W miniony weekend wybraliśmy się całą rodzinką do zoo. To była trzecia wizyta Julki w tym miejscu. Zeszłoroczną wspominała cały rok, mimo, że miała wtedy dopiero 2 i pół roku, dlatego nie sposób było w te wakacje znowu jej tam nie zabrać:)
Julka jest zachwycona zwierzakami, biega jak szalona po zoo, pokazuje paluszkiem i nazywa zwierzaki, obserwuje ich zachowanie. Taka wycieczka do zoo to dla niej lepszy prezent niż kolejna nowa zabawka!
A kiedy Wasze dzieci po raz pierwszy odwiedziły zoo? Jak im się spodobało to miejsce? Czy często chodzicie z dziećmi do zoo? Uważacie, ze takie wizyty są kształcące, czy przeciwnie?