Niezależnie od wieku zdarza się tak, że dziecko nie chce spędzać wakacji bez rodziców - z dziadkami lub na obozie czy koloni. Jest płacz i błaganie "chę do domu". Jak sobie radzicie z taką tęsknotą? Kiedy jest dobry moment by dziecko potrafiło spędzać 2 tygodnie bez rodziców? W jakim wieku powinno się już nie bać takiej rozłąki?