20 października 2015 12:32 | ID: 1254819
20 października 2015 12:46 | ID: 1254821
Wołać do pomocy przy dziecku. Córce na pewno nie jset łatwo.. ale małymi kroczkami zaakceptuje maluszka..
20 października 2015 14:31 | ID: 1254838
Pani córka widzi w swojej młodszej siostrze konkurencję. Do tej pory to ona była dla całej rodziny najważniejsza, to właśnie jej poświęcała Pani najwięcej czasu. Kiedy przychodzi na świat kolejne dziecko, starsze musi "dzielić się " uwagą rodziców, gdyż te jest niesamodzielne. Jest to normalny proces, czas kiedy dziecko wychodzi z egocentryzmu i uświadamia sobie że nie tylko ono jest na tym swiecie.
Jak Pani córeczka reaguje na młodszą siostrę? Czy poza tym, ze mówi, ze jej nie lubi przejawia inne zachowania?
20 października 2015 14:52 | ID: 1254841
Tłumaczę jej, że jest tak samo ważna, poświęcam jej jak najwięcej czasu jednak Mała uważa, że jak nie było siostry to było lepiej, że mamy ją oddać. Trzeba uważać by nie zrobiła krzywdy bo potrafi podejść i uderzyć.
20 października 2015 15:34 | ID: 1254850
Trzeba troszkę czasu na to aby dzieciaki się polubiły..
Tu jest podobny wątek, zapraszam do poczytania:
20 października 2015 16:19 | ID: 1254856
Ja proponuje bardzo dużo z nią rozmawiac, kierować rozmowę tak, aby córeczka widziała korzyści z bycia starszą siostrą, tłumaczyć że będzie wzorem dla młodszej siostry, razem będą mogły robić wiele fajnych rzeczy np jeść lody, bawić sie na placu zabaw, a także urządzć sobie siostrzane wieczorki:);oraz mieć swoje małe tajemnice
20 października 2015 16:28 | ID: 1254857
Myślę, ze zaangażowanie córeczki w opiekę nad siostrą też przyniesie efekty. Kiedy pozwoli Pani np przynieść pieluszkę , wybrać ubranko dla siostry, założyć buciki ,pozwolić brać udził w kąpaniu cy przewijaniu,to starsza córka będzie czuła się ważna, potrzebna. Należy takze podkreślac jak ważna jest córka dla maluszka.
20 października 2015 18:44 | ID: 1254872
Myślę, ze zaangażowanie córeczki w opiekę nad siostrą też przyniesie efekty. Kiedy pozwoli Pani np przynieść pieluszkę , wybrać ubranko dla siostry, założyć buciki ,pozwolić brać udził w kąpaniu cy przewijaniu,to starsza córka będzie czuła się ważna, potrzebna. Należy takze podkreślac jak ważna jest córka dla maluszka.
Świetny pomysł. Byle się za bardzo w drugą stronę nie przesunąć..
20 października 2015 21:34 | ID: 1254888
tak, trzeba o tym pamiętać, żeby dziecko robiło pomagało przy młodszym rodzeństwie to, na co ma ochotę - nie możemy go do niczego zmuszać, bo to rzeczywiście może mieć odwrotny efekt. Jeśli starsza córeczka nie chce bądz boi się dotykać maluszka to ciekawą formą może okazać się także zastąpienie dziecka np jakąs lalką, którą córka będzie mogła przebierać, opiekować się nią.
21 października 2015 19:27 | ID: 1255064
Witam, pozwolę sobie dołączyć do Państwa dyskusji. Proszę mi powiedzieć, czy Pani starsza córka chodzi do przedszkola?
21 października 2015 19:36 | ID: 1255065
Myślę, ze jako pięciolatka, córka tej Pani uczęszcza na zajęcia do Przedszkola ( program obowiązkowy) i tu właśnie także moze tkwić przyczyna w takim zachowaniu córki. Niech Pani porozmawia z nauczycielką/nauczycielem, czy nie zauważyła zmian w zachowaniu córki. Może okazać się, że inne dzieci , które też mają rodzeństwo, mówią dziewczynce, ze muszą dzielić sie z rodzeństwem, pomagać w opiece nad nim itp, przez to córka staje się wrogo nastawiona do swojej młodszej siostry. Widząc w tej sytuacji tylko złe strony posiadania rodzeństwa.
21 października 2015 19:43 | ID: 1255066
Myślę, ze jako pięciolatka, córka tej Pani uczęszcza na zajęcia do Przedszkola ( program obowiązkowy) i tu właśnie także moze tkwić przyczyna w takim zachowaniu córki. Niech Pani porozmawia z nauczycielką/nauczycielem, czy nie zauważyła zmian w zachowaniu córki. Może okazać się, że inne dzieci , które też mają rodzeństwo, mówią dziewczynce, ze muszą dzielić sie z rodzeństwem, pomagać w opiece nad nim itp, przez to córka staje się wrogo nastawiona do swojej młodszej siostry. Widząc w tej sytuacji tylko złe strony posiadania rodzeństwa.
Zgadzam się z anita2015. Uważam, że powinna Pani porozmawiać z nauczycielką w szkole. Ja też mam troje dzieci ( wtym 4, 6 i 9 lat) i zawsze te starsze ciągle wyzywa te młodsze. Starszy syn ciągle powtarza, że młodsze córki są głupie.
21 października 2015 19:55 | ID: 1255069
Dzieci często przezywają młodsze dzieci, ponieważ właśnie w ten sposób wyrażają swój lęk i złość oraz obawę przed tym , iż "zabiorą" im mamę. Są to rywalizacyjne uczucia , za które nie powinno się dziecka krytykować a wszystkie te przykre słowa starać się jakoś zamienic. Np kiedy słyszymy od tarszego dziecka, że siostra jest głupia, to niech Pani odniesie się wtedy do jego emocji i powie: " widzę ,że jesteś troszkę zazdrosny o uwagę, jaką jej poświęcam" itp
21 października 2015 20:45 | ID: 1255080
A co z przemocą?
21 października 2015 21:09 | ID: 1255083
Dziecko może czuć się odrzucone, bo na świecie pojawił się ktoś inny. Musi Pani stanowczo zareagować i nie dawać przyzwolenia na takie zachowanie. Starsze rodzeństwo buntuje się przeciw nowej sytuacji i w ten sposób chce pokazać swoją wyższość nad maleństwem ale taze w ten sposób chce zwrócić na siebie uwagę.
Warto więc w natłoku obowiązków znależć chwilę dla starszego dziecka i spędzić tylko z nim choćby kilkanaście minut, by dziecko poczuło ,że nie jesst odsunięte na bok. Niech Pani idziez nia na krótki spacer, przejażdzkę rowerową bądż przeczyta bajkę. Na pewno pomocne mogą być rożne książeczki, jest wiele pozycji mających na celu przybliżenie dziecku sytuacji kiedy pojawia sie rodzeństwo np z serii Tupcio Chrupcio. Mam rodzeństwo, Kamyczek, Witaj braciszku, itd Poprzez rozmowę, omawianie tych baje z córką myśle,ze sama znajdzie korzyści z bycia siostrą:)
21 października 2015 21:17 | ID: 1255086
A jak córka zachowywała się kiedy była Pani w ciąży?
21 października 2015 21:26 | ID: 1255088
Dziecko może czuć się odrzucone, bo na świecie pojawił się ktoś inny. Musi Pani stanowczo zareagować i nie dawać przyzwolenia na takie zachowanie. Starsze rodzeństwo buntuje się przeciw nowej sytuacji i w ten sposób chce pokazać swoją wyższość nad maleństwem.
Warto w natłoku obowiązków znależć chwilę dla starszego dziecka i spędzić tylko z nim choćby kilkanaście minut, by dziecko poczuło ,że nie jesst odsunięte na bok. Niech Pani idziez nim na krótki spacer, przejażdzkę rowerową bądż przeczyta bajkę. Na pewno pomocne mogą być rożne książeczki, jest wiele pozycji mających na celu przybliżenie dziecku sytuacji kiedy pojawia sie rodzeństwo np z serii Tupcio Chrupcio, Kamyczek itd Poprzez rozmowę, omawianie tych bajekz córką myśle,ze sama znajdzie korzyści z bycia siostrą:)
Zgadzam się z tym! Trzeba mieć czas dla dziecka. Musi wiedzieć że jest kochane. Ale dziecku trzeba to okazać a na pewno się zmieni! Jeśli dostanie odpowiednią dawkę miłości samo będzie ją okazywać. Może jesteśmy za bardzo zabiegani w tym życiu..
21 października 2015 21:35 | ID: 1255092
To prawda.
Mojej znajomej ostatnio urodził się synek, a ma 6 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Jej córka bardzo przeżyła najpierw rozwód rodziców a potem "nowego tatę" i do tego jeszcze brata. Widząc to znajoma robi dwa razy w tygoniu babski wieczór tylko z córką np. wypad do kina, na ścianki itp. U niej pomogło, więc może warto spróbować.
21 października 2015 21:37 | ID: 1255094
oj tak....ludzie czasem zapominają jakie wartości w życiu są najważniejsze. W pogoni za pieniądzem nie dostrzegają tego, czego potrzebują i czego potrzebują ich dzieci. Dla dziecka tej Pani pojawienie się na świecie rodzeństwa okazało się być czymś bardzo trudnym, dlatego bardzo ważne jest aby przygotowywać dzieci na pojawienie się kolejnego członka rodziny będąc juz w ciąży, aby dziecko oswajało się z tą myślą. Mozna wtedy zachęcać o głaskania brzucha mamy, smarowania go kremem. To właśnie takie zachowania budują już więż między rodzeństwem.
21 października 2015 21:38 | ID: 1255095
To prawda.
Mojej znajomej ostatnio urodził się synek, a ma 6 letnią córkę z pierwszego małżeństwa. Jej córka bardzo przeżyła najpierw rozwód rodziców a potem "nowego tatę" i do tego jeszcze brata. Widząc to znajoma robi dwa razy w tygoniu babski wieczór tylko z córką np. wypad do kina, na ścianki itp. U niej pomogło, więc może warto spróbować.
Świetny pomysł, dużo przeżyć jak dla tak małęgo dziecka. Dorosły by się w tym pogubił a co dopiero dziecko..
21 października 2015 21:56 | ID: 1255098
Moim zdaniem ,drugie dziecko w rodzinie niesie za sobą wiele emocji dla wszystkich. Wspaniałe i ekscytujące uczucia mieszają się z niepokojem , niepewnością, dlatego jeśli znajdą Panie chwilę dla siebie, polecam książkę : "Drugie dziecko. Podręcznik przetrwania." Naia Ewards. Są to spisane opowiści ludzi, którzy doczekali się dwójki dzieci a teraz dzielą się swoimi wspomieniami, wrażeniami, doswiadczeniami. Plusem tej książki jest także to, że jest podzielona na rozdziały i nie trzeba czytać całej, a zajrzeć na te strony które nas interesują, na ten problem, który na danym etapie nas dotyczy. Pani, która ma problem z córeczka, polecam rozdział 3, czyli pierwsze tygodnie w domu z dwójką dzieci.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.