Od kilku dni mam bardzo nieprzyjemną dolegliwośc a nawet trochę wstydliwą i krepującą.Otóż przeziębiłam sobie pęcherz moczowy... co chwilę chce mi się do toalety a przy tym jest to bolesne. kupiłam w aptece polecone proszki ziołowe ,biorę kąpiele rozgrzewające . I nie powiem na trochę czuję ulgę. Ale wystarczy że wyjde na dwór ,trochę zmarznę i dolegliwości wracają.
może macie jakieś domowe sposoby na pozbycie się tego problemu? nie chciałabym faszerować się lekami-to ostatecznośc.