Protesty przy probie odebrania zabawki, pisk kiedy kąpiel sie juz konczy i mama wyciąga z wanny, branie na rączki kiedy zblizam się do neibezpiecznego miejsca czyzby bunt???takie zachowanie zauwazylam u Pitera juz od kilku tygodni, nie poblazam i konsekwentnie mowi enie!!!niebzpiecznym miejscom, przedmiotom.mam nadzieje, ze to poskutkuje, nawet jesli Piotrus jest jeszcze malutki to przeciez juz wiele rozumie. Czy robie prawidlowo???zadaje sobie to pytanie.Przeciez od malenkiego musze go wychowac, pozwalanie na wszystko dziecku nawet mlodemu, bardzo mlodemu tez ma swoje konsekwencje w przyszlosci...co o tym myslicie czy 9 miesięczne dziecko jest na tyle mądre, zeby wymusic juz wiele rzeczy na rodzicach???ja zdecydowanie mysle ze tak
