Mój mąż ostatnio zaczął grać w toto-lotka i tak się rozmarzył....Że gdyby to on wygrał te 50 milionów to zrobiłby to, tamto, siamto...
A gdyby ktoś do Ciebie zapukał i powiedział, że da Ci te 50 milionów w zamian za dziecko? Oddałbyś?/abyś?
Właściwie za te 50 milionów możnaby sie ustawić na całe życie, siebie i całą jeszcze 3-pokoleniową rodzinę....
Ale dziecka nigdy za taką cenę nie oddałabym, dla mnie dziecko jest największym skarbem!