Dzisiaj usłyszałam w sklepie jak tato powiedział do dziewczynki: "Nie kupię Ci loda, bo i tak już za duża jesteś". Hm... dziewczynka nie była jakims gigantem, choć też nie była drobna.
Tak sobie myślę, że dziewczynki i nastolatki są szczególnie wrażliwe na punkcie swojej wagi. Prześcigują się w najróżniejszych pomysłach na podkreślenie i wyeksponowanie swojego wizerunku.
Czy uważacie, że dziecko trzeba pod tym kątem kontrolować, czy ma się wyszumieć?
Czy akceptowalne są komentarze pod kątem wagi córki?