Dlaczzego? - Forum

to ja już nic nie wiem...potrzeuje spokoju....Może zakończmy te domysły ...

Kochana, Redakcja "zrezygnowała" z liderów...ot tak...z dnia na dzień,  bo one były solidarne z kimś komu redakcja pokazała drzwi...

Dlatego liderki (wiekszość) zrezygnowały z familki...

Przepraszam Basiu...mnie emocje już też ponoszą...nic więcej na ten temat już nie będę pisała.

Nie masz za co przepraszać, bo co my są winne? Po co mamy między sobą psuć relacje Każdy ma inne zdanie i myśli inaczej  Koniec Kropka POZDRAWIAM

Jako, że wątki wyjaśniaj ące są zamknięte, chciałam pożegnać się tu.

I podziękować osobom, które były mi bliskie, choć tylko wirtualnie.

Stało się tak, a nie inaczej. Nie można przecież pozwolić, by ktoś się z nas wyśmiewał. I nie chodzi tu o pieniądze. To akurat jest najmniej istotne. Chodzi o zwykłą ludzą godność i honor. Każdy z nas ma swój honor. I każdy swego honoru broni.

W ten sposób, z takim wlaśnie akcentem chciałam Wam podziękować za wspólnie spędzony czas.

I pmiętajcie, człowiek, który ma trochę honoru i ambicji odchodzi z uniesioną głową:)

I jeszcze wxxx odeszła. Nie skojarzylam, a rownież była TU dla mnie ważna, jako koleżanka z branży i nie tylko.

Zgadzam się z joanną, ze to przede wszystkim liderzy rozkręcili portal- sama dostalam propozycję z kręgów 'Gazety Olsztynskiej' liderowania tu, zanim w ogóle usłyszalam o tym forum, jednak nie bylam zainteresowana. To nieprawda, że liderzy byli tu wyłącznie dla jakiejś ( zapewne marnej) kasy. Większość z nich wczęśniej się sporo udzielała. A skoro ciązyły na nich obowiązki w związku z liderowaniem- to nic zdroznego, że pobierali za to jakieś gratyfikacje. Ja zawsze bylam TU, gdy chciałam. Jesli redakcja żądała regularnych wpisów, artykułów, blogów od liderów- coż, za darmo nic. Ze nie chcą Tu juz być? Nie dziwię się, jesli poczuli się źle potraktowani, a coraz bardziej się ku temu sklaniam. To jakby nie wybór- a konieczność.



     Murzyn  zrobił swoje, Murzyn może odejść?- przykre.

Tym bardziej, że i starzy forumowicze- niefunkcyjni tak łatwo z tym faktem się pogodzili. Zbyt łatwo.  


I proszę mi wybaczyć, ale od czasu odejścia liderów, jakość forum niesamowicie spadła..   I spada..


Nie chce mi się już tu bywać..     

annas82 - Redakcja nie zrezygnowała z ludzi, redakcja zrezygnowała z formuły liderów, która wg nas się wyczerpała i jak się okazało - przestała odpowiadać i samym liderom. Mieliśmy do zaproponowania nowe mozliwości  współpracy dla tej szczególnej dla nas grupy ludzi, o czym pisaliśmy. I pozostawiamy to do ich decyzji i uszanujemy każdą ich decyzję.

Jesli masz ochotę dalej rozstrząsać temat i snuć swoją spiskową teorie dziejów - nie będziemy Ci w tym przeszkadzać.

Powtorzę się - na familie.pl można rozmawiać o wszystkim :)

ale lubicie dlugie pozegnania.... jak ktos chce odejsc to odchodzi a nie ciagnie za soba jeszcze ze 100 postow....

Strasznie mi się smutno zrobiło po pobieżnym przeanalizowaniu sprawy.

Nie miałam pojęcia , że rola lidera jest rolą odgórnie "zaplanowaną", byłam przekonana, że jest to wynikiem ilości postów zamieszczonych przez osoby i nie miałam pojęcia, że ma to związek z jakimikolwiek finansami. Trochę mnie to przybiło,ale... nie zmieniło stosunku do co niektórych Liderów,do których się przywiązałam. Szkoda, że wszystko poszło tą drogą.

Rozumiem idee solidarności, szkoda tylko, że MY niezamieszani w wewnętrzny konflikt zostaliśmy opuszczeni ;(

Do forum się przywiązałam, więc pozostanę licząc na ekipę,która nadal jest i będzie czuwała i pielęgnowała dobrą atmosferę między nami.

Eks Liderów serdecznie pozdrawiam i liczę, że pewnego dnia,gdy wiatr przycichnie zajrzycie do starych bywalców :)))

Spiskową mówisz...

Nie ma to jak szczerość Agnieszko!~

Mam prośbę..nigdy nie zwracałam uwagi na to kto był liderem. Ważna była dla mnie OSOBA.

Pamiętam,że wśród nich była Lena, Mama Tymka...kto jeszcze.

p.s. Mama Tymka przywitała mnie na tym forum jak miałam problem z moim łakomczuszkiem i nasze "solne" rozmowy. Ekspert w żywieniu ! :))) pozdrawiam serdecznie

Lena. Miałyśmy kilka ostrych dyskusji,ale cennych. Pozdrawiam również.

Kto jeszcze....

Ja tak samo myślałam, choć nie razi mnie gratyfikacja za dodatkowe funkcje i zadania.

Kasia (Mama TYmka) chciała jeszcze coś Wam przekazać.

Miałam tą wypowiedź tu wkleić, ale opcaj wklejania jest zablokowana i muszę Was przekierować na blog Kasi

www.mamaszukapracy.bloog.pl

Warto przeczytać!

nie przeszliśmy tak łatwo do porządku dziennego, o nie  - czego dowodem jest ta dyskusja (dziwne, że ci co mówią by o tym nie gadać, wciąż się do gadki włączają ???)

tylko, ze mnie osobiście - też bardziej na tym portalu mniej , niż więcej...

i dużo mi znanych osób, które wczesniej często widywałam tak umyka...niby profile mają, ale rzadko zaglądają...

Nie sądzę, że łatwo się pogodziliśmy. Zastanawiam się tylko co jescze MY możemy zrobić. Pewnie ktoś powie-solodarnie odejść- tylko, że wtedy niesolidarnie zostawiamy tych,którzy nadal tu są. Mi jest tęskno i smutno,bo inczej to teraz wygląda.

Oj szkoda,szkoda....:(((

Tyle, że gdy w zeszłym roku wypłynął wątek starego forum, na którym były zdjęcia, wiadomości i blogi osób, które odeszły to Wam, Liderom, wtedy nie przeszkadzało.

Gdy była mowa o drugim, niewidocznym dla postronnych użytkowników, forum liderów, na którym aż puchło od plotek np. o madalenadelamur- nabraliscie wody w usta.

Teraz dopiero Redakcja Wam przeszkadza- gdy tym razem coś poszło nie po Waszej myśli.

ładnie dwa dni temu JUICYfruit s napisała:

"A w życiu najcześciej tak jest, że tak jak postępujemy, tak zostaniemy potraktowani. Może nie teraz, nie dziś, ale za jakiś czas.."

Tyle, że to się przede wszystkim Was, Liderzy, tyczy i od Was zaczęło- jak żeście traktowali innych, tak i Was potraktowano, bo skoro było to dla Was w porządku, gdy tak traktowaliście innych, to i Redakcja nie widziała nic złego w identycznym zachowaniu.

takkkk ,byli liderzy,, fajnie bylo sie śmiać z innych co liderami nie sa.... bo sie nie wyda...