych takie sytuacje nawet umacniają. Ja osobie, która zaszła mi za skórę nie robiłabym takiej przysługi. 

Straszne... i po co Ci taka znajoma? ja bym zerwała kontakt!

Przeczytałam Twój wątek dwa razy. I nic z niego nie rozumiem. W końcu, to jej mąż ją zdradzał czy Twój.?Ty oczerniałaś jej męża czy ona Twojego?

Coś mi to wygląda na zemstę. Tylko nie jestem do końca pewna czy to napewno winna jest Twoja koleżanka. 

powiedz jej. ja tak myslę.

skoro to tylko znajoma i nie zalezy ci na niej ani na relacjach z nia, to daj sobie spokój, olej tą sytuacje i tyle. po co sie mieszac w jakies dziwne gierki?

Dunia a czego tu nie można zrozumieć?Chyba logiczne że jej mąż ją zdradzał....

Macie racje kobiety o takiej znajomości lepiej zapomnieć.Tylko mam nadzieję że za te jej słowa nie prawdy Bóg ją osądzi sprawiedliwie!!!

Od takich ludzi trzeba trzymać się z daleka..... Ja unikałabym takich znajomości. To toksyczne! Skoro raz olejesz sprawę i drugi raz koleżanka też odpuści, bo bedzie widzieć, że \Ciebie nie ruszają pomówinia... Ona czeka na Twoja reakcję, zachowaj spokój i nie daj sie sprowokowac.

Być może to zdanie było logiczne, ale cały wątek faktycznie napisałaś tak chaotycznie, że ciężko się połapać o co Ci właściwie chodzi.