Jestem szczęśliwą mamą dwójki dzieci i żoną Dziękuję za to że mamy dach nad głową i że jesteśmy zdrowi Jednak ta codzienność daje się mi i dzieciom we znaki. Szczególnie teraz w okresie zimy Staram się urozmaicać dzieciom czas Ale one i tak większość czasu patrzą na bajki Muszę przecież sprzątać, przygotowywać posiłki, prać prasować, pomywać itp. Żal mi dzieci że tak sie nudzą Nie mają kontaktu z innymi dziecmi Jedno ma 2 lata, drugie rok i dwa mies. Rodzina mieszka w innej miejscowośći Nie mam prawa jazdy Nawet pociąg z tąd nie odjeżdźa Maż albo wychodzi z domu do pracy o 18 Dopiero rano o 7 kładzie się spać Ma też inną zmianę Ale zawsze się wykręca Nie ma go przeważnie w domu-jest w swoim warsztaciku Kupuję co chwila dzieciom zabawki ale wiem że to nie to To sprzątanie nigdy się nie kończy MOgłabym nawet w nocy sprzątać Cudem znalazłam czas by pisać pare wątków tutaj Zastanawiam sie czy są inne kobiety ktore mają podobny problem