Miał tupet ten sąsiad - przeczytajcie sami i oceńcie.
Z takim złodziejem policja nie miała jeszcze do czynienia!
(fot. policja.waw.pl)
Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali 30-letniego Jarosława N., któremu wyjątkowo spodobały się panele sąsiadki. Na tyle, że wziął je i zamontował w swoim mieszkaniu!
Pewna kobieta uznała, że pora zmienić coś w mieszkaniu przy ulicy Ogrodowej. Może panele...? - Doskonały pomysł - uznała i kupiła towar, który po dotarciu ułożyła na korytarzu, tuż przed wejściem. Poszła do pracy, nie spodziewając się, że coś złego może się wydarzyć. Po powrocie okazało się, że była w błędzie.
Kobieta wezwała policję. Mundurowi zapukali do złodzieja. Okazało się, że prawdziwa z niego złota rączka, bo zdążył już położyć panele w swoim mieszkaniu. I to po pijaku!
30-letni Jarosław N. został zatrzymany. Trafił do izby wytrzeźwień. Miał ponad dwa promile we krwi. Za kradzież grozi pięć lat więzienia.