Witam.
chciałam poruszyc pewien temat z którym sobie trochę nie radzę.Otóż wykryto u mego taty nowotwór ,jest juz po operacji..wiem że jest załamany chociaż nie pokazujetego po sobie. Ponieważ mieszkamy daleko od siebie nie widujemy się często.Teraz przy okazji świąt wybieram się do rodziców, i kompletnie nie wiem jak mam się zachować przy ojcu? czy go pocieszać,czy nie poruszac tego tematu? czy przeprowadzic szczerą rozmowę? będą to dla mnie trudne Święta.