-
1
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2011-12-17 13:13:19
17 grudnia 2011 13:13 | ID: 706100
No, nie ten Twój mąż to albo przegina albo się zgrywa i robi przedstawienie. A pozwól mu!!! I graj cudowną matkę jego dziecka. A jednocześnie zwracaj się " a kochanie prawda, ze tak lubiłeś...."albo "a kochanie czyż to nie jest cudowne, że tak myślisz" czy inne tego typu. Trochę intrygi i błazenady w tym przypadku nie zaszkodzi. I masz być piękna!!!! I uśmiechnięta!!!! To zbije ich z pantałyku i szybko się wycofają!!!
-
2
usunięty użytkownik
2011-12-17 13:20:12
17 grudnia 2011 13:20 | ID: 706101
moim zdaniem to zdecydowanie za wcześnie. dopiero co Cię zostawił i już chce paradować z nową kobietą. ja bym na to nie pozwoliła.
-
3
usunięty użytkownik
2011-12-17 13:25:38
17 grudnia 2011 13:25 | ID: 706106
Przegina moim zdaniem!!! Jak on w ogóle śmie! O ja to bym się ze wstydu na jego miejscu spaliła!! Przecież masz prawo się nie zgodzić!!!
-
4
Anonim ()
2011-12-17 13:27:41
17 grudnia 2011 13:27 | ID: 706107
w tym przypadku nie potrafiłabym patrzeć na osobę , która rozbiła mój związek , jestem za słaba psychicznie ...
-
5
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2011-12-17 13:38:41
17 grudnia 2011 13:38 | ID: 706109
U Was to wszystko się dzieje tak szybko, są takie zwroty jak w jakiejś telenoweli. Normalnie aż się wierzyc nie chce, ze to prawda.
-
6
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2011-12-17 13:40:07
17 grudnia 2011 13:40 | ID: 706110
alanml (2011-12-17 13:38:41)
U Was to wszystko się dzieje tak szybko, są takie zwroty jak w jakiejś telenoweli. Normalnie aż się wierzyc nie chce, ze to prawda.
A wiesz Alu, że tak to wygląda też z mojego punktu widzenia.
-
7
usunięty użytkownik
2011-12-17 13:41:24
17 grudnia 2011 13:41 | ID: 706111
Dunia (2011-12-17 13:13:19)
No, nie ten Twój mąż to albo przegina albo się zgrywa i robi przedstawienie. A pozwól mu!!! I graj cudowną matkę jego dziecka. A jednocześnie zwracaj się " a kochanie prawda, ze tak lubiłeś...."albo "a kochanie czyż to nie jest cudowne, że tak myślisz" czy inne tego typu. Trochę intrygi i błazenady w tym przypadku nie zaszkodzi. I masz być piękna!!!! I uśmiechnięta!!!! To zbije ich z pantałyku i szybko się wycofają!!!
Popieram Dunie!
Twoje zachowanie powinno być takie jakbyście nadal byli kochającą się rodziną, a Ty powinnaś być miła i uśmiechnięta!!!
Wiem, że to będzie bardzo trudne, ale wierzę, że dasz radę :)
-
8
ewelka21
Zarejestrowany: 17-05-2011 01:03 .
Posty: 3002
2011-12-17 13:59:08
17 grudnia 2011 13:59 | ID: 706130
Zgadzam się z poprzednia wypowiedzą...Pokaż mu że to TY jesteś górą!
-
9
usunięty użytkownik
2011-12-17 14:52:33
17 grudnia 2011 14:52 | ID: 706177
Dunia (2011-12-17 13:13:19)
No, nie ten Twój mąż to albo przegina albo się zgrywa i robi przedstawienie. A pozwól mu!!! I graj cudowną matkę jego dziecka. A jednocześnie zwracaj się " a kochanie prawda, ze tak lubiłeś...."albo "a kochanie czyż to nie jest cudowne, że tak myślisz" czy inne tego typu. Trochę intrygi i błazenady w tym przypadku nie zaszkodzi. I masz być piękna!!!! I uśmiechnięta!!!! To zbije ich z pantałyku i szybko się wycofają!!!
Normalnie bym się pod tym podpisała rękami i nogami, bo w tym wypadku nic innego się nie należy jak 'kpina za kpinę'. Ale na takie zagrywki chyba jest za wcześnie i ja (nie wiem jak autorka wątku) prędzej bym się po tak krótkim czasie rozryczała przy wigilijnym stole niż twardo zrobiła takie przedstawienie. Moim zdaniem jest za wcześnie, to jest jeszcze wszystko zbyt świeże i delikatne. W tym wypadku na wigilii nie otworzyłabym drzwi przed nosem. Zresztą co on taki pewien, że jak się dzieci dowiedzą co ich ojciec wyrabia to czy będą tacy chętni przy wspólnym stole siadać?
-
10
usunięty użytkownik
2011-12-17 15:24:35
17 grudnia 2011 15:24 | ID: 706195
Dunia (2011-12-17 13:13:19)
No, nie ten Twój mąż to albo przegina albo się zgrywa i robi przedstawienie. A pozwól mu!!! I graj cudowną matkę jego dziecka. A jednocześnie zwracaj się " a kochanie prawda, ze tak lubiłeś...."albo "a kochanie czyż to nie jest cudowne, że tak myślisz" czy inne tego typu. Trochę intrygi i błazenady w tym przypadku nie zaszkodzi. I masz być piękna!!!! I uśmiechnięta!!!! To zbije ich z pantałyku i szybko się wycofają!!!
Nie każdego stać na taki gest !!!! Duniu, to trzeba mieć wiele samozaparcia w sobie i nie wiem co jeszcze , żeby sie tak zachować To zwykłe draństwo z jego strony , że stawia cie w takiej sytuacji ,To obrzydliwe Albo ona nie ma honoru, że weszłaby do twojego domu Ja bym ją wpuśćiła , ale dostałaby odemnie odpowiednią lekcje Nie wolno ci się obwiniać Nie rób tego To co on ci zrobił brak określenia , brak mi słów Czy ona ślepa , że rozbija rodzine!!!!!
-
11
usunięty użytkownik
2011-12-17 15:50:09
17 grudnia 2011 15:50 | ID: 706216
W życiu bym nie pozwoliła obcej kochance męża wejść do mojego domu.Mąż widocznie głową nie myśli, co on wyrabia,nikt nie jest święty ale bez przesady,postaw na swoim i nie rób takiego błędu żeby tą* kobietę wpuszczać do domu,będziesz gorzej cierpiała,nie da się aktorzyć i cieszyć się,elegancko ubarać się i udawać , że wszystko gra.Nie zmieniaj się,bądz taka jaka jesteś,bądz dobra.A tak na marginesie jeżeli mąż by mnie zdradził,nigdy bym mu nie wybaczyła.Nigdy.
-
12
usunięty użytkownik
2011-12-17 16:02:47
17 grudnia 2011 16:02 | ID: 706221
Była u mnie córka tak wpadła na chwile od razu poznala ze cos mnie gryzie powiedzialam jej o wszystkim i o tym jego pomysle ona juz tej baby nie cierpi,nie chce jej na swieta w swoim domu mieć bo wigilia u córki jest i jesli ma przyjsc z nia to ona nie chce na wigilii i jego i dodala córka ze jakbym chciaa pogadac,czy jakbym chciala pobyć z kims to moge na nich liczyc,zaproponowala bym gdzies na tydzien wyjechala ,ale głupio tak samemu jechac.
-
13
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2011-12-17 17:14:51
17 grudnia 2011 17:14 | ID: 706229
Musisz Kasiu być silna. I popłacz sobie przed i po Wigilii. A jeżeli on będzie na Wigilii, to uśmiechaj się i bądź piękna. Kasiu! moi teściowie też zapierali się, ze nie chcą w domu drugiej kobiety swojego syna. I nic z tego nie wyszło. Przyjeżdżała, gościli się i cieszyli. I często zastanawiam się co myśleli w momencie gdy synuś wrócił do żony i dalej mieszkaliśmy razem.
A swoją drogą to nie wiem czym on myśli , bo napewno nie glową i sercem.
-
14
usunięty użytkownik
2011-12-17 18:21:16
17 grudnia 2011 18:21 | ID: 706248
dojrzała osoba (2011-12-17 16:02:47)
Była u mnie córka tak wpadła na chwile od razu poznala ze cos mnie gryzie powiedzialam jej o wszystkim i o tym jego pomysle ona juz tej baby nie cierpi,nie chce jej na swieta w swoim domu mieć bo wigilia u córki jest i jesli ma przyjsc z nia to ona nie chce na wigilii i jego i dodala córka ze jakbym chciaa pogadac,czy jakbym chciala pobyć z kims to moge na nich liczyc,zaproponowala bym gdzies na tydzien wyjechala ,ale głupio tak samemu jechac.
Ja nawet na Wigilii nie mogłabym nawet na niego patrzeć! Kasiu, Ty za dobra jesteś!!!
Nie dziwię się Twojej córce. Jak tak on kocha tą swoją "wybrankę serca" to niech ona mu święta u siebie urządzi!!! A nie włazi z buciorami w Wasze życie!
-
15
Justyna mama Łukasza
Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 .
Posty: 7326
2011-12-17 18:25:45
17 grudnia 2011 18:25 | ID: 706252
Dunia (2011-12-17 13:13:19)
No, nie ten Twój mąż to albo przegina albo się zgrywa i robi przedstawienie. A pozwól mu!!! I graj cudowną matkę jego dziecka. A jednocześnie zwracaj się " a kochanie prawda, ze tak lubiłeś...."albo "a kochanie czyż to nie jest cudowne, że tak myślisz" czy inne tego typu. Trochę intrygi i błazenady w tym przypadku nie zaszkodzi. I masz być piękna!!!! I uśmiechnięta!!!! To zbije ich z pantałyku i szybko się wycofają!!!
Popieram zupełnie chyba mu odbiło, niech nie będzie na tyle beszczelny.
Kasiu czy wina Twoja czy nie to takie zachowanie i tak Go nie tłumaczy.
-
16
jultym
Zarejestrowany: 25-11-2011 08:26 .
Posty: 68
2011-12-17 18:45:42
17 grudnia 2011 18:45 | ID: 706260
Ja absolutnie bym się nie zgodziła. Skoro zrezygnował z rodiny na żecz "miłości" to jego problem. Niech zrozumie, że nie można mieć wszystkiego.
Albo dzieci albo kochanica. I w tym przypadku myślę, że tak naprawdę nie powinien patrzeć na Twoje uczucia lecz na dzieci. Bo to, że opuszcza mąż żonę - no cóż zdarza się (choć niewątpliwie jest bolesne) nie łumaczy porzucenia dzieci.
Moim zdaniem powinien wybrać. I wówczas okarze się co jest dla niego ważniejsze.
-
17
usunięty użytkownik
2011-12-17 20:13:39
17 grudnia 2011 20:13 | ID: 706298
Nie możesz usiąść z nimi przy jednym stole, tym samym zaakceptowałabyś jego decyzje i ją Absolutnie Chyba zrobisz tak jak pisze Dunia Zadaj sobie pytanie czy dasz rade , bo ja bym nie wytrzymała Nie wierzę, że on to robi od miesiąca !!!! NIE WIERZE....
-
18
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-12-17 20:30:00
17 grudnia 2011 20:30 | ID: 706308
NIGDY, NIGDY NIGDY bym się nie zgodziła, żeby jakaś P...a zasiadała przy jednym stole z MOJĄ rodziną!!!! Te coś, co Twój Mąż uważa za wybrankę nie powinno znaleźć się pośród Was w święta!!! Święta spędza się z rodziną a nie z kimś kto rozbił rodzinę... A skoro On jest idiota to niech se te święta spędza ze swoją wybranką!
-
19
usunięty użytkownik
2011-12-17 20:36:00
17 grudnia 2011 20:36 | ID: 706312
Anonim () (2011-12-17 20:13:39)
Nie możesz usiąść z nimi przy jednym stole, tym samym zaakceptowałabyś jego decyzje i ją Absolutnie Chyba zrobisz tak jak pisze Dunia Zadaj sobie pytanie czy dasz rade , bo ja bym nie wytrzymała Nie wierzę, że on to robi od miesiąca !!!! NIE WIERZE....
teżmam wrażenie, że to dłuższa aprawa, nagle kogoś poznał i tak po porstu już ona się zgodziła na święta z jego rodziną...podejrzana sprawa
-
20
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2011-12-17 20:41:41
17 grudnia 2011 20:41 | ID: 706318
Nigdy bym się na to nie zgodziła!