![Emotions 3](http://www.sxc.hu/pic/m/z/zo/zoofytheji/718809_emotions_3.jpg)
6 maja 2010 12:53 | ID: 205288
6 maja 2010 13:02 | ID: 205297
6 maja 2010 13:12 | ID: 205304
6 maja 2010 13:14 | ID: 205308
6 maja 2010 13:19 | ID: 205314
6 maja 2010 13:20 | ID: 205315
6 maja 2010 13:28 | ID: 205319
6 maja 2010 13:29 | ID: 205321
6 maja 2010 16:40 | ID: 205490
6 maja 2010 16:42 | ID: 205495
6 maja 2010 17:00 | ID: 205517
6 maja 2010 17:26 | ID: 205543
6 maja 2010 17:59 | ID: 205574
dosyć długo tkwiłam w przekonaniu, że swoje dzieci biją tylko te matki i tylko Ci ojcowie, którzy doświadczyli tego w dzieciństwie. Zresztą podobnie mylnie widzi się zalezność od alkoholu - że jak ojciec pił, to i syn tez będzie, i jego syn też, itd itd. Że to tak poniekąd metodą kuli śniegowej. Nie ma tej sztywnej zależności, bo swojej siły nierzadko używają Ci, którzym nie zaznali klapsów. Przyczyny- nie szuka się innego, alternatywnego odpowiednika w metodach wych. Moje dzieciństwo obyło się bez razów. Dzieciństwo moich chłopaków też. Mój ojciec nigdy nas nie uderzył, mąż nigdy nie uderzył dzieci. A nie wierzę, ze w obydwu przypadkach nie pojawiły się choć raz w życiu takie sytuacje i zachowania dzieci, które mogłyby być "usprawiedliwieniem" dla uderzenia. Nie przemawia do mnie w ogóle stwierdzenie, ze " dzieciak sobie zasłuzył, że to jego wina, no bo on taki już jest, że inaczej nie dociera".
6 maja 2010 18:17 | ID: 205582
6 maja 2010 18:19 | ID: 205584
6 maja 2010 18:24 | ID: 205587
6 maja 2010 18:27 | ID: 205589
6 maja 2010 18:36 | ID: 205592
6 maja 2010 18:38 | ID: 205594
6 maja 2010 23:20 | ID: 205829
7 maja 2010 08:40 | ID: 205912
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.