Ochrona głowy dziecka jest jedną z najważniejszych rzeczy, o którą trzeba zadbać zarówno podczas jego samodzielnej jazdy rowerem, jak też podczas transportu małego pasażera. Tanie kaski nie dają dostatecznej ochrony. Ale i wydanie sporej sumy na kask nie zawsze zagwarantuje bezpieczeństwo podczas uprawiania sportów, takich jak jazda na rowerze czy na deskorolce.Jedynie 45 proc. polskich dzieci w wieku 6-12 lat używa kasków rowerowych, a po przekroczeniu 12 roku życia liczba dzieci noszących kask zdecydowanie maleje - wynika z badań przeprowadzonych przez TNS Pentor.Jak wynika z badania, nadal niewiele dzieci w Polsce posiada kaski do jazdy na rowerze. Zdecydowanie mniej na wsiach - tylko 29 proc - podczas gdy w dużych miastach, np. w Warszawie już 73 proc.
Czy podczas jazdy na rowerze Wy i wasze pociechy jesteście jakoś dodatkowo zabezpieczeni?