Rozliczanie PIT ze współmałżonkiem. Kiedy to się opłaca?
Prawie 10 milionów Polaków korzysta z możliwości wspólnego rozliczenia się z małżonkiem. Czy taka forma obniżenia podatku się opłaca? To zależy od sytuacji, ale w niektórych przypadkach pozwala podatnikowi zaoszczędzić nawet 12 tysięcy złotych rocznie.
Jak wynika z wyliczeń resortu finansów, gdyby nie możliwość wspólnego składania PIT, to do budżetu co roku trafiałoby około 3 miliardów złotych więcej. Z tej preferencji mają prawo skorzystać małżonkowie, którzy:
- pozostawali we wspólnocie majątkowej przez cały rok podatkowy,
- złożą w urzędzie skarbowym pisemne oświadczenie o zastosowaniu wspólnego rozliczenia rocznego,
- nie podlegali opodatkowaniu kartą podatkową lub ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych (wyjątek stanowi tu opodatkowanie ryczałtem dochodów z najmu prywatnego).
Z małżonkiem nie mogą więc rozliczyć się podatnicy, którzy w trakcie roku wzięli ślub ani ci, którzy się rozwiedli. Wyjątek za to stanowi sytuacja, w której mąż lub żona umiera przed zakończeniem roku podatkowego lub po jego upływie, ale przed złożeniem zeznania rocznego. Wtedy wdowa (lub wdowiec) ma prawo do zastosowania tej preferencji podatkowej. Wystarczy, że zaznaczy to przy składaniu zeznania rocznego (na przykład zakreślając w PIT-37 punkt 3 w pozycji 6).
Więcej TUTAJ>>>