szokujący film
pare dni temu trafiłam na taki filmik na YouTube:
http://www.youtube.com/watch?v=n2sxLs5zP2U
to co zobaczyłam bardzo mnie zszokowało, nie wiem co mam o tym myśleć. Czy nie uważacie,że to jest chore? Zrobilibyście coś takiego?
- Zarejestrowany: 02.12.2010, 17:34
- Posty: 264
nie ,nigdy bym czegos takiego nie zrobiła..a film poruszający.
- Zarejestrowany: 13.12.2010, 18:18
- Posty: 264
:(
Raczej nie, tym bardziej na YT.
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
maleństwo
Hmmm.. A co Was szokuje? Uściślmy.. Fakt pożegnania całą rodziną dziecka? Sfilmowania tych scen? Wstawienia na YT?
- Zarejestrowany: 13.12.2010, 18:18
- Posty: 264
Mnie najbardziej YT. Faktycznie ludzie chcą uwieczniać dla nich seny przykre, wesołe itp, ale to pewna intymność która raczej nie powinna być taka ogólnodostępna.
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
Dlaczego szokujący???
Ci ludzie głęboko przeżywają śmierć swojej córeczki, że postanowili w ten sposob wyrazić swoja miłość do niej.
Z drugiej strony są szczęśliwi że danne im było spotkać ją, zanim odeszła...
Z tego co przeczytałam dziewczynka urodzila sie w 21 lub 22 tygodniu ciąży.
tak bardzo walczycie o to żeby kobiety nie decydowały się na aborcję...
Przecież ten film jest najlepszym argumentem prawda? dziecko co prawda żyło tylko 20 minut, ale żyło..i nawet miało odruch ssania...
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
p.s pierwszy raz film był pokazany na pogrzebie dziewczynki , a pochodzi z blogu jej mamy
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Połakałam się. Ja nie dałabym rady.... ale w pewien spoób ten film jest piękny. Pokazuje szcunek, miłość i pożegnanie. Nie ma tam strachu jest miłość. Nie obejrzałam go do końca, łzy mi nie pozwoliły.
A to, że jest w sieci...cóż każdy weźmie z niego to co chce- dla jednych będzie on obrzydliwy, inni jak ja wyleją łzy. A ktoś może się zastanowi...
Hmmm.. A co Was szokuje? Uściślmy.. Fakt pożegnania całą rodziną dziecka? Sfilmowania tych scen? Wstawienia na YT?
Co mnie szokuje?
1. dziecko nie żyje a oni się uśmiechają i cieszą jakby mieli ku temu powód
2. fakt że wrzucili tak osobisty film na YT- ty byś tak zrobiła?
Mogli sfilmować ale tego typu rzeczy raczej powinni zachować dla siebie a nie dzielić się tym z całym światem!
Połakałam się. Ja nie dałabym rady.... ale w pewien spoób ten film jest piękny. Pokazuje szcunek, miłość i pożegnanie. Nie ma tam strachu jest miłość. Nie obejrzałam go do końca, łzy mi nie pozwoliły.
A to, że jest w sieci...cóż każdy weźmie z niego to co chce- dla jednych będzie on obrzydliwy, inni jak ja wyleją łzy. A ktoś może się zastanowi...
ja też dopiero za którymś razem obejrzałam go do końca, jest bardzo smutny i ryczałam na nim jak małe dziecko mimo tego,że w żaden sposób nie jestem związana z tą rodziną.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Oni nie byli smutni.
Oni nie byli smutni.
dziwne prawda??
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Oni nie byli smutni.
dziwne prawda??
Dla mnie niezrozumiałe.
Oni nie byli smutni.
dziwne prawda??
Dla mnie niezrozumiałe.
i właśnie ten fakt,że oni się cieszyli jest dla mnie najbardziej szokujący i niezrozumiały.
Nie zawsze ( a raczej rzadko) szokuje mnie coś, czego ja bym nie zrobiła, a zrobili inni.
W tym wypadku nic mnie nie szokuje, a niesamowicie wzrusza. Piękne pożegnanie z nowonarodzonym całej rodziny. Pełne uczłowieczenie poronionego płodu. Szczęscie, że dziewczynka przyszła na świat, że się zdarzyła. Wyraz miłości. Wyraz szacunku dla istoty ludzkiej.
- Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
- Posty: 2760
Film bardzo poruszajacy:(
Jaką wielką wiaręi miłość musieli mieć do Boga i do dziecka by zrozumieć sens jego śmierci. Nie widac było u nich łez
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Film bardzo poruszajacy:(
Jaką wielką wiaręi miłość musieli mieć do Boga i do dziecka by zrozumieć sens jego śmierci. Nie widac było u nich łez
To było dla mnie dziwne, ze matka była ciągle uśmiechnięta.
Nie zawsze ( a raczej rzadko) szokuje mnie coś, czego ja bym nie zrobiła, a zrobili inni.
W tym wypadku nic mnie nie szokuje, a niesamowicie wzrusza. Piękne pożegnanie z nowonarodzonym całej rodziny. Pełne uczłowieczenie poronionego płodu. Szczęscie, że dziewczynka przyszła na świat, że się zdarzyła. Wyraz miłości. Wyraz szacunku dla istoty ludzkiej.
naprawdę nic a nic cię nie dziwi w tym filmiku??
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Połakałam się. Ja nie dałabym rady.... ale w pewien spoób ten film jest piękny. Pokazuje szcunek, miłość i pożegnanie. Nie ma tam strachu jest miłość. Nie obejrzałam go do końca, łzy mi nie pozwoliły.
A to, że jest w sieci...cóż każdy weźmie z niego to co chce- dla jednych będzie on obrzydliwy, inni jak ja wyleją łzy. A ktoś może się zastanowi...
Też tak bym napisała...cała prawda o życiu, miłości, śmierci...
- Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
- Posty: 2760
Film bardzo poruszajacy:(
Jaką wielką wiaręi miłość musieli mieć do Boga i do dziecka by zrozumieć sens jego śmierci. Nie widac było u nich łez
To było dla mnie dziwne, ze matka była ciągle uśmiechnięta.
Trzeba być niezwylke silnym psychicznie i bardzo głęboko wierzyć w Boga żeby takie coś móc zrobić