pare dni temu trafiłam na taki filmik na YouTube:
http://www.youtube.com/watch?v=n2sxLs5zP2U
to co zobaczyłam bardzo mnie zszokowało, nie wiem co mam o tym myśleć. Czy nie uważacie,że to jest chore? Zrobilibyście coś takiego?
23 stycznia 2011 11:59 | ID: 390191
pare dni temu trafiłam na taki filmik na YouTube:
http://www.youtube.com/watch?v=n2sxLs5zP2U
to co zobaczyłam bardzo mnie zszokowało, nie wiem co mam o tym myśleć. Czy nie uważacie,że to jest chore? Zrobilibyście coś takiego?
23 stycznia 2011 12:42 | ID: 390214
nie ,nigdy bym czegos takiego nie zrobiła..a film poruszający.
23 stycznia 2011 12:51 | ID: 390219
:(
Raczej nie, tym bardziej na YT.
23 stycznia 2011 12:53 | ID: 390222
maleństwo
23 stycznia 2011 12:55 | ID: 390226
Hmmm.. A co Was szokuje? Uściślmy.. Fakt pożegnania całą rodziną dziecka? Sfilmowania tych scen? Wstawienia na YT?
23 stycznia 2011 13:01 | ID: 390235
Mnie najbardziej YT. Faktycznie ludzie chcą uwieczniać dla nich seny przykre, wesołe itp, ale to pewna intymność która raczej nie powinna być taka ogólnodostępna.
23 stycznia 2011 13:03 | ID: 390236
Dlaczego szokujący???
Ci ludzie głęboko przeżywają śmierć swojej córeczki, że postanowili w ten sposob wyrazić swoja miłość do niej.
Z drugiej strony są szczęśliwi że danne im było spotkać ją, zanim odeszła...
Z tego co przeczytałam dziewczynka urodzila sie w 21 lub 22 tygodniu ciąży.
tak bardzo walczycie o to żeby kobiety nie decydowały się na aborcję...
Przecież ten film jest najlepszym argumentem prawda? dziecko co prawda żyło tylko 20 minut, ale żyło..i nawet miało odruch ssania...
23 stycznia 2011 13:03 | ID: 390239
p.s pierwszy raz film był pokazany na pogrzebie dziewczynki , a pochodzi z blogu jej mamy
23 stycznia 2011 13:06 | ID: 390243
Połakałam się. Ja nie dałabym rady.... ale w pewien spoób ten film jest piękny. Pokazuje szcunek, miłość i pożegnanie. Nie ma tam strachu jest miłość. Nie obejrzałam go do końca, łzy mi nie pozwoliły.
A to, że jest w sieci...cóż każdy weźmie z niego to co chce- dla jednych będzie on obrzydliwy, inni jak ja wyleją łzy. A ktoś może się zastanowi...
23 stycznia 2011 16:17 | ID: 390471
Hmmm.. A co Was szokuje? Uściślmy.. Fakt pożegnania całą rodziną dziecka? Sfilmowania tych scen? Wstawienia na YT?
Co mnie szokuje?
1. dziecko nie żyje a oni się uśmiechają i cieszą jakby mieli ku temu powód
2. fakt że wrzucili tak osobisty film na YT- ty byś tak zrobiła?
Mogli sfilmować ale tego typu rzeczy raczej powinni zachować dla siebie a nie dzielić się tym z całym światem!
23 stycznia 2011 16:19 | ID: 390473
Połakałam się. Ja nie dałabym rady.... ale w pewien spoób ten film jest piękny. Pokazuje szcunek, miłość i pożegnanie. Nie ma tam strachu jest miłość. Nie obejrzałam go do końca, łzy mi nie pozwoliły.
A to, że jest w sieci...cóż każdy weźmie z niego to co chce- dla jednych będzie on obrzydliwy, inni jak ja wyleją łzy. A ktoś może się zastanowi...
ja też dopiero za którymś razem obejrzałam go do końca, jest bardzo smutny i ryczałam na nim jak małe dziecko mimo tego,że w żaden sposób nie jestem związana z tą rodziną.
23 stycznia 2011 16:25 | ID: 390480
Oni nie byli smutni.
23 stycznia 2011 16:26 | ID: 390482
Oni nie byli smutni.
dziwne prawda??
23 stycznia 2011 16:27 | ID: 390485
Oni nie byli smutni.
dziwne prawda??
Dla mnie niezrozumiałe.
23 stycznia 2011 16:29 | ID: 390489
Oni nie byli smutni.
dziwne prawda??
Dla mnie niezrozumiałe.
i właśnie ten fakt,że oni się cieszyli jest dla mnie najbardziej szokujący i niezrozumiały.
23 stycznia 2011 16:30 | ID: 390490
Nie zawsze ( a raczej rzadko) szokuje mnie coś, czego ja bym nie zrobiła, a zrobili inni.
W tym wypadku nic mnie nie szokuje, a niesamowicie wzrusza. Piękne pożegnanie z nowonarodzonym całej rodziny. Pełne uczłowieczenie poronionego płodu. Szczęscie, że dziewczynka przyszła na świat, że się zdarzyła. Wyraz miłości. Wyraz szacunku dla istoty ludzkiej.
23 stycznia 2011 16:31 | ID: 390491
Film bardzo poruszajacy:(
Jaką wielką wiaręi miłość musieli mieć do Boga i do dziecka by zrozumieć sens jego śmierci. Nie widac było u nich łez
23 stycznia 2011 16:33 | ID: 390493
Film bardzo poruszajacy:(
Jaką wielką wiaręi miłość musieli mieć do Boga i do dziecka by zrozumieć sens jego śmierci. Nie widac było u nich łez
To było dla mnie dziwne, ze matka była ciągle uśmiechnięta.
23 stycznia 2011 16:33 | ID: 390494
Nie zawsze ( a raczej rzadko) szokuje mnie coś, czego ja bym nie zrobiła, a zrobili inni.
W tym wypadku nic mnie nie szokuje, a niesamowicie wzrusza. Piękne pożegnanie z nowonarodzonym całej rodziny. Pełne uczłowieczenie poronionego płodu. Szczęscie, że dziewczynka przyszła na świat, że się zdarzyła. Wyraz miłości. Wyraz szacunku dla istoty ludzkiej.
naprawdę nic a nic cię nie dziwi w tym filmiku??
23 stycznia 2011 16:35 | ID: 390496
Połakałam się. Ja nie dałabym rady.... ale w pewien spoób ten film jest piękny. Pokazuje szcunek, miłość i pożegnanie. Nie ma tam strachu jest miłość. Nie obejrzałam go do końca, łzy mi nie pozwoliły.
A to, że jest w sieci...cóż każdy weźmie z niego to co chce- dla jednych będzie on obrzydliwy, inni jak ja wyleją łzy. A ktoś może się zastanowi...
Też tak bym napisała...cała prawda o życiu, miłości, śmierci...
23 stycznia 2011 16:37 | ID: 390498
Film bardzo poruszajacy:(
Jaką wielką wiaręi miłość musieli mieć do Boga i do dziecka by zrozumieć sens jego śmierci. Nie widac było u nich łez
To było dla mnie dziwne, ze matka była ciągle uśmiechnięta.
Trzeba być niezwylke silnym psychicznie i bardzo głęboko wierzyć w Boga żeby takie coś móc zrobić
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.