Pogryziony przez pszczoły :( - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Pogryziony przez pszczoły :(

31odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4949
Avatar użytkownika czerwona panienka
  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
  • Posty: 21500
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 września 2011 18:21 | ID: 632992

Miała być wieczorna walka obejrzana w barze...

Jutro miał być wyjazd nad morze...

A jest? Szpital :(

Łukasz kosił dziś trawę na działce i trafił w ziemi na gniazdo pszczół, które strasznie go pogryzły. Ma prawie 20 ugryzień na całym ciele. Leży w szpitalu pod kroplówką i tlenem :(

Avatar użytkownika moniczka81
moniczka81Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
  • Posty: 9066
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 września 2011 07:46 | ID: 633198

Trzymaj się Marlenko. Zdrówka dla Łukasza.

Avatar użytkownika sysia12
sysia12Poziom:
  • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
  • Posty: 4439
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 września 2011 08:56 | ID: 633240

szybkiego powrotu do zdrówka

Avatar użytkownika Melisa
MelisaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
  • Posty: 8231
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 września 2011 09:06 | ID: 633249

O matko jakie nieszczęście. Niech szybko zdrowieje!

Użytkownik usunięty
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 września 2011 14:21 | ID: 633341

    Współczuję. W tym roku jest wyjątkowo dużo pszczół i os. Wlatują nawet do domu!
    Trzymajcie się!

    Użytkownik usunięty
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 września 2011 16:16 | ID: 633395

      Tak tak, u mnie w szybie wentylacyjnym ul założyły, masakra.

      Avatar użytkownika czerwona panienka
      • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
      • Posty: 21500
      26
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 września 2011 17:04 | ID: 633408

      Łukasz wyszedł na własne żądanie. Chcieli zostawić go do jutra ale czuje się dobrze i nie chciał na początku pracy w wojsku brać zwolnienia

      Avatar użytkownika moniczka81
      moniczka81Poziom:
      • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
      • Posty: 9066
      27
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 września 2011 17:10 | ID: 633410

      To dobrze że jest już lepiej.

      Użytkownik usunięty
        28
        • Zgłoś naruszenie zasad
        12 września 2011 03:16 | ID: 633652

        Super ze lepiej.

        A stwierdzili jakas alergie w tym kierunki?

        Avatar użytkownika czerwona panienka
        • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
        • Posty: 21500
        29
        • Zgłoś naruszenie zasad
        12 września 2011 05:49 | ID: 633685
        JUICYfruit s (2011-09-12 05:16:55)

        Super ze lepiej.

        A stwierdzili jakas alergie w tym kierunki?

        Na szczęście nie. Po kroplówkach opuchlizna zeszła

        Użytkownik usunięty
          30
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 września 2011 06:54 | ID: 633710

          mnie w sobote cos dziabnelo,ale nie wiem czy to pszczola czy osa,latala kolo wozka,w ktorym Oliwia siedziala i ja machnelam reka zeby ja odgonic i mnie cos ukulo,pieklo strasznie,a w niedziele jak wstalam,to dlon spuchnieta jak bania,dzis rano ciagle sie drapalam,bo swedzialo ale opuchlizna juz schodzi

          Użytkownik usunięty
            31
            • Zgłoś naruszenie zasad
            12 września 2011 07:28 | ID: 633732

            Ojej :( Mojego ojca też ostatnio osy pogryzły (a raczej pożądliły, bo one przecież nie gryzą). Jedna z nich użądliła go koło oka, napuchł tak strasznie, że na oczy nic nie widział. Pojechał do szpitala, dostał 2 zastrzyki i opuhlizna zaczęła schodzić. Osy pozakładały obie pełno gniazd na pdwórku ale już zosatały wytępione.

            Mam nadzieję, że wszystko już dobrze.