Dziewczynki lubią sobie czasem coś poszeptać do ucha z koleżanką. Chłopcy też mają swoje sprawy..
Czy dzieci mogą mieć jakieś swoje tajemnice czy rodzice muszą wiedzieć o wszystkim, mieć we wszystko wgląd? Czy próbujecie ciągnąć je za jezyk bo powinny opowiadać o wszystkim?
Dajecie prawo dzieciom do ich tajemnic?