Czy miałyście kiedykolwiek telefon z banku z ofertą pożyczki lub podwyższeniu limitu na karcie kredytowej? Jeśli nie, to może Wam się to zdarzyć. Uważajcie wówczas co mówicie i na jakie pytania odpowiadacie : tak. A najlepiej nie zawracajcie sobie tymi ofertami głowy. Banki w pogoni za klientem a ściślej za podpisaniem przez klientów umów sięgają różnych sposobów. Konsultant tak zakręci Wam w głowie, że w danym momencie zgodzicie się na wiele rzeczy. Ale z ostateczną decyzją poczekajcie kilka dni. I nie podpisujcie żadnych papierów ( wniosków i i mów) bez zastanowienia się. Może się to skończyć wizytą na policji. Bo w przypadku waszej rezygnacji z pożyczki Pan Konsultant musi się wytłumaczyć dla czego jego rozmowa z Wami nie przyniosła skutku. I zacznie szukać przyczyn aby zwalić winę na Was. I może to się okazać nieprzyjemne w skutkach.
A więc uważajcie.
