Dźwięk dzwonka alarmowego w domu zakonnym sióstr nazaretanek przy ul.Przybyszewskiego w Krakowie rozległ się w niedzielę około godzinny 21.45.
W "oknie" ktoś położył dwa noworodki-bliźniaki.Maluchy były zadbane i wyglądały na zdrowe - informuje "Polska. Gazeta Krakowska".
O swoim podwójnym odkryciu siostry natychmiast powiadomiły pogotowie. Piotruś i Pawełek - jak nazywają chłopczyków siostry - trafili do Kliniki Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Okazało się, że noworodki przyszły na świat właśnie w tym szpitalu.
Dyrekcja kliniki zdołała już skontaktować się z matką, która podrzuciła dzieci. Nie wiadomo jednak, co popchnęło kobietę do podjęcia takiej decyzji.
W całym kraju uruchomiono już 41 okien życia. Właśnie dzięki ich działalności 30 noworodków trafiło do rodzin adopcyjnych.
Miejmy nadzieję, że uda się także Piotrusiowi i Pawełkowi i wkrótce znajdzie się rodzina, która zechce stworzyć im dom.
interia.pl
Lepiej do "okna życia" niż na smietnik.