Jakis czas temu pojawiła sie w sieci ankieta dotycząca emocji i doswiadczeń zwiazanych z byciem mamą. Wzięłam w niej udział, a teraz czytam sobie wyniki.
Okazuje sie, że:
Ponad 80% mam spotyka się z krytyką i negatywnymi opiniami dotyczącymi ich metod opieki nad dzieckiem. 6 na 10 mam przyznaje, że przejmuje się ocenami innych. Tyle samo uważa, że najczęściej ocenia je teściowa, choć jej oceną przejmuje się tylko 8% mam. Połowa mam oceniana jest przez własną matkę i swojego partnera, przy czym zdecydowanie najistotniejsza jest dla nich opinia partnera – przejmuje się nią co czwarta mama.
(...)
Oceny, z którymi spotykają się mamy, mają różny wydźwięk. Różne są też emocje odczuwane przez oceniane mamy. Ponad połowa mam słysząc pozytywną ocenę dotyczącą opieki nad dzieckiem cieszy się z niej, jest usatysfakcjonowana, ma poczucie dobrze spełnionego obowiązku, jest dumna i pewna siebie.
Negatywne oceny powodują u połowy mam smutek, złość i poczucie niesprawiedliwości. Blisko 1/4 mam na krytykę reaguje frustracją, poczuciem winy i bezsilności.
(...)
Najczęstsze sytuacje, w których mamy czują się negatywnie oceniane, są związane z wtrącaniem się w ich decyzje oraz sugerowaniem i dawaniem rad typu „ja robiłam to inaczej” – doświadczyła ich połowa mam. Ponad 1/3 mam znalazła się w sytuacji, w której łamano ustalone przez nie reguły lub udzielano rad powołując się na autorytety. Szacunkowo prawie 50% badanych mam doświadczyło negatywnej oceny w kwestii żywienia dzieci.
bobovita.com.pl
A myślałam, że tylko ja spotykam sie z ocenianiem - i to często - negatywnym tego, jak wychowuje dziecko...
A jak to jest u Was Drogie Mamy? Często jesteście krytykowane? Czujecie presję, jeśli chodzi o Wasze metody wychowawcze czy zachowanie względem dzieci? Kto Was najczęściej ocenia negatywnie? I jak reagujecie na taką krytykę? Czyją krytyką najbardziej sie przejujecie? Czy same oceniacie inne mamy?