Nie wiem czy tylko moi tak mają ale jakoś samochodziki czy inne zabawki nie mogą się u nas długo uchować.. Mało który przetrwa. A może to ciekawość co jest w środku? Tylko kurczę że by tak jeszcze z powrotem poskręcali ba ale tu zapewne ciekawość się kończy, dalej bawi się tatuś..
Czy wasi chłopcy też są tacy zdolni?