KONKURS - Wiosenne wycieczki - wygraj wózek dla dziecka i inne gadżety małego podróżnika! - Forum

Wybieram torbę numer 1

Do wyboru mamy różne kolory więc z łatwością dopasujemy kolor, który będzie pasował do naszego gustu i wózka. W porównaniu z torbą numer 2 jest bardzo tania. Ja jako karmiaca mama nie potrzebuję zabierać ze sobą butelek, więc z pewnością wszystko do niej zmieszczę. Dodatkowym plusem jest też przewijak. Świetnie spełnia swoją rolę no i ta cena. Połączenie klasyki z nowoczesnością.

Zacznę od tego, iż porównywalne przedmioty użytkowane przez dzieciaczki nie różnią się zbyt wiele.

Nr 1 jest od 3 roku życia, zaś nr 2 już od 1 r.ż.

Obie zabawki posiadają te same cechy. Wyróżnia ich tylko jedna.. w Scootandride Highwaybaby 2w1 dla dzieci powyżej 3 latek jest większe koło przednie o całe 30mm  Zapewne wynika to z oczywistego faktu iż jest to sprzęt dla większych dzieci 

Ja, jako mama 3 miesięcznego synka bez żadnego ale wybrałabym rowerko-hulajnogę nr 2.

A to dlatego,  iż nienormalnym pomysłem byłby zakup sprzętu dla dzieci powyżej 3 r.ż. dla dziecka, które mając roczek i poruszając się o własnych siłach nie mogłoby go używać. 

Nie mogłabym przecież dać mu do użytku sprzęt większy dla starszych dzieci. Mógłby sobie narobić krzywdy.

W moim przypadku wybór nr 2 jest najrozsądniejszy. Dlatego też go wybieram.

Zapewne dużą radochę mojemu dziecku sprawiłaby jazda na tym cudownym i praktycznym, funkcjonalnym i zjawiskowym sprzęcie.

A oto pozytywy:

 Bezpieczny w każdym swoim elemencie, bez żadnych odstających kawałków.

 Antypoślizgowy podest hulajnogi zapewnia stabilizację kończyn podczas jazdy naszej pociechy.

 Niezwodne błotniki.. dziecko nie wróci jak indianin 

 Hamulec tylnego koła, nie przedniego! Żeby dziecko nie wywinęło kozła i wróciło całe połamane.. oj wtedy to by raczej nie wróciło 

 By dziecko nie wypuściło kierownicy z rąk i wybiło sobie zębów, kierownica posiada uchwyty które zapobiegną ześlizgniciu się małych rączek.

 Dziecko może jeździć po dworze ile wlezie, nie wkurzając tym domowników i sąsiadów.. koła są ciche i nierysujące.

 By pupka nie bolała, siedzisko jest mięciutkie i wygodne!

Same zalety, zero wad! Śliczny wygląd sam przemawia za siebie   

Wybrałabym rowerek numer 2. 

          Wybór swój uzasadniał tym, że rowerek biegowy jest idealnym rozwiązaniem dla mniejszych dzieci. 3-4 latek może już spokojnie rozpocząć naukę jazdy na zwykłym rowerku z pedałami. Piszę to na podstawie obserwacji swojego synka, który dopiero po trzecich urodzinach nauczył się kręcenia pedałami. Wcześniej nie miał wystarczająco dużo siły w nogach. Z kolei moja ponad roczna córka upodobała sobie jazdę na odpychanym motorku i podejrzewać, że taki rowerem byłby w sam raz dla niej. 

        Kolejną zaletą jest to, że został on uznany za innowacyjny i użyteczny podczas konkursu Toy Awards. Daje mi to pewność, że cechy te znajdą odzwierciedlenie w życiu codziennym podczas zabawy rowerkiem. 

O kurcze jaki tu ruch, szkoda, że w innych wątkach nie ma tylu do dyskusji 

Wybieram nr 1

Jteseśmy rowerowową rodziną. Kiedy tylko śniegi topnieją wyciągamy rowery i w drogę. Przemierzamy nasza Polskę wzdłuż i wszerz pokazując córce to, co napiękniesze w naszym kraju. W 2014 przejechaliśmy całe polskie wybrzeże na rowerach. Najbardziej dumna była z osiągnięcia córka :)

Od 5 miesięcy do naszego rowerowego grona dołączył Tycio.

Chcielibyśmy zaszczepić w synku miłość do rowerów, dlatego wybieram rowerek nr 1 dla dzieci +1.

Rowerek biegowy Scootandride Highwaybaby 2w1 hulajnoga/rowerek 1+ to idealne rozpoczęcie przygody rowerowej dla maluchów.

Lekki, bezpieczny idealny dla malucha, który niedawno nauczył się chodzić.

Przyjemny dla oka, zachęca malca do jazdy.

Możliwość zmiany na hulajnogę to tylko dodatkowy plus...wiadomo bowiem, że dzieciaki nudzą się szybciej niż prędkość swiatła.

Jesteśmy rodzinką, która nie boi się deszczu dlatego zwracamy uwagę na takie szczegóły jak np. błotnik w rowerku. Dzięki takiemu udogodnieniu nawet w deszczową pogodę jazda będzie przyjemna.

Aa no i ciche i nierysujące kółka....bo każde dziecko chce sobie pojeździć w domu czym przyprawia mamę o palpitacje serca, gdy rysuje nowe podłogi :)

Wybieram torbę numer 2.

W lewym rogu do pojedynku staje torba do wózka KUTNIK. Jej przeciwnikiem który już rozgrzewa się do walki jest torba YUMMY MUMMY. 

Zaczynamy pojedynek ( gong!)

Design:

KUTNIK: Szaro, buro i ponuro. Wygląd przypomina mi aktówkę do pracy dla rozważnego biznesmena, a nie torbę szalonej młodej mamy.

YUMMY MUMMY: kolorowo, wesoło ale ze smakiem. Torby nie powstydzi się modną mama, babcia, a nawet tata. 

0:1 dla YUMMY MUMMY

Gadżety:

KUTNIK:  mata do przewijania... trochę mało na dzisiejsze czasy kiedy każda mama musi w torbie zmieścić tablet, swój smartphone, smartphone taty, klucze do bramki, klucze do klatki, do drzwi wejściowych, zabawki, przekąski itp itd

YUMMY MUMMY:  mata, kieszonki- termoizolacyjne, na długopis,  klucze, pampersy, chusteczki...długo by wymieniać. Jest to idealne rozwiązanie dla "porządnickich" mam. Takich jak ja. W torbie ma panować porządek,  wszystko ma swoje miejsce dzięki czemu gdy dziecko się np rozpłacze w zaledwie parę sekund mogę znaleźć smoczek który leży na swoim unikalnym miejscu. Ta torba dzięki masie przegródek i kieszonek pomaga mamie niczym dobry organizer.

0:2 dla YUMMY MUMMY 

Cena:

KUTNIK:  niska, dzięki czemu każdy może sobie pozwolić na jej zakup. Szczególnie docenią tą cechę mamy które kompletują wyprawkę od zera.

YUMMY MUMMY: cena bardzo wysoka

1:2 dla YUMMY MUMMY 

Niewątpliwie pojedynek wygrywa torba YUMMY MUMMY.  

Pomimo wysokiej ceny uważam że warto w nią zainwestować ponieważ otrzymujemy torbę modną, porządnie wykonaną, a do tego na tyle pojemną, że bez upychania zmieścimy w niej wszystkie mniej lub bardziej potrzebne rzeczy dla siebie i swojej pociechy.  Dzięki tej torbie Nasz maluch już nigdy nie usłyszy: " kochanie, musisz odnieść któraś zabawkę ponieważ nie zmieścimy wszystkiego do torby".

DZIEŃ 3

Wybieram rowerek numer 2: Scoot & Ride Highwaybaby 2w1 hulajnoga/ rowerek +1


Scoot & Ride Highwaybaby 2w1 to pojazd innowacyjny...
w oryginalności i funkcjonalności nie zastapi go żaden inny!

Jeden guzik  hokus pokus czary mary...
to są dziecięce rowerkowe czary!

Narzędzi do zmiany rowerka na hulajnoge i odwrotnie nie potzrebujesz...
komfortowo z jednym pojazdem podróżujesz!

miękkie siedzisko rowerka zapewnia wygodę...
już dziś wyruszaj ze swoja pociecha na rowerkową przygodę!

antyposlizgowy podest hulajnogi...
sprawia, ze bezpieczne są Twojego dziecka nogi!

Możliwość regulacji wysokości kierownicy- do wzrostu dziecka dostosujesz...
świetną zabawę mu zafundujesz!

Trwała konstrukcja zapewnia bezpieczeństwo podczas zabawy...
a czasem z ważności tej cechy nie zdajemy sobie sprawy!

Komfortowe uchwyty kierownicy sprawiają, ze dziecku nie zeslizgują się rączki...
a rodzice nie dostają strachliwej gorączki!

Ciche, nierysujące kółka dają możliwosć korzystania z domowego parkietu...
i nie tylko podwórka!

Brak ostrych krawędzi sprawia, że to produkt doskonały...
w dzisiejszych czasach- innowacyjny, niebywały!

Rowerek biegowy/ hulajnoga juz dla dzieci o 1-ego roku życia...
to rzezcz przez wielu rodziców pożądana- nie mamy nic do ukrycia!

Uczy dzieci zachowania równowagi i zręczności...
jest zachwycający w swej funcjonalności!

Poprawia umiejętności motoryczne....
i buduje pewność siebie- to są cechy praktyczne!


Wybieram ten rowerek bo jest oryginalny w swej funkcjonalności...
chyba za niedługo i w naszym domu już zagości!

Dzień 3

Wybieram opcję 1 Scoot & Ride Highwaybaby 2w1 / rowerek 3+

Jak sama nazwa mówi, głównym atutem zabawki jest funkcja 2 w 1 - hulajnoga i rowerek biegowy.

To 2 fantastyczne pojazdy zawarte w jednym, zmieniające się pod wpływem przycisku - rewolucja wśród zabawek. Pomimo wysokiej ceny zakupując rowerek fundujemy dziecku tak naprawdę dwie odmienne opcje zabawy. Pierwsza z nich to hulajnoga. 

Kierownica w kształcie klasycznego pałąka jest zdecydowanie opcją „doroślejszą” dostosowaną do wieku 3+ niż okrągłe kierownice, które znajdziemy przy hulajnogach dostępnych w niższych przedziałach wiekowych. Scoot & Ride Highwaybaby jest hulajnogą zwrotną, czyli poprzez balansowanie ciałem i ruchy boczne drążkiem skręcamy w lewo lub w prawo. Super rozwiązanie. To uczy dziecko równowagi i pozwala na intuicyjne zachowanie się na drodze. Różnica wagi, jakości i systemu działania daję przewagę nad innymi hulajnogami dostępnymi na rynku. Koła o dużym rozmiarze ułatwiają również przyspieszanie, minimalizując wysiłek a dzięki ergonomicznym, ultra komfortowym chwytom z miejscem na oparcie dłoni hilajnoga zyskuje jeszcze więcej. W naszym przypadku jest jeszcze szereg zalet, które mam zamiar wymienić :

-duże koło przednie z amortyzującego materiału zapewnia komfort nawet przy wyboistym terenie

-antypoślizgowy podest hulajnogi

-hamulec tylniego koła hulajnogi

-regulacja wysokości kierwonicy

- tylnie koło z wysoką przyczepnością

Założę się, że Jan Brzechwa pisząc ten wiersz na sto procent miał na myśli Scoot & Ride Highwaybaby.

„Chwaliła się lalka w sklepie,
Że jest bardzo droga.
„Głupia lalko, zamilcz lepiej, –
Rzekła hulajnoga –
Za mnie ludzie więcej płacą,
Bo jest za co”.  – Jan Brzechwa „Kłótnia zabawek”.

Kolejną opcją pojazdu jest rowerek biegowy.

Rowerki biegowe nie mają pedałów i dzięki temu uruchamiają całe ciało dziecka, pozwalając na wszechstronny rozwój co jest ich zaletą. Rowerek ponadto trenuje równowagę i siłę mięśni, pozwala ćwiczyć koordynację i poczucie rytmu, rozwija zmysł równowagi, ćwiczy skupienie wzroku oraz pozwala doskonalić koncentrację. Jazda na rowerku biegowym to również gwarancja łatwiejszego przejścia na rower tradycyjny (z pedałami), bez bocznych kółek. Lecz przejdźmy do konkretów. Jakie są zalety drugiej opcji pojazdu Scoot & Ride Highwaybaby? 

-wygodne, miękkie siedzisko rowerka

-błotnik przedniego koła

-wytrzymała, trwała rama polipropylenu

-ciche i nierysujące kółka

 Jednak całość należy podsumować faktem, iż  Scoot & Ride Highwaybaby 2w1 ma na swoim koncie nagrody i wyróżnienia na całym świecie a nasza słynna "Pani Gadżet" sama postanowiła zamieścić recenzję tej zabawki w swoim programie. 

Wybieram Rowerek nr 1 

Wspaniałe połączenie rowerka z hulajnogą :) Z pewnością lżejszy od standardowego rowerka przy tym połączeniu zajmuje 2x mniej miajsca :)  . Nie pozwala dziecku się znudzić jedna zabawą :) idealne dla aktywnych pociech :)  

Ha. Pora i na nas w tej zabawie. 

Tomek zdecydowanie wolałby niebieski rower. Wybór jest oczywisty - Scootandrige Highwaybaby 2w1 hulajnoga/rowerek 3+. 

Ja tam też chętnie poczekam do trzecich urodzin z tym wynalazkiem. 

No cóż - przyznać trzeba, że nieufna ze mnie mama, ale korci i kusi takie cudo. 

Spróbowalibyśmy chętnie takiej zabawy. Już widzę tego radośnie odjeżdżającego w siną dal trzylatka i siebie zziajaną próbującą go dogonić w promieniach słońca... :)

Do parku będę gonić rowerek, a w drodze powrotnej hulajnogę - a co niech się sąsiadki zdziwią i zazdroszczą (skrycie) inicjatywy :) 

Wybieram opcję numer dwa czyli Scootandride Highwaybaby 2w1 hulajnoga/rowerek 1+.

Wybór ten podyktowany jest wiekiem mojej córki ,oba rowerki to Scootandride Highwaybaby 2w1 hulajnoga/rowerek, więc wybór dostosowujemy do wieku małego użytkownika Mam półtoraroczną córeczkę, której aktualne zainteresowanie to jeżdżenie na wszystkim co się da. Ten rowerek i hulajnoga w jednym byłyby dla niej idealne na nadchodzącą wiosnę (bo akurat wózek już jej się znudził:)).  to co najbardziej mi się w nich pododba to, to że są bezpieczne, bardzo przemyslane i sa łatwe do obsługi nawet przez tych najmniejszych. To, że jest to hulajnoga i rowerek w jednym sprzęcie to jak dla mnie absolutny hit. Mieszkamy w małym mieszkaniu w bloku i nie mielibysmy gdzie trzymać osobno hulajnogi i rowerka. Tak nie musimy rezygnowac z żadnego z nich. Po za tym nawet jak na spacerze dziecku znudzi się rowerek to robimy szybkie czary-mary i hops mamy hulajnoge. Podaba mi się,że producent pomyslał zarówno o tych młodszych jak i starszych sportowcach i dostosował rowerek do dwóch grup wiekowych. Dzięki temu wiem, że sprzet ten jest na pewno odpowiedni dla mojego malucha. Moja córka jest raczej malutka, wiele sprzętów na jej wiek jest dla niej za duża (za wysoka)więc podoba mi się to, że produkt ten ma mozliwość regulacji wysokości kierownicy. Od spraw "technicznych" jest mój mąż, który po przeczytaniu opisu i specyfikacji stwierdził, że rowerek rewelacja nie ma się do czego przyczepić.  Należy pamięta, że roczne maluchy dopiero ćwiczą trzymanie równowagi,koordynację ruchów. Ten rowerek w przyjemny sposób pomaha maluchą doskonalić umiejętności motoryczne. 

Wybieram produkt nr 1 (3+)

Jestem mamą rocznego chłopczyka i wiem, że jest jeszcze za mały na taką zabawkę. Myślę, że musi upłynąć co najmniej rok czasu, abym miała pewność, że nie zrobi sobie krzywdy:)

Niemniej zabawka jest świetna i wiem co kupię synowi na drugie urodziny.

Dlaczego mi się podoba?

1. Fajny petent połączenia dwóch sprzętów w jeden.

2. Łatwość obsługi (bez koniecznośći użycia narzędzi, a to głównie mamy chodzą z dziećmi na spacery).

3. Zabawka „rośnie razem z dzieckiem”, czyli nie jest to jednoroczna atrakcja.

4. Nienachalna kolorystyka; pastelowe barwy łagodne dla oka.

5. 2 w 1 sprawia, że rodzice mają z automatu więcej miejsca w szafie, piwnicy czy na klatce (gdziekolwiek trzymają tego typu sprzęty).

6. Zmieści mi się w bagażniku Toyoty Yaris;) czyli możemy zabierać ze sobą do babci, wakacje czy inne wypady poza dom.

7. Dostępna kolorystyka sprawia, że zarówno chłopcy jak i dziewczynki znajdą coś dla siebie.

8. Zabawka zachęca dziecko do zabaw na świeżym powietrzu i aktywności fizycznej (a jest to ważne szczególnie w czasach tabletów, telefonów i innych smartgadżetów).

9. Zabawka rozwija zdolności motoryczne u dzieci.

10. Przystępna cena.

11. Zabawka nie jest ciężka, co z punktu widzenia mamy jest istotne; jak mauch się zmęczy to mama ma kolejny tobołek do dźwigania.

12. Jeżeli chodzi o kwestie techniczne, ciężko mi się wypowiedzieć, nie mając zabawki w rękach; wierzę jednak zapewnieniom producenta, że sprzęt jest solidny i bezpieczny, a to jest dla rodziców najważniejsze.    

Wybieram numer 1, czyli Scootandride Highwaybaby rowerek/hulajnoga 3+

Uważam, że zakup rowerka w wyższym przedziale wiekowym jest po prostu rozsądniejszym rozwiązaniem. Taki rowerek posłuży nam na dłuugie lata, a dzieciaki rosną szybko więc wybór opcji 3+ jest jak najbardziej dobrą decyzją. 

Jeśli chodzi o sam rowerek/hulajnogę to pierwszy raz spotykam się z takim rozwiązaniem i jestem szczerze zaskoczona. I to pozytywnie! Nie miałam pojęcia, że można w jednym sprzęcie połączyć dwie zabawki, które maluchy uwielbiają. Rowerek biegowy to doskonała opcja zarówno dla malucha, który dopiero zaczyna przygodę z jazdą na rowerze jak i starszaka, który ma ochotę poczuć się jak maluch. Natomiast hulajnoga to moim zdaniem wersja już zdecydowanie dla starszych sportowców. Tak czy inaczej świetnym rozwiązaniem jest to, że malec może wybrać czym akurat ma ochotę się bawić. 

Na stronie minitraper możemy poznać wszelkie zalety tego rowerka/hulajnogi. Dla mnie, jako matki, najbardziej chodzi o bezpieczeństwo dziecka, dlatego przednie koło wykonane z materiału amortyzującego wstrząsy całkowiecie przekonało mnie do tego modelu. Dzieciaki mają mnóstwo pomysłów, które często nawet dorosłym w głowie się nie mieszczą. Zwykła jazda po chodniku nie zawsze sprawia im frajdę, dlatego super, że mogę być spokojna o moje dziecko nawet wtedy, gdy zamarzy mu się jazda po górkach i góreczkach.

Ogólnie rowerek wygląda na trwały i taki, w który warto zainwestować swoje pieniądze.Jestem pewna, że spodoba się każdemu małemu miłośnikowi spędzania czasu na świeżym powietrzu.

Rowerki są rewelacyjne a producent wpadł na rewelacyjny pomysł połączenia rowerka biegowego z hulajnogą 2w1.

Gdym miała wybór i chciała kupić któryś z nich dla synka to byłby to rowerek nr.1 Scootandride Highwaybaby 2w1 hulajnoga/rowerek 3+

Z uwagi na fakt że synke jest opóźniny ruchowo nie ma możliwości żeby korzystał z niego już teraz kiedy ma 18 miesięcy a myślę i mam nadzieję że zacznie samodzielnie chodzić, biegać i wtedy zapewne rozważę zakup rowerka czy hulajnogi. 

Szalenie podoba mi się design rowerka, stabilna rama i koła a kolorystyka rowerka jest cudowna.

Rozmawiałam z wieloma rodzicami o tym jaki rower jest dla dziecka najlepszy do nauki jazdy i wiele razy usłyszałam opinię że jeżeli dziecko nauczy się jazdy na roweku biegowym ( a nauczy się podobno bardzo szybko ponieważ tak naprawdę na rowerku biegowym stosunkowo łatwo maluchy uczą się nowej umiejętności jaką jest jazda na rowerze) to nie mają później większych problemów z jadą na tradycyjnym rowerze. Dzieci którym od najmłodszych lat uprawiają czynnie sport są bardziej otwarte, ciekawe świata i chcą poznawać nowe możliwości więc myślę że posiadanie takiego rowerka ma same plusy. Bardzo często jest tak że maluch po chwili jazdy na rowerze nudzi się i chciałby spróbować czegoś innego i wtedy w prosty sposób rodzic może z rowerka zrobić hulajnogę i zaproponować dziecku inny rodzaj rozrywki. 

Ponieważ mój synek po tacie odziedziczył zmysł konstruktorski zapewne rowerek 2 w 1 byłby dla niego nie lada ciekawostką komstrukcyjną i oczyma wyobraźni widzę jak majsterkuje przy nim próbując każdej mozliwości. Dla chłopca taki rowerek to również inspiracja do tworzenia ciekawych rozwiązań w przyszłości i może w przyszłości okażę się że dzięki temu że już w dzieciństwie maluchy miały zabawki , sprzęt sportowy który można było wykorzystywać w różny sposób i w wielu dyscyplinach wyrosną nam odkrywcy, naukowcy czy wspaniali konstruktorzy. 

Rewelacyjny pomysł _ gratuluję .

Spośród dwóch rowerków przedstawionych powyżej nie wybrałabym żadnego. ;) A dlaczego? Ze względu na małe kółko z tyłu. Ogólnie pomysł połączenia rowerka i hulajnogi uważam za bardzo dobry ale mało funkcjonalny. Nie każdy mieszka w mieśćie, nie każdy ma dostęp do równych chodników, tudzież w ogóle do chodników. My dostępu nie mamy, poruszamy się raczej po wertepach ale takie są realia. Uważam, że taki rowerek - zwłaszca 3+, który bym wybrała, jest świetnym rozwiązaniem dla dzieci, które mieszakają na terenach obfitujących w równe boiska, ścieżki rowerowe czy chodniki. Szybka zmiana w hulajnogę jeszcze bardziej uatrakcyjnia tę zabawę.

Nie wybrałabym rowerka 1+, ponieważ mając roczniaka w domu widzę, że takie dziecko jest zdecydowanie za małe na jakiekolwiek rowerowe sprzęty.

Torba numer 1 

Jest unisex a to bardzo ważne gdy sam ojciec zabiera dziecko na spacer to nie pójdzie z "różową" torbą . Torba musi być i dla mamy i dla taty żeby oboje mogli w pełni korzystać z akcesorii i torba numer 1 ma właśnie te funkcje...  gdy pokazałam mężowi zdjęcie toreb powiedział " o w końcu jakaś normalna torba " :D

Wybieram rowerek numer 1, czyli Scootandride Highwaybaby rowerek/hulajnoga 3+

Uważam, że jest to super propozycja dla rodziców, którzy troszczą się o prawidłowy rozwój umiejętności motorycznych u swojego dziecka. Trzylatek bez problemu będzie umiał poruszać się na tym urządzeniu, a regulacja wysokości kierownicy spowoduje, że stanie się ono towarzyszem jego zabaw na wiele lat. Najważniejsze, że rowerek/hulajnoga jest łatwa w obsłudze oraz, że jest to bezpieczny pojazd o lekkiej konstrukcji. Kolejnym jego plusem jest jakość materiałów, z którego został wykonany. Rowerek jest śliczny i daje dzieciom prawdziwą radość, o czym świadczą wyróznienia przyznawane na najbardziej prestiżowych targach zabawek. Podsumowując, uważam że ten rowerek/hulajnoga jest warty swojej ceny!

Wybrać między takimi samymi rowerkami jest nie lada wyzwaniem  :D ale mając córeczkę wybieram 2 rowerki różnią się kolorem i określonym wiekiem .. ale obydwa są z tego samego materiału wykonane solidne każdej mamie polecam gorąco !!!

Wybieram numer 2 

Dla mnie to swietne rozwiazanie. Roczny maluch staje się co raz bardziej zadny swiata , ma dużo energii i wszędzie go pelno. Sama jestem Mama rocznej corki , wiec doskonale wiem jakie są potrzeby takiego dziecka.  Hulajnoga 2w1 to idealne rozwiązanie dla maluszka. Dzieki temu będzie sie dobrze bawilo , milo spędzalo czas w sposob aktywny.
Dla mnie posiada ogrom zalet , ktore powodują , ze wybieram Higwaybaby 2w1. 

1) Rozwija wiele umiejętnosci , ktore w tym wieku są bardzo potrzebne :
-rownowaga
-zrecznosc
-umiejetnosc zabawy
2)Daje poczucie bezpieczenstwa
-stabilna rama aluminiowa
-Antyposlizgowy podest
-nakladka na kierownice , ktora dba o to by dziecku sie rączki nie slizgaly
-brak ostrych krawedzi
3)Jest praktyczny
-pozwala na mile spędzanie czasu w sposob aktywny
-uczy wielu umięjetnosci
-rozwija
-latwy i szybki demontaz , ktory z hulajnogi staje sie rowerkiem - ogromny plus 

Highwaybaby 2w1 idealny na prezenty i godny zakupu. Posiada wiele plusow i przede wszystkim jest bardzo funkcjonalny co pozwoli by dziecku poslużyl przez wiele lat :) Co cieszy każdego rodzica, bo jak dobrze wiemy , wiele zabawek jest tylko na chwile.  

W naszym programie gościmy dziś dwa Scoot & Ride Highwaybaby 2w1.

Kandydacie nr 1, powiedz coś o sobie.
Jestem rowerkiem biegowym. {pstryk} A za pomocą jednego przycisku zmieniam się w hulajnogę.
Kandydacie nr 2, powiedz coś o sobie.
Jestem rowerkiem biegowym. {pstryk} A za pomocą jednego przycisku zmieniam się w hulajnogę.
Papugujecie od siebie?
{chórem} Nie!!!
Kandydat 1: Z papugami łączy nas jedynie zamiłowanie do krzykliwych kolorów.
Kandydat 2: Ja jestem w 3 wersjach kolorystycznych, a kolega w dwóch.
Kandydat 1: Ale połączenie naszych barw jest tak dobrane, by łatwo możnabyło nas dostrzec, czy to przez kierowcę, czy zapominalstwo dziecka, które oparło nas o drzewo i pobiegło za wiewiórką.
Czy to jest wasza największa zaleta?
Kandydat 1: To ważna cecha, ale największą zaletą jest przemiana z hulajnogi w rower biegowy i odwrotnie.
Kandydat 2: Znasz to? "Masz wybrać tylko jedną zabawkę na wakacje. Decyduj czy weźmiesz rower czy hulajnogę. Ależ mamoooo. JEDNĄ! Przecież samochód nie jest z gumy."
Hmmm. Przypomniałeś mi moje cudowne dzieciństwo... Ale wiesz, teraz ja tak "gdaczę".
Kandydat 1: A z nami nie ma tego problemu. Na wakacjach maluch ma i jedno, i drugie.
Kandydat 2: A ty nie martwisz się, że już po dwóch dniach twoje dziecko będzie miało dość swojej zabawki.
A jak mam wybrać spośród was tego idealnego kompana na długie wycieczki? Różnicie się tylko kolorami?
Kandydat 1: No coś ty. Skoro jest nas dwóch, to jest między nami jakaś różnica.
Jeden jest na jedynkę z plusem, a drugi na trójkę z plusem.
Kandydat 2: Gorzej szła mi nauka {śmiech} Przyjrzyj nam się uważniej.
Hmmm. Może jakaś podpowiedź?
Kandydat 1: Wielkość ma znaczenie.{śmiech}
A... już widzę. Jakieś 10cm. Ale nadal nie wiem jak mam wybrać spośród was tego idealnego kompana na długie wycieczki...
Kandydat 2: To proste, postaw brzdąca na wagę. Jak chodzi w wadze piórkowej do 20kg, to wybierasz mnie. A jak do 50kg, to kolegę.
Kandydat 1: I zmierz swoje dziecko. Żuczki do 100cm jeżdżą z kolegą, a żyrafy do 120cm ze mną.
To lepiej kupię większy, najwyżej obniżę siodełko.
Kandydat 1: No coś ty! Jeszcze raz na nas spójrz. Kierownicę pociągniesz, ale siodełko jest na stałe. Jedyne co można zrobić, to usiąść bliżej lub dalej, ale różnica w wysokości to jedynie 2cm.
Dziękuję za rozmowę. Już wiem kogo wybrać. Mój przyszły cyklista to piórkowy żuczek, więc wybieram:

Scoot & Ride Highwaybaby 2w1/1+