Styl Życia
10 czerwca 2011 13:48 | ID: 556352
Po tym wszystkim...czy jeszcze kiedyś...? Czy porozmawiamy na poważne tematy? Takie życiowe - o problemach, dylematach? Tylko bez pouczeń, oskarżeń - możemy się przecież nie zgadzać, ale dyskutować kulturalnie...
Czasem nawet ostro i drapieżnie, ale bez "wycieczek personalnych", bez inwektyw, "zjeżdżania"...
Możemy się chyba kulturalnie różnić...ale, czy oby na pewno..?
10 czerwca 2011 15:55 | ID: 556482
Dość długo jestem na tym forum, nie udzielam się za wiele ale śledzę na bieżąco wydarzenia.Od jakiegoś czasu zauważam brak tolerancji,otwartości na ludzi i ich poglądy.Mnie osobiście jakiś czas temu zraziły wypowiedzi dotyczące poprawności pisowni na forum.Każdy pisze jak potrafi.Nie każdy potrafi pięknie opisać to co myśli.Jestem dyslektyczką i dzięki tylko edycji moje wypowiedzi są chociaż ortograficznie poprawne.
Myślę,że lepiej nam wszystkim będzie się rozmawiało gdy:
1.Będziemy otwarci na innych i ich poglądy
2.Zachowamy wzajemny szacunek
3.Jeżeli poniosą nas emocje i napiszemy słowo za dużo, będziemy potrafili przeprosić jak i przyjąć te przeprosiny.
Ja jeszcze dodam ( już któryś raz z kolei), że po to mamy edycję aby poprawiać nasze wypowiedzi. I nim je zapiszemy przeczytajmy jeszcze raz ( a może dwa i trzy) i jak trzeba to na głos i wtedy puszczajmy to w świat.
Trochę nam to pomoże i innym nie zaszkodzi.
10 czerwca 2011 18:02 | ID: 556588
Będą rozmowy na różne tematy. I będą sytuacje miłe i niemiłe. Co jakiś czas zapewne zdarzy się podobna historia jak ta ostatnia. I tylko jednego żal. Że być może w wielu takich dyskusjach co rusz będzie kogoś brakowało.
10 czerwca 2011 18:06 | ID: 556596
Dość długo jestem na tym forum, nie udzielam się za wiele ale śledzę na bieżąco wydarzenia.Od jakiegoś czasu zauważam brak tolerancji,otwartości na ludzi i ich poglądy.Mnie osobiście jakiś czas temu zraziły wypowiedzi dotyczące poprawności pisowni na forum.Każdy pisze jak potrafi.Nie każdy potrafi pięknie opisać to co myśli.Jestem dyslektyczką i dzięki tylko edycji moje wypowiedzi są chociaż ortograficznie poprawne.
Myślę,że lepiej nam wszystkim będzie się rozmawiało gdy:
1.Będziemy otwarci na innych i ich poglądy
2.Zachowamy wzajemny szacunek
3.Jeżeli poniosą nas emocje i napiszemy słowo za dużo, będziemy potrafili przeprosić jak i przyjąć te przeprosiny.
W tamtym przypadku (myślę, że o tym piszemy) błędy stanowiły rodzaj "wizytówki" i szczrze mówiąc, jak się ktoś nie umie podszywać umięjętnie (np. zmienia styl), to niech sie lepiej za to nie bierze...bo za "krótkie to ma nogi"
Jak ktoś robi błedy, ale jest miły, po prostu normalny - to aż tak nie przeszkadza, nie "bije po oczach" :)))
10 czerwca 2011 18:10 | ID: 556602
Dość długo jestem na tym forum, nie udzielam się za wiele ale śledzę na bieżąco wydarzenia.Od jakiegoś czasu zauważam brak tolerancji,otwartości na ludzi i ich poglądy.Mnie osobiście jakiś czas temu zraziły wypowiedzi dotyczące poprawności pisowni na forum.Każdy pisze jak potrafi.Nie każdy potrafi pięknie opisać to co myśli.Jestem dyslektyczką i dzięki tylko edycji moje wypowiedzi są chociaż ortograficznie poprawne.
Myślę,że lepiej nam wszystkim będzie się rozmawiało gdy:
1.Będziemy otwarci na innych i ich poglądy
2.Zachowamy wzajemny szacunek
3.Jeżeli poniosą nas emocje i napiszemy słowo za dużo, będziemy potrafili przeprosić jak i przyjąć te przeprosiny.
BRAWO ANETKO !!! 
10 czerwca 2011 20:29 | ID: 556770
Castillo ja zawsze jestem otwarta na poważne dyskusje. Powiem wiecej inne mało mnie interesują. Czekam wiec na wątki, w których bedzie mozna ciekawie podyskutować:)
10 czerwca 2011 22:55 | ID: 557075
No i ten wątek jest juz ładnym początkiem. Miło mi się go czyta. Bardzo przyjemnie.
Myślę, że doczekamy się dobrych wątków. Takich do dyskusji.
10 czerwca 2011 23:01 | ID: 557086
Miło słyszec :) Dobrze,ze nie stworzyłam takiej możliwości, by wypowiadały się tu "anonimy"...strasznie odważne poniekąd :)))
11 czerwca 2011 10:19 | ID: 557401
Znatury jestem osobą spokojną ..nie lubię się kłócić ,pouczać ani oskarżać . Bardzo lubię takie poważne tematy i chociaż czasami nie piszę ....to czytam i muszę powiedzieć że dużo ..mądrości życiowych''czerpię z familki !!!
Chcę tak dalej...
11 czerwca 2011 21:25 | ID: 557882
Czytam, piszę, dyskutuję, dopuszczam kulturalne utarczki słowne, nie znoszę kłótni, nienawidzę obrażania
13 czerwca 2011 09:43 | ID: 559168
Też jestem na familie dość długo... i powiem Wam, że odkąd pamiętam to "poważne" rozmowy zawsze przebiegały z większymi czy mniejszymi kłótniami i personalnymi atakami. Zawsze ktoś wziął coś za bardzo do siebie, poczuł się urażony, a brak argumentów powodował, że zaczynały się przepychanki na "argumenty" typu "jak stracisz dziewictwo to wtedy pogadamy" lub "a bo ty głupia jesteś". To samo tyczy się konkursów.
Jest nas na familie dość dużo. Nie unikniemy zwad i kłótni...
A rozmawiać na poważne tematy możemy zawsze... tylko tych tematów ostatnio jest mało.
13 czerwca 2011 09:55 | ID: 559179
Też jestem na familie dość długo... i powiem Wam, że odkąd pamiętam to "poważne" rozmowy zawsze przebiegały z większymi czy mniejszymi kłótniami i personalnymi atakami. Zawsze ktoś wziął coś za bardzo do siebie, poczuł się urażony, a brak argumentów powodował, że zaczynały się przepychanki na "argumenty" typu "jak stracisz dziewictwo to wtedy pogadamy" lub "a bo ty głupia jesteś". To samo tyczy się konkursów.
Jest nas na familie dość dużo. Nie unikniemy zwad i kłótni...
A rozmawiać na poważne tematy możemy zawsze... tylko tych tematów ostatnio jest mało.
Powiem tak: to nie dzieje się tylko na familie! Tak jest na KAŻDYM forum! A tym bardziej, jeśli tematyka jest tak szeroka jak u nas!
Po prostu - "nie bierzmy tego do bani":)
13 czerwca 2011 09:59 | ID: 559182
...a już na pewno - nie karmijmy trolla!!!!
Jedyna metoda na niego to - IGNOROWAĆ!!!!!
13 czerwca 2011 10:01 | ID: 559185
...a już na pewno - nie karmijmy trolla!!!!
Jedyna metoda na niego to - IGNOROWAĆ!!!!!
tych trolli to tu niestety coraz więcej. Rzucają słowa, któe bolą nie mając nic na potwierdzenie.
13 czerwca 2011 10:03 | ID: 559187
...a już na pewno - nie karmijmy trolla!!!!
Jedyna metoda na niego to - IGNOROWAĆ!!!!!
tych trolli to tu niestety coraz więcej. Rzucają słowa, któe bolą nie mając nic na potwierdzenie.
bo troll nie ma argumentów...chce tylko ludzi powkurzać
nie dajmy się prowokować!
13 czerwca 2011 10:03 | ID: 559188
No i znowu troll przyszedł - podrażnił i... usunął wątek. Faktycznie Castilla ma rację: ignorancja załatwi sprawę. Choć wiem, że czasem trudno jest milczeć ale chyba czas się tego nauczyć. Będzie spokojniej!
13 czerwca 2011 10:05 | ID: 559189
No i znowu troll przyszedł - podrażnił i... usunął wątek. Faktycznie Castilla ma rację: ignorancja załatwi sprawę. Choć wiem, że czasem trudno jest milczeć ale chyba czas się tego nauczyć. Będzie spokojniej!
Loano nie troll usunął wątek tylko redakcja
13 czerwca 2011 10:06 | ID: 559192
Przecież ciągle rozmawiamy na poważne tematy ;) raz jest ich więcej, raz mniej - bo ludzie się zmieniają, a więc także zainteresowania, styl rozmowy. Forum się trochę zmienia - właśnie ze względu na użytkowników. Trudno oczekiwać, by ktoś nowy rozmawiał w ten sam sposób, co ktoś już nieobecny.
Sporo wątków zostało już przewałkowanych ;) uważam, że nie ma tez sensu tworzenie "poważnych" tematów na siłę (cokolwiek to znaczy, bo ja do każdego podchodzę poważnie;)) - tematy pojawiają się, gdy jest na nie potrzeba.
Lubię dyskusję, różnicę zdań, rzeczowe argumenty. Nie znoszę wulgaryzmów, personalnych uwag. A czego nie lubię u innych - sama też nie stosuję.
13 czerwca 2011 10:11 | ID: 559199
Przecież ciągle rozmawiamy na poważne tematy ;) raz jest ich więcej, raz mniej - bo ludzie się zmieniają, a więc także zainteresowania, styl rozmowy. Forum się trochę zmienia - właśnie ze względu na użytkowników. Trudno oczekiwać, by ktoś nowy rozmawiał w ten sam sposób, co ktoś już nieobecny.
Sporo wątków zostało już przewałkowanych ;) uważam, że nie ma tez sensu tworzenie "poważnych" tematów na siłę (cokolwiek to znaczy, bo ja do każdego podchodzę poważnie;)) - tematy pojawiają się, gdy jest na nie potrzeba.
Lubię dyskusję, różnicę zdań, rzeczowe argumenty. Nie znoszę wulgaryzmów, personalnych uwag. A czego nie lubię u innych - sama też nie stosuję.
I to jest sedno sprawy:)
Jeśli ktoś ma potrzebę pogadania na jakiś poważny temat - niechaj założy odpowiedni wątek:) Ja chętnie podyskutuję:)
13 czerwca 2011 10:12 | ID: 559201
No i znowu troll przyszedł - podrażnił i... usunął wątek. Faktycznie Castilla ma rację: ignorancja załatwi sprawę. Choć wiem, że czasem trudno jest milczeć ale chyba czas się tego nauczyć. Będzie spokojniej!
Loano nie troll usunął wątek tylko redakcja
Tym lepiej. To ważne, że jest jakaś kontrola :)
13 czerwca 2011 10:16 | ID: 559203
...i kto ma o nas myśleć dobrze - to myśli, innych nie przekonamy...
ale czy powinno nam tak na tym zależeć?
Ważne jest to, że nie reagując na prowokację spowodujemy, że problem zaniknie...a reagując, cały czas go podtrzymujemy, dając okazję "jeżdżenia komuś" po nas...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
