Dziecko w nocy poci się. Czasem stopy, czasem plecki, czoło. Raz gorąco, raz za zimno. Zazwyczaj rodzice przegrzewają dzieciaki. Jak dobieracie ilośc okrycia i ubrania?
Jak radziłyście sobie z mrozami w ciąży?
Jak radzicie sobie ze zmianami temperatury teraz?
Dzisiaj obudziłam się cała zmarznięta, mimo że kaloryfer był na maxa, a ciepłą kołdrę naciągnęłam pod sam nos. Też tak macie? Z czego to może wynikać?