Klasyczne umamusienie charakteryzuje się lekceważeniem siebie jako człowieka i redukcją siebie do jednego biegu: matka ak rozpoznać, czy dotyczy również ciebie? Proponujemy banalnie prosty test, który możesz wykonać w dowolnym miejscu i czasie. Wystarczy odpowiedzieć szczerze na pytanie: jak często zdarza ci się, że idąc na zakupy w poszukiwaniu tych szykownych koturnów Hilfigera albo koronkowego stanika podkreślającego walory, jak w somnambulicznym transie lądujesz w dziale śpioszków, dżinsowych spódniczek w rozmiarze 110 lub (odpowiednie skreślić) bermudów dla chłopca w wieku wczesnoszkolnym? Ile razy przerwałaś przebieranie kolorowego kłębowiska niezbędnie ci potrzebnych sukni, swetrów z szalowym kołnierzem i koronkowych szali w lumpeksie, po to by wydać ostatnie pięciozłotówki na koszmarnego misia - bohatera ukochanej kreskówki twojego bachorka?* Jeśli to zrobiłaś więcej niż raz, jesteś chora. Klasyczne umamusienie charakteryzuje się lekceważeniem siebie jako człowieka i redukcją do jednego jedynego biegu: matka.
Wiele z umamusionych będzie protestowało przeciwko tej diagnozie. Będą mówiły, że misiek z lumpeksu był po prostu słodki i że w gruncie rzeczy wcale nie potrzebowały nowego swetra. Że uśmiech dziecka wart jest malutkiego wyrzeczenia albo że to niemożliwe, żeby one były umamusione, bo przecież chodzą do pracy, mają nianię, są leniwe, realizują siebie. A to, że mają jako tapetę w komórce, notebooku i służbowym komputerze zdjęcie maluszka na plaży z tą jego śmieszną minką, a nie barczystego ojca maluszka, o niczym przecież nie świadczy. Tere-fere. Trzeba zacząć leczenie. Klasyczna metoda polega na głębokim wdechu i próbie przypomnienia sobie, kim się było, kiedy się jeszcze nie było matką. Dawne plany i marzenia - oprócz tych o księciu i kołysce - pomagają zerwać z chorobą. Należy zacząć od drobnych posunięć w myśl chińskiej mądrości, że daleka podróż zaczyna się od jednego kroku.
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,102558,8244944,Umamusienie.html
Taki artykul przeczytalam dziś na portalu Wysokie obcasy. Co o tym sądzicie? Czy zgadzacie sie z istnieniem takiego zjawiska? Czy Was ono dotyczy?