Czy się masturbujesz? - Forum

Mam takie samo zdanie na ten temat.Nigdy Tego nie robiłam i nie robię.Mój mąż mi wystarcza A ja wystarczam mężowi.

To złudzenie, kocham żonę sex z nią ale jestem  facetem i to norma, że jak nie macie ochoty to się po cichu onanizujemy. 

A co w tym dziwnego albo gorszacego - wszystko jest dla ludzi - tak uwazam. Jesli moj maz sie 'zabawia' niech to robi - byleby moje oczy tego nie widzialy, bo nie wiem jak wowczas zareagowala w tej sytuacji...chociaz podejrzewam, ze parsknelabym smiechem!

Oj odważny. Ja tam w masturbacji niczego zdrożnego nie widzę. Jeżeli tylko nie jest po kątach robiona i w tajemnicy. Myślę też że może być urozmaciceniem igraszek w łóżku.

Choć osobiście nie sprawia mi przyjemności zabawianie się z samą sobą :))))

zgadzam się z Kasią , zreszta co ma zrobić facet np. podczas naszej miesiączki? albo po porodzie? albo jak jestesmy wykonczone opieka nad niemowlęciem? czy czymkolwiek innym

Mówią na to w dwojaki sposób:

1. Dobry koń to i po błocie pójdzie

2. Dobry marynarz nawet morze czerwone przepłynie

samtajms się zdarza.... np. kiedy męzu uparcie odmawia to go tak nakręcam albo w ramach urozmaicenia wspólnych igraszek...

nie widzę w tym nic zdroznego jeśli to nie jest zamiast i druga strona o tym wie.

I w tym robieniu tego po katach tkwi haczyk. Tak jak pisze Mama Tymka - jeśli jest obopólna chęć i zgoda partnerów, to czemu nie? Ludzie lubia przeróżne rzeczy i na różne sposoby sprawiaja sobie przyjemnosć:)))

u nas tego nie ma ale tez nie wiem czy maz nie robi tego po kryjomu jak nie widze ;-) jak dla mnie nie ma w tym nic zlego;-)

Oj Justyno nie wierze ze nigdy.

Ze nigdy ci tam paluszek nie zjechał. To raczej nie możliwe od razu nie miałaś chłopaka-partnera i jakoś musiałaś te sprawy załatwiać inaczej byś wybuchła.

Masturbacja to rzecz ludzka wpisana wręcz w nasze życie te osoby które twierdza ze tego NIGDY nie robiły jakoś tak  naturalnie wydają się być nie wiarygodne.

Piszecie tu o facetach ze to mężczyźni są większością w masturbacji oj nie był bym tego pewien kobiety tez wiele w tym temacie potrafią.

Niektóre osoby nie dorosły do masturbacji przy swoim partnerze-partnerce i stad te wielkie oczy.

Notak nie wrzucaj wszystkich do jednego worka :) co dla jednych jest fajne dla drugich mogłoby nie istnieć :)

Nie wrzucam. Masz racje każdy ma inne zapotrzebowanie. :-)

Tylko widzisz nie każdy potrafi ze swoim partnerem rozmawiać o swoich fantazjach erotycznych,a  przez brak rozmowy wiele par zabawia się samodzielnie w domowym zaciszu bez udziału drugiej polówki z pozoru jest wszystko pięknie i wspaniale tylko może się tak zdarzyć ze pewnego dnia dowiemy się ze nasz partner, partnerka nas zdradzili dlaczego ?

Notak - ja się przyznałam, że mam zwinne paluszki

czy zagłosujesz zatem na mój brzuszek w konkursie? https://www.familie.pl/Forum-0-F-1 tak za szczerość i z czystej do mnie sympatii?

Zagłosuje a co tam chociaż nie lubię bladego ciała ale tobie można wybaczyć brak opalenizny ;-)

w tym stanie.

dziękuję

p.s. wolę blade ale zdrowe.

My z mężem ostatnio o tym rozmiwialiśmy. Jechalismy gdzieś we dwójkę, bez dziecka (co raczej żadko sie zdarza). Było moze troche niezręcznie na początku, bo nigdy na ten temat tak szczerze nie rozmawialismy. troche sie pośmialismy, wyjaśniliśmy sobie pewne kwestie i cieszę sie z tego, bo szczerość wzwiazku to podstawa.

I tu się z Tobą zgodzę, my po 10 wspolnych latach doszliśmy do bniektorych spraw, szczerość jest ważna.

Justyna, widzę że przejmujesz pałeczkę naszego starego "samozwańczego seksuologa familijnego" - Miśka :) Starzy bywalcy wiedzą o kim mówię. Misiek zawsze wątki erotyczne zakładał.

Ja też wiem o kim mowa i myślałam że go poznam ale coś się chłopak nie loguje, widać nie było wielu chętnych do sexi-dyskusij. A co tam trzeba troche i o banialukach pogadać a nie tylko o codzienności.