14 października 2010 14:35 | ID: 309365
14 października 2010 16:24 | ID: 309404
15 października 2010 21:43 | ID: 310196
23 lutego 2011 22:48 | ID: 428538
od kilku dni mój Mati przy wieczornej zmianie pieluszki woła "ała" jak go wycieram w okolicach "siusiaka". nie widzę zaczerwienienia, ani żadnego opuchniecia i dlatego mnie to martwi.
Nasza pediatra (baaardzo starej daty) kazała przy kąpieli odciągac napletek (robiłam to gdzies do 10 miesiąca życia). później dowiedxiząłam się, że absolutnie nie powinno się tego typu zabiegów stosować. szperałam w internecie i znowu różne"szkoły" na ten temat. Juz głupieję. W najblizszym czasie chcę sie wybrać na bilans dwulatka może wtedy sie wyjaśni...a jak to u Waszych synków było. odciagałyście napletek czy nie? w koncu powinno się czy nie powinno, a jesli tak to jak długo?
23 lutego 2011 22:58 | ID: 428546
No i właśnie to jest moja zmora, zupełnie nie wiem jak sobie radzić z napletkiem u Kubusia. A co jak sam się nie odklei??
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.